ten przedstawiciel opowiadał
on nie kradnie {chyba} ;D :lol:
tu jest ciekawie opisane
Przeciętnie na powierzchni 1 hektara pozostaje około 3 - 5 ton słomy ze zbóż ozimych i rzepaku. W tej masie słomy zbożowej znajduje się około 30 kg azotu, 12 kg fosforu, 62 kg potasu, 7 kg magnezu, 17 kg wapna oraz mikroelementy takie jak: bor, miedź, molibden. Jeszcze większą wartość ma słoma rzepakowa, która w 5 tonach zawiera 36 kg azotu, 15 kg fosforu, 106 kg potasu, 109 kg wapna 11 kg magnezu i liczne mikroelementy. Poza składnikami mineralnymi do gleby wnoszona jest substancja organiczna, z której w glebie powstaje próchnica, a wartość jej dla gleby jest ważniejsza od wniesionych składników mineralnych.
W 5 tonach suchej masy słomy znajduje się około 4,8 tony substancji organicznej ogółem. Z tego 3,1 tony substancji organicznej podobnej jest w działaniu z substancją organiczną obornika, co w przeliczeniu odpowiada 15,5 tonom tego nawozu. Poza słomą po zbiorze zbóż pozostają resztki pożniwne, które są znaczącym źródłem dopływu do gleby substancji organicznej. Przeciętnie zboża przy tradycyjnym zbiorze pozostawiają na obszarze 1 ha ok. 4 ton suchej masy resztek pożniwnych, a czego 1/3 przypada na ścierń, a 2/3 na korzenie pozostające w wierzchniej warstwie gleby. Przy zbiorze kombajnowym ilość resztek jest znacznie większa.
Warunkiem przydatności słomy jako nawozu jest odpowiednie jej rozdrobnienie i równomierne rozrzucenie na całej powierzchni pola. Przynajmniej 75% słomy przyorywanej powinno być pociętej na odcinki o długości 8-10 cm. Wiąże się to między innymi z tym, że rozdrobniona masa może być dokładniej przyorana oraz szybciej przebiegają procesy rozkładu. Procesy rozkładu przebiegają najkorzystniej, gdy słoma jest przyorywana płytko na głębokość 10 – 12 cm. Szczególnie ważne jest to na glebach ciężkich i wilgotnych. Na glebach lekkich można przyorać ją bezpośrednio orką głęboką. Płytko przyoraną lub wymieszaną z glebą słomę, za pomocą brony talerzowej można po kilku tygodniach przyorać orką głęboką.
Z rozkładem słomy w glebie wiążą się przemiany, które mają wpływ na wzrost i rozwój roślin, szczególnie w początkowym stadium. Związane jest to ze stosunkiem węgla do azotu który wynosi jak 80-100:1. Oznacza to, że na jedną część azotu przypada 80-100 części węgla. Tak niekorzystny stosunek węgla do azotu jest bardzo niekorzystny do rozwoju zasiewów. W oborniku, dla porównania, stosunek ten wynosi jak 20:1, a w substancji organicznej gleby jak 10:1. Szeroki stosunek węgla do azotu powoduje intensywny rozwój mikroorganizmów, które na swoją budowę zużywają azot zawarty nie tylko w słomie, lecz również w glebie.
Po obumarciu mikroorganizmów jest on dostępny, ale zbyt późno by początkowy rozwój roślin następował właściwie. Jest to przyczyną, że rośliny okresowo mogą odczuwać niedobór tego składnika. Podobne zjawisko może mieć miejsce po przyoraniu słomiastego obornika. Zjawiska takie nazywane są często biologicznym unieruchamianiem azotu. Można temu zapobiec poprzez dodawanie do przyorywanej słomy azotu.
Może on być dodawany w nawozach mineralnych / saletra amonowa, mocznik, siarczan amonu i inne / lub w postaci gnojowicy, gnojówki, czy wody gnojowej. Dodatek azotu powinien wynosić 0,5 do 0,8 kg na każde100 kg przyorywanej słomy, czyli 5 do 8 kg na każdą tonę. Stosowanie azotu do przyorywanej słomy zalecane jest szczególnie wtedy, gdy po przyoraniu uprawiane są rośliny ozime, lub gdy gleba jest uboga w azot, co głównie dotyczy to gleb lekkich. Jeżeli rośliny uprawiane są dopiero wiosną, można zrezygnować z dodawania azotu, zwiększając dawkę tego składnika pod rośliny uprawiane wiosną. Na glebach zasobnych i o wysokiej zasobności w azot, można całkowicie zrezygnować ze stosowania tego składnika, na przyorywaną słomę, gdyż azot do początkowego rozwoju roślin zapewni zasobna gleba.
Źródło
Lubelski Ośrodek Doradztwa Rolniczego
i jeszcze o próchnicy
Metody regulujące zawartość próchnicy w glebie
Wzrost i rozwój roślin jest tym szybszy, im wyższa zawartość próchnicy w glebie. Czym zatem jest próchnica, że jej działanie na plony jest tak istotne? Jakie są metody regulujące jej zawartość w glebie? Próchnica glebowa jest naturalną mieszaniną różnych substancji organicznych i mineralno-organicznych, gromadzących się w glebie. Składają się na nią głównie szczątki roślin jak i zwierząt będących w różnym stadium naturalnego przetworzenia pod wpływem organizmów glebowych. Oddziaływanie jej na rośliny odbywa się poprzez wpływ na fizyczne, chemiczne i biologiczne właściwości gleby.
