korsarz

Uuuuu ja wczoraj odsadzałem jałówki od mamek i powiem ci szczeże ż o złapaniu ogona to mogłem pomażyć zledwością założyliśmy jej linke na rogi i ściągneliśmy do paśnika żeby założyć kolczyki nieszło nawt do niej podejść, muszę zrobić jakiś konkretny poskrom bo niemam zamiaru w gipsach chodzić.

Witam jak sobie radzicie z poskramianiem bydła? Jeśli ktoś ma jakieś poskromy orginały czy jakieś własnoróbki to byłbym bardzo wdzięczny z fotki.

Ja cały czas bylem przekonany że charolezy są większe lepiej umięśnione mniej się odtłuiszczają z wiekiem a kupcy wolą limuzeny. >:(