jarki

Nie mam zamiaru Cię przekonywać ;) Groch oglądałem jeszcze dziś dosłownie przed chwilą Jestem pod wrażeniem tylko że ja oprócz gradu ulewy nie miałem Jak długo jeszcze wytrzyma trudno powiedzieć robi się ciężki i zacznie z dołu gnić

Domłacanie jęczmienia ozimego to swego rodzaju sztuka @lokizom zmieniłeś kombajn czy tylko w tym roku problem

Mi wczoraj nakapało całe 2mm Dziś co chwilę też ale mocniej pada Miało się wypogadzać a oni jeszcze ponad tydzień zapowiadają

Zobaczymy czy dobre chęci nowego ministra wystarczą Bo na wsparcie Donalda bym nie liczył

Tylko sobie od południa cały czas pokropuje akurat tyle żeby robotę zjeb..

@lokizom dzięki ;) Zmobilizowałeś mnie do działania gdzieś 5% przy optymistycznym plonie

Wszystko jest FANTASTYCZNIE :D

Nie to później ;) Szkodnik ma przyjechać wkrótce to porobię trochę fotek zobaczymy czy fotogeniczny:p Dalej się zobaczy co robić

Raczej niewiadoma mam go w tylu miejscach że trudno ogarnąć Dla jasności nie z powodu ilości :D Po gradobiciu sąsiedzi wczoraj i dziś sprzedają plony w granicach 1-1,5 Jestem pewien że u mnie będzie "dużo" więcej co wcale nie satysfakcjonuje O powodach trzeba by DŁUGO pisać to później się podsumuje

U nas wczoraj wszyscy kosili rzepaki Mnie też udało się wykosić

Plan był taki że sieję trzy lata plus pierwszy próbny rok Tak żeby wszystkie pola doznały tego szczęścia Spodobało mi się czyli powtórka rotacji :) Dziś rozważam bardziej z powodu zbytu i ceny

Ale z tego co piszecie to można jeszcze pola wyłączyć tak jak @Marecki Spróbuję ich tym postraszyć

To trzeba będzie powiedzieć że to był mały kombajn A poważnie to piszą o tym gdzieś ?

Tak dokładnie Problemem jest coraz więcej qq Nieco się uwolnię jak zrezygnuję z grochu

Już przyśpieszyli oczekiwane przez Was deszcze

@miwigos nic się nie zmieniło od ubiegłej niedzieli Wróć właściwie to wszystko się zmieniło na jeszcze większą masakrę Tylko kombajny stoją a my oglądamy prognozy pogody

Jęczmień jak stojący to dość szybko obsycha Choć rzepak na pewno szybciej tylko potrzebny wiatr Całe szczęście że te badziewia skoszone

Tak się zastanawiałem czy przy złej woli i pogodzie Nie dojdzie do tego że tylko talerzówka w groch

Mało czasu chyba że jeszcze w poniedziałek Bo od wtorku kolejne ulewny

Nie wyrażam zgody na to żeby debilem chodzili po moim polu :D Jak wyglądają sprawy po takich uwagach przyjeżdżają z gościem z IR ? Można zostawić pas pola do oceny podobnie jak przy polisie ? Ile to może trwać bo czas goni

Tak kasę brać to wszyscy potrafią a przy szkodzie szukanie haków W tym kraju wszystko działa w jedną stronę nie naszą Kiedyś gazeta pomorska opisywała takie przypadki Jeśli chodzi o stwierdzenie czy rzeczywiście był grad to jest qq i widać Jeśli będzie dwa dni pogody to jedziemy nie czekając na likwidatora Jest jeszcze jeden temat jeśli przez 14 dni od zgłoszenia nie przyjedzie Możemy kosić całość i co wtedy ?

Panowie zostawiał ktoś z Was pasek rzepaku do szacowania Jak to ma wyglądać w praktyce bo nie dopytałem telefonicznie Coś mi się kojarzy o 2 metrach

Maj 2.05-6 mm 11.05 -17mm 16.05 - 1mm 25.05 - 1,5mm 26.05 - 5mm Czerwiec 1.06 - 10 mm 24.06- 5mm 25.06- 10mm 26.06- 2 mm Lipiec 12.07- 12mm+grad 13.07- 15mm

Jak się nie zgadzamy to protokołu szkody nie podpisujemy Czy podpisujemy ale wpisując swoje uwagi

A u mnie tylko 15 dla mnie to AŻ