Zalety i rola próchnicy
Próchnica działa jako lepiszcze strukturotwórcze, powodując sklejanie elementarnych cząstek w większe cząsteczki. Tym samym powstaje struktura gruzełkowata gleby. Związki próchniczne mają wysoką pojemność wodną. Mogą zatrzymać nawet 5-krotnie więcej wody niż same ważą i to w formie dostępnej dla roślin. Jest to właściwość, która ma szczególne znaczenie dla gleb piaszczystych, ponieważ ich pojemność wodna zależy głównie od zawartości substancji próchnicznych.
Próchnica wpływa też na stosunki wodno-powietrzne w glebie i aktywizuje w niej życie mikrobiologiczne. Sprzyja bowiem równoległemu rozwojowi mikroorganizmów beztlenowych (wewnątrz gruzełków) i tlenowych pomiędzy nimi. Próchnica poprawia zasobność gleb. Jej związki mogą zmagazynować 4 do 12 razy więcej składników pokarmowych niż część mineralna gleby. Zwiększa też zdolności buforowe gleb, regulując i stabilizując ich odczyn.
Związki próchniczne mają także istotny wpływ na procesy fizjologiczne roślin. W ich skład wchodzi wiele tzw. substancji wzrostowych, które intensyfikują szereg ważnych procesów fizjologicznych roślin, takich jak gospodarka wodna, oddychanie i fotosynteza.
Regulowanie zawartości próchnicy
Jeżeli ilość próchnicy w glebie odgrywa tak ważną rolę dla żyzności gleby, to powinno dążyć się do utrzymania zawartości tego składnika na odpowiednim poziomie. Praktycznie istnieją trzy metody regulowania próchnicy w glebie:
odpowiedni system zmianowania,
stosowanie nawozów organicznych,
nawożenie mineralne i właściwa agrotechnika.
Najważniejsze znaczenie praktyczne ma nawożenie organiczne i masa resztek pożniwnych pozostająca na polu. W doświadczeniach z różnymi gatunkami roślin rolniczych zostało stwierdzone, że uprawa okopowych, przemysłowych i zbóż działa ujemnie, natomiast traw i motylkowych wieloletnich dodatnio na bilans glebowej materii organicznej. Płodozmiany o dużym udziale roślin okopowych pozostawiają małą masę resztek pożniwnych o niskim współczynniku humifikacji, a to może prowadzić do spadku ilości próchnicy, jeżeli nie będzie się stosować nawozów organicznych.
Źródłem próchnicy są najróżniejsze materiały organiczne wprowadzone do gleby. Mogą to być zarówno nawozy naturalne (obornik, gnojowica), jak również resztki pożniwne (słoma), nawozy zielone, komposty i odpady z gospodarki komunalnej oraz przemysłu (osady ściekowe, trociny). Materiały te różnią się szybkością humifikacji, czyli zdolnością do odtwarzania próchnicy.
Wpływ nawożenia obornikiem
Długoletnie doświadczenia z obornikiem wykazują, że nawóz ten początkowo zwiększa zawartość materii organicznej w glebie, natomiast w późniejszych latach nie ma już na to większego wpływu. Istotne jest jednak to, że stosowanie obornika utrzymuje zawartość materii organicznej w glebie na wyższym poziome, niż ma to miejsce w glebach nie nawożonych.
Objęcie naturalnych gleb systemem gospodarowania rolniczego powoduje generalnie obniżenie zawartości próchnicy. Jest to wywołane głównie stosowaniem zabiegów spulchniających glebę (np. orka), gdyż w ten sposób zwiększa się dopływ tlenu, a zarazem wzrasta mineralizacja związków organicznych. Zostało stwierdzone, że aktywna uprawa nie ma wpływu na bilans próchnicy na glebach zwięzłych, natomiast zmniejsza jej zawartość na glebach lekkich.
Wpływa azotu i wapnia
Jednym z najważniejszych składników mineralnych wpływających na zawartość próchnicy w glebie jest azot. Jego działanie na próchnicę i pozostałą masę organiczną gleby jest bezpośrednie i pośrednie.
Bezpośrednie działanie wynika z łączenia się azotu z próchnicą, zarówno na drodze chemicznej, jak i mikrobiologicznej. Azot jest w ten sposób magazynowany do następnego sezonu wegetacyjnego.
Pośrednie działanie nawożenia azotem wynika z dodatniego wpływu tego pierwiastka na plony roślin, a tym samym na masę korzeniową i resztki pożniwne. Powolny, ale systematyczny wzrost resztek pożniwnych przeciwdziała spadkowi zawartości próchnicy w glebie. Na podstawie wieloletnich badań można stwierdzić, że przyrost zawartości próchnicy pod wpływem nawożenia azotem może osiągnąć 10 – 12%.
Ważnym pierwiastkiem kształtującym zawartość próchnicy jest także wapń. Z jednej strony pierwiastek ten przyśpiesza rozkład materii organicznej, a z drugiej wytrąca część powstających z tej materii związków organicznych, co utrudnia ich wymywanie i mineralizację. Zabieg ten przyczynia się do stabilizacji związków próchnicy i wzrostu ich zawartości. Wapnowanie może powodować spadek zawartości próchnicy w glebie tylko wtedy, gdy jest stosowane bez dodatku innych nawozów.
Należy również podkreślić znaczącą rolę próchnicy w chronieniu środowiska glebowego przed skutkami skażenia odpadami przemysłowymi oraz nadmiernej chemizacji rolnictwa. Jest to związane ze zdolnością substancji próchnicznych do tworzenia połączeń z pestycydami a zwłaszcza herbicydami. Dezaktywacja herbicydów łączy się z wchłanianiem ich substancji aktywnych przez próchnicę, a także z dostarczania przez nią związków energetycznych mikroorganizmom dokonującym ich rozkładu.
Andrzej Marek Kukwa
MODR w Warszawie
Oddział Ostrołęka
Przyg. A.D.