jarki

Jak zwykle okaże się po fakcie a w tych czasach zwłaszcza Mimo wszystko jakiś konkretny zabieg trzeba będzie wykonać

W ubiegłym roku tak dałem tebukonazolu normalny a metko 100 od kurki Tu może być tym razem nieco za dużo bo teraz oba porządne

Co powiecie o podwyższonej dawce fungicydów powiedzmy 185g tebu + 60g metko Oczywiście bez prawdziwego regulatora typu chlorek mepikwatu ?

No właśnie wydaje się że jednak należało coś zastosować w tym tygodniu

@ansu Ty dopiero zacząłeś nawożenie?

A jakieś informacje o tym nowym wynalazku flupyradifuron od bayerANTÓW ?

I czym zgniliznę twardzikową dziś zwalczać ?

Terapia jeszcze na szczęście nie jest mi potrzebna ;) Ale słoneczko chwilami przygrzewało więc bąćmy dobrej myśli

50% więcej to jest różnica ale nie o to chodzi, choć Toprex musiałbym kupić W ubiegłym roku spróbowałem starych dobrych sposobów z metkonazolem Dodałem jeszcze tebukonazolu rzepak był bardzo zdrowy

Na pierwszy dam chyba dość budżetowo tebukonazol + metkonazol

Wczoraj i dziś zwłaszcza dziś były jako takie warunki do odżywiania robactwa Tylko na ile jest skuteczne strzelanie z kapiszonów ?

Czasami robiłem taki pośredni zabieg pomiędzy może tu strobi byłoby zasadne Tak przy okazji zapytam która strobi najlepsza w rzepaku?

Na nurelce pisało żeby pryskać 7-10 dni po nalocie

Z drugiej strony żeby kontaktowy jakoś działał robale muszą być aktywne Właśnie tak jak dziś czyli odpowiednia temperatura

Możesz je dokarmić jakimś pyretroidem lub zaczekać i zrobić czystkę Teraz będą się chowały przed zimnem

Pszenicy to ja też zwykle dwie dawki ale ze względu na susze Może być nawet tak że pierwsza dawka mniejsza od drugiej Ta druga bywało że w maju, ubiegłego roku 8 maja

No cześć Ja myślę że po niedzieli wysypię resztę saletry

Tu jeszcze wczoraj był śnieg a dziś cały dzień lekko padało i ciepło Azot musi być dostępny i nie na 2-3 cm

Kto nie zdążył z nawozami teraz jeśli gwałtownie ruszy będą sporo za późno No i będą się w błocie boleć, jak nieco przeschnie trzeba resztę wysypać Chyba coś pod 200/ha wystarczy

Dużo nas czeka :)

Starzy rolnicy nie chcieli słyszeć o koszeniu traktorem tylko ręcznie Lucerna nie lubi też niskich zimnych podmokłych terenów

Lucerna w czystym siewie potrafi pięknie rosnąć przez 5 i więcej lat Wszystko zależy od stanowiska a nawet sposobu jej koszenia

Prawo minimum "Liebiga" obowiązuje niezmiennie zwłaszcza w trudnych czasach To my powinniśmy znać zasobność naszych gleb i stosować odpowiednie nawozy

Eee o przystawkach w czasach kryzysu nie gadamy ;)

Wiemy że zwykle wysokie dawki azotu nie chcą się przekładać na adekwatne plony Ale człowiek żyje nadziejami że może to ten rok i żeby mu żarcia nie zabrakło ;) Ja jeszcze na pewno dołożę azotu Ty też masz jeszcze sporo czasu Z tyłu głowy siedzą ceny i zawodne plony