-
Zawartość
14834 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
415
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez jarki
-
Klucz leży w dwuliściennych możliwe że większe wchłanianie O potęgowaniu to zwykle bzdury wszystkie substancje tak mają Zwyczajnie zachodzi synergizm czyli wzmożone działanie wszyscy to wiemy Problem jest kiedy mamy do czynienia z mieszaniem fungi/herbicydy itp
-
No zaczęło udawać a niby od rana zapowiadali
-
Dziś były idealne warunki na T2 czy były wczesniej tu NIE Odnośnie faz rozwojowych już wiele razy pisałem że często pogoda decyduje W ubiegłym tygodniu upałów nie było ale rośliny dosłownie skulone nie wchłonęły by Moja pszenica ledwo flagowy niektóre inne już kłos można dostrzec
-
Słusznie dzwoń do bayerantów aż dziwne że spiroksamina takie cuda zrobi Powinni Ci wyjaśnić jakie jest działanie tej substancji i czego się możesz spodziewać Jesteś pewien że nie było innych niekorzystnych okoliczności ?
-
Najpierw T2 (protiokonazol, fluksapyroksad, piraklostrobina) a dalej się zobaczy
-
Znów to zrobili Tak to jest kiedy mamy ligę mamy też reprezentację
-
Jeszcze mi się nie przejadło a ciągle coś nowego próbuję
-
Jeszcze rok temu nie powodował Temat kolegi wyżej definitywnie zakończony
-
Wychodzi że nawet jak kupię dobre/drogie mięso to mi się opłaca Fakt że trochę człowiek się musi narobić ale ja to już lubię robić Kolejna sprawa robię po około 15-16 kilogramów a podrobów mniej Wniosek jest prosty żeby było dobrze i tanio kaban własny w piwnicy :D
-
Ci nie odpowie może i dobrze
-
Czyli robocizna 467+83 dobrze rozumiem?
-
Się chmurzyło i chmurzyło ale wiatr wszystko rozgonił
-
Ile teraz rzeźnik kasuje za przerobienie kabana?
-
@miwigos padało w nocy od drugiej rano asfalt był suchy Generalnie sytuacja jest podratowania teraz piździ
-
Prognoza im bliżej do spełnienia tym bardziej się oddala od początkowej Myślę że aaaa może jednak nie będę krakać
-
Ty mnie teraz nie uspokajaj namawiałeś to będziesz się za mnie tłumaczył Zobaczysz jak nas wezwą do TSUE i pani hiszpanka wyda wyrok ZAMYKAĆ
-
To @Marecki mnie namówił ja nic nie wiedziałem
-
My smalcu jednak nie używam Jeszcze jest niebawem plan na szyneczki i lisiecką
-
W sobotę nad ranem jest mała nadzieja Jeśli nie to już będzie tragedia
-
Opady deszczu 2-3 mm to musiałyby być co dzień Rośliny jeszcze żyją dzięki niskim temperaturom
-
Trochę spokoju w robocie i oczekiwanie na deszcz Wreszcie się odważyłem na kaszankę przy okazji robienia wątrobianki Muszę się pochwalić pierwsza w życiu, lepszej nigdy nie jadłem
-
Dokładnie miałem ścieżki pod 4 poznaniaki czyli 11m i ciapek na pełnych obrotach :D Jeden taki siał na 5 metrów bo tył niżej niż przód mało tego jedna strona niżej Ale takich nigdy nie nauczysz nawet wieszaka nie przestawił