jarki

Moderatorzy
  • Zawartość

    15361
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    434

Wszystko napisane przez jarki

  1. ''Na początku czerwca 2012 r. Sąd Rejonowy w Olsztynie zarejestrował w Rejestrze Przedsiębiorców KRS zmianę dotychczasowej nazwy spółki z POL-MOT Warfama SA na Ursus SA. Tym samym legendarna marka zyskała drugie życie.'' ile w nich polskiego ursusa http://ursus.com.pl/ a ile państwa środka i państwa kebabu
  2. jest taka paszarnia koło Żerkowa która moim zdaniem bazuje na programach pana Leszka Mroczko ale nie chcą się do tego przyznać ;D
  3. cena wydaje się być bardzo zachęcająca http://www.farmer.pl...-dol,36478.html seria 6M http://www.farmer.pl...niki,39734.html
  4. tu jest wszystko co radzi Wielkopolska Izba Rolnicza http://www.wir.org.p...kody/szkody.htm
  5. witamy Panie Zbigniewie na forum farmera i cieszymy się że zawitał tu taki fachowiec w branży zbożowo, młynarsko-paszowej ps.może kilka darmowych rad dla rolników :)
  6. z tym pH to też mi się wydaje nie bardzo możliwe ale przy dobrym zmianowaniu wzrosnąć mogło skoro tam wcześniej była pustynia :lol: artykuł Pani M Sikory dla mnie jest bardzo ciekawy a z tymi dżdżownicami to może być prawda duża ilość resztek pożniwnych nie zasypanych głęboko powoduje namnażanie się organizmów glebowych które przerabiają masę organiczną na próchnicę co zwiększa żyzność gleby nie raz była taka sytuacja że głęboko zaorałem słomę a w następnym roku ją wyorałem mało tego śmierdziała jak cholera po prostu się kisiła jeszcze Niemcy o dżdżownicach http://www.rolnictwo...uprawa_roli.pdf uproszczona technika uprawy http://rolnictwo-utu.pl/index.php przed laty program SONDA
  7. u mnie cena podstawowa to: 490 zł netto , przy zachowaniu 30% wilgotności. za każdy rozpoczęty procent powyżej pomniejszają o 15zł zanieczyszczenia max. 10% w tym nieużyteczne max. 2% ziarna połamane max. 8% górna granica wilgotności 40% loco magazyn {elewator w Koronowie} zerżnąłem to z ich strony a jak to wygląda w rzeczywistości ?
  8. to z ulotki horizonu Rzepak ozimy: ï‚· Jesienią - w stadium 4-8 liści rzepaku sucha zgnilizna kapustnych, czerń krzyżowych Zalecana dawka: 0,5 - 0,75 l/ha. Wysokość dawki dostosować do stopnia nasilenia chorób w danym rejonie, stopnia wrażliwości na choroby i zimotrwałości uprawianej odmiany. Stosowanie środka jesienią poprawia również zimotrwałość roślin poprzez pobudzenie systemu korzeniowego i zahamowanie wzrostu łodygi. myślę że 0,75 bo nie wiadomo jak zadziała :-\ ciekawe co myślą inni bo to ekstremalna sytuacja
  9. @rolnik sam w dolinie jeszcze nie opryskałeś ? zrobiło się zimno i teraz jest problem z triazolami ale jak utrafisz z pogodą to ja bym dał standardową dawkę piszą że jeszcze jest problem z suchą zgnilizną http://www2.dupont.com/Crop_Protection/pl_PL/Aktualnosci/SPEC/index.html
  10. ''jeden taki mówi że może być'' ;D jak wspomniałeś cały myk polega na tym aby zrozumiał to każdy. myślę że opisałeś to bardzo zrozumiale ale niech się wypowiedzą inni a ja bym prosił o część drugą w sądzie
  11. znalazłem w necie bardzo ciekawie opisane Bezorkowa kultura dżdżownic Uproszczona uprawa roli może być ciekawym rozwiązaniem dla rolników szukających sposobów na zmniejszenie kosztów. O tym niezwykłym sposobie obróbki ziemi mówił na konferencji, zorganizowanej w Minikowie, pan Thibault Perrier, właściciel firmy Agri Consult z Leszna, stosujący taką technologię. Pan Thibault Perrier jest rolnikiem pochodzącym z francuskiego wielopokoleniowego gospodarstwa. Swoją wiedzę praktyczną zawdzięcza przede wszystkim innym rolnikom i czuje moralny obowiązek dzielenia się tymi doświadczeniami. Przy stosowaniu technologii uproszczonej zadajemy sobie pytanie – czy orka jest konieczna dla utrzymania gleby w dobrej kulturze? Praktyka prelegenta pokazuje, że wręcz przeciwnie – głęboka orka niszczy dżdżownice i utworzone przez nie korytarze, które mogłyby być wykorzystane przez korzenie roślin uprawnych. W glebie istnieje żywa „cywilizacjaâ€, chociaż tego nie widzimy. Dżdżownice pracują nocą i wychodząc na powierzchnię ziemi potrafią wciągać do gleby nawet całe liście. To właśnie one i inne organizmy glebowe mogą z powodzeniem zastąpić pracę pługa, co znacznie zmniejszyłoby koszty uprawy. Jednak aby efekt systemu bezorkowego był widoczny, potrzeba co najmniej kilku lat prowadzenia uproszczonej technologii uprawy, skorelowanej ze stosowaniem międzyplonów i odpowiedniego płodozmianu. Na odbudowę życia biologicznego w zdegradowanej glebie potrzeba czasu. Dlatego uprawa bezorkowa musi być ściśle powiązana z wnoszeniem biomasy. Aby dostarczyć pożywienie organizmom glebowym, a tym samym zwiększyć zawartość próchnicy, trzeba do gleby wnieść pokarm w postaci resztek pożniwnych i poplonów. Pan Thibault szatę roślinną na powierzchni pola porównał do dachu na domu. Jeżeli dom nie ma dachu, to jego mury i całe wyposażenie niszczeją. Podobnie jest z glebą, która bez szaty roślinnej ulega degradacji. Poplony lub międzyplony budują „dachâ€, który chroni przed erozją, ogranicza parowanie wody, wnosi substancję organiczną, poprawia strukturę, dostarcza azotu (uprawa motylkowatych), hamuje rozwój chwastów, a przede wszystkim – rozwija życie biologiczne w glebie. W uproszczonych technikach uprawy (UTU) bardzo ważny jest również odpowiedni płodozmian, tzw. 2x2. Polega on na tym, że w ciągu 4 lat mają następować cztery rośliny: dwie jare, a następnie dwie ozime. Jednocześnie powinny to być dwie rośliny jednoliścienne i dwie dwuliścienne. Oto przykładowe zmianowanie: - groch (roślina jara i dwuliścienna), - rzepak ozimy (roślina ozima i dwuliścienna), - pszenica ozima (roślina ozima i jednoliścienna), - kukurydza (roślina jara i jednoliścienna). Budowa takiego zmianowania służy przede wszystkim do niszczenia chwastów charakterystycznych dla roślin jednoliściennych w uprawach dwuliściennych i na odwrót. Thibault Perrier prowadzi od 2002 roku gospodarstwo rolne pod Lesznem o powierzchni 1 000 ha. Od 2005 roku stosuje w pełni trzy wyżej opisane zasady UTU (uproszczona uprawa, poplony, płodozmian). Kiedy przejmował gospodarstwo po dawnych PGR-ach, pH gleby wahało się od 4,5 do 5, natomiast zawartość próchnicy wynosiła 0,6–0,7 proc.. Była to prawie pustynia, gleba bez życia biologicznego. Wydawało się, że koniecznie trzeba pola wapnować, i to najlepiej co 4 lata. Jednak pan Thibault nie wapnował swoich gleb i nie nawoził nawozami organicznymi, ponieważ nie posiada produkcji zwierzęcej. Zastosował natomiast na swoich polach UTU. Zmotywowały go do tego następujące czynniki: - ograniczenie kosztów produkcji (np. znacznie mniejsze zużycie paliwa); - stosowanie trwałego systemu produkcji, który pozostawia dla następnych pokoleń podstawowy warsztat rolnika (czyli biologicznie czynną glebę) w dobrej kondycji; - możliwość skorzystania z dopłat unijnych. Bez wapnowania i wprowadzania nawozów organicznych już w 2009 roku próby glebowe wykazały podniesienie odczynu do 7–7,5 oraz zawartość substancji organicznej na poziomie 2–2,5 proc.. Wzrosły również plony (np. pszenicy ozimej z 3 t/ha do 7–8 t/ha), natomiast znacznie obniżyły się koszty paliwa (o połowę w porównaniu z uprawą tradycyjną). W swoim gospodarstwie Thibault Perrier używa dwie podstawowe maszyny, które wykonują 90 proc. prac polowych: compil i strip-till. Compil jest agregatem podorywkowym używanym po żniwach. Zdecydowanie różni się od tych, które są na naszym rynku. W tej maszynie lemiesze lub sztywne zęby zastąpione są łapami ubijającymi glebę. Dzięki temu spód warstwy uprawianej przez agregat jest pofalowany i przypomina pudełko do jajek, co pozwala na równomierne wsiąkanie wody. Åopatki uderzają i zrywają ziemię zapobiegając tworzeniu się podeszwy płużnej, czego nie potrafią standardowe agregaty z lemieszami. Głębokość pracy można regulować w zakresie od 3 do 12 cm. Rolnik zamontował przed agregatem zbiornik na nasiona, z którego wysiewa rzutowo poplony i zboża. Compil przygotowując podłoże i wyrównując pole jednocześnie miesza wysiane nasiona z glebą. Zestaw strip-till (połączenie głębosza i wału) używany jest do pasowej uprawy rzepaku, buraków, kukurydzy i słonecznika. Rośliny te wsiewane są bezpośrednio w międzyplon, w rzędy co 45 cm dla rzepaku i buraków oraz 75 cm w przypadku kukurydzy i słonecznika. Urządzenie spulchnia glebę w rzędzie na szerokość 5 cm, ubija ją, a następnie wysiewa nasiona. Ułatwia to zakorzenienie się kiełkujących roślin i daje im lepszy dostęp do głębszych zapasów wody i składników nawozowych. Siew bez uprawy ziemi bezpośrednio w poplon umożliwia utrzymanie wilgotności gleby i ogranicza wzrost chwastów między rzędami. Do agregatu można dołączyć siewnik nawozowy, który wysiewa nawóz za zębami głębosza. W poplonach rolnik uprawia mieszanki trzech lub czterech gatunków roślin (najczęściej słonecznik, białą rzodkiew, facelię, koniczynę czerwoną, bobik, owies). Gęsto zasiane mieszanki są bezpieczniejsze od upraw jednogatunkowych, ponieważ mniej uzależnione od warunków pogodowych. W momencie wysiewu rośliny głównej w międzyplon wygląd pola jest nieciekawy, ale po zacienieniu rzędów plantacja prezentuje się już dobrze. Pan Perrier twierdzi, że nie ma reguły: pole nie jest podobne do pola, ani rok do następnego roku. Uważa, że dobry zysk z plantacji polowej w równej mierze zależy od warunków atmosferycznych, gleby (na którą rolnik może wpływać) i od samego rolnika. Wykładowca podkreślał, że podstawowym narzędziem rolnika jest łopata. Powinien on raz po raz robić profile glebowe i obserwować rozwój życia biologicznego, aby wiedzieć, jakich zabiegów jego gleba potrzebuje. Perrier widział we Francji profil glebowy pola uprawianego metodą UTU przez 15 lat i był zadziwiony ilością dżdżownic i korytarzy w glebie. Rzeczywiście – dlaczego rolnik ma ponosić nakłady na orkę niszcząc przy tym dżdżownice, skoro właśnie one mogą zastąpić pług? Jeżeli przy tym dostarczy dżdżownicom niezbędnego pożywienia w postaci obumarłych roślin, to gleba szybciej wzbogaci się w próchnicę, a więc stanie się żyźniejsza. Uproszczony system uprawy zdecydowanie różni się od tradycyjnych metod, których się nauczyliśmy i ciągle praktykujemy. Jednak kiedy na zakończenie prezentacji pojawiło się zdjęcie pola zaoranego w ostrą skibę, to oczyma wyobraźni zobaczyłam wyjałowioną, pozbawioną życia biologicznego glebę... Pomyślałam wówczas: czy my przypadkiem ciągle nie chcemy poprawiać natury? Maria Sikora KPODR Minikowo
  12. to kiepska ta cena znajomy w żniwa sprzedawał owies po około 700 brutto, myślę że owsa niema zbyt wiele na rynku ale popyt pewnie też jest kiepski. ja mam jęczmień i pszenicę paszową z tą ostatnią to nie będzie problemu u nas drobiarze w tej chwili kupują po około 900 netto gorzej będzie z jęczmieniem bo mało pozostało ''trzodziarzy'' ale z drugiej strony patrząc to niema pszenżyta i to miejsce będzie musiał zapełnić jęczmień
  13. to mówi wszystko oooo jak to mówią ''kiłach łowieckich'' >:D
  14. mnie się wydaje że udają dziadów to znaczy udają że nie mają kasy a przecież wszyscy wiemy że to elitarne hobby ;)
  15. do 15 listopada jest termin więc jeszcze czas @czarko co jest z tymi stawkami ???
  16. odchwaszczacie już zboża ? ja tradycyjnie zakupiłem expert-a i trochę gleanu tylko na razie niema warunków do kropienia
  17. a filtr czyściłeś
  18. swego czasu zanim zacząłem siać rzepak bawiłem się w poplony {gorczyca} siałem ją zawsze z saletrą rozsiewaczem do nawozu natomiast nigdy nie dawałem PK pod poplon dwa polskie siewniki do poplonów http://www.farmer.pl.../img/17200.html
  19. mam w obejściu dwa drzewa czereśni ale są dość późne a chciałbym jeszcze jedną wczesną jaką byście mi polecili ?
  20. jak już zbadałeś to napisz jakie ma białko? i jaki to był herbicyd doglebowy ? gdzie kupiłeś nasiona bo te 495 netto/q w AgroYoumis drogo POLSKA SOJA http://www.farmer.pl/produkcja-roslinna/inne-uprawy/artykuly/soja-w-rozpracowaniu,39627.html http://www.au.poznan.pl/kgihr/?q=Soja cytat z portalu rexlupinus@wp.pl 2012-04-01 14:18:55 Szanowni Państwo Polscy Gospodarze. Soja mimo że to gatunek nie z naszej strefy klimatycznej , ale dzięki hodowcom i genetykom z IHAR Radzików- Prof dr hab.Szyrmer i z AR (UP) Poznań dr Nawracała i dr Konieczny została przystosowana do naszego klimatu. wschodniej , zachodniej i centralnej Polski. Odmiany z Poznania dają plony ok. 20-30 q/ha w zależności od ilości opadów . Odmiana NAWIKO otrzymała złoty medal na POLAGRZE. Warunkiem zebrania wszystkich strąków przez heder kombajnu jest wałowanie pola wałem gładkim lub talerzowym zaraz po siewie gdy gleba jest sucha. Ponadto siew musi być obowiązkowo w terminie - ostatni tydzień kwietnia i pierwszy maja, Ja sam uprawiałem soję przez kilka lat. Plony są zawsze dobre gdy jest dobra agrotechnika. Dostałem listy gratulacyjne od Konsuli Japonii i USA za taaaką soję ( ponad 1m wys.). Tak jak i inne motylkowe grubonasienne soja ma substancje antyżywieniowe , które to można i należy usunąć .metodami fizycznymi.LUPINUS MUELLAUER KNOW HOW - PL Panie Dydektorze Profesorze Jóżwiak . Proszę nie wprowadzać Opinii i Pana Prezydenta w błąd uwagą że nie ma w Polsce Alternatywy dla importu śrut białkozasobnych.i że produkcja białek roślinnych paszowych się nie opłaca . Te informacje są NIE PRAWDZIWE. Proszę poczytać autorski program złożony Panu Ministrowi Sawickiemu i Plocke pt. System Produkcji i Przetwórstwa Krajowych Białek Roślinnych 2009-2013. i stenogram mego wystąpienia w Sejmie na Komisji rirw WE wrześniu 2009 R.
  21. coś w tym jest bo obserwując kolor kolejnych liści np. pszenicy można ocenić czy ma dość azotu czy za mało
  22. wychodzi na to że mieliśmy rację w naszych warunkach i przy uproszczonym płodozmianie zboża-rzepak-zboża, facelia jako poplon jest idealna fajny artykuł Pani Danuty Leszczyńskiej z IUNG http://www.farmer.pl...ie,38848,0.html
  23. w moim przypadku zaistniała głupia sytuacja na całe pole zamówiłem jęczmień przy zamawianiu zapytałem tylko o siłę kiełkowania była 95% nadszedł czas siewu pojechałem kupuję patrzę a tu MTN 58g :o cholera myślę sobie będzie trochę rzadko, dokupię ooo.. niema jęczmienia wysiałem to 18.09. 224 szt/m2 = 136 kg/ha mało tego jest to odmiana graciosa dwurzędowa a je powinno się siać gęściej >:D
  24. nie jest to śmieszne zbyt ciekawe też nie jest ale daje obraz rolnictwa z którym mamy konkurować
  25. mieszkam w takim trójkącie bermudzkim gdzie chmury znikają a poważnie to w mojej okolicy w obrębie kilku wsi jest niemal co roku brak wody wokół pada a tu jedynie deszcz krajowy ewentualnie jakaś burza, dwa dni temu spadło 1,5mm