miwigos

Suszowe bedzie u mnie ,kopanie za 3-4 tygodnie

Jak juz wrzucasz to lepiej mape ,bo rozporządzenie mało kto chce czytać

Mszyca jest zobacz dobrze

Dlaczego tak czarno to widzisz ,dobrze jest tam gdzie nas nie ma,

To u mnie jest OK drugi rok ,nikt nie patrzy jaka partia za mala gmina, OK ARSZCZECIN,obróbka protokołu tyle trwała ,bo straty na polu to było można zobaczyć dawno temu i był krótki okres,nie do objechania i obejscia wszystkich pól

Ja nie nalaże do fych co łykają reklame , w telewiaji zmieniam kanał

Dopóki opzycja coś nie zrobi,to obecna władza się nie zmieni ,program opozycji to -obalić PIS

A co już nie można pisać marki,od kiedy taka dyktatura

U nas malo kukurydzy

Troche więcej niż na kombajn zebrali,5 -6 ton to na koszty

Dwa tygodnie dobre ,sam expert stosowałem

W rzepaku czysto

Fajna kalkulacja

W 2-3 dni po kombajnie nie sprzątną i tylko 1 beczka nie piemtam ile litrów coś koło 15 tyś ,to za mało

Mszycy w zbożu coraz więcej

U mnie też nie wrociły do końca miesiąca nie wrócą raczej,do końca listopda raczej dostaniemy zaliczki,chyba że jestesmy wytypowani do kontroli,

W 3 lisciach bym dodal 10 g granstaru,dlatego mowa o szpilce ,nawet na 5 lisci nie zaszkodzi pszenicy ,chodzi odobre dzialanie na chwasty,ja w tym roku na szpilke ,częściowo 1 liść ,działanie kapitalne wszystko bierze

Pałuczanin ta wasza wymina za gnojowice niezbyt korzystna ,wole pociąć słome ,najgorsze że dlugp musicie czekać na sprzątnięcie słomy ,bo się nie wyrabiają

U nas wszystko ponad 30%

Witamy dziewczyne To sie ciesz mzna zarobić ,u mnie niema głębi

To u rolnika co ma 100 ha i 20 dzialek ile czasu potrzeba,żeby dojśc na każde pole ,nie na wszystkie idzie dojechać ,po 500 metrow trzeba dojść,2-3 gospodarstwa na dzień ,czyli całą gmine miesiąc conajmniej ,a wszystko podliczyć protokoły zrobić

Nie wierze że komisja jeżdzi do każdego,,czasu by im zabrakło u nas w jeden dzień objechali ,dla całej gminy rowno zrobili ,tylko kuku -jak kto wpisał tyle ma

Ja miałem raz w życiu inwazje mszycy ,raz opryskałem ,pózniej odpuściłem i dobrze było,a na grzybki co roku pryskane,anomalia była w tym roku konbimacje oprysków na choroby róźne i pierwszy zabieg na choroby ,pózniej chwsty ,a na końcu jednoliścienne ,takiej pokiranej kolejności jeszcze nie było,jedna plantacja opryskana w standartowej kolejności i to był błąd (za póżno na choroby},wiosna zweryfikuje wszystko

Ale czy to pszenica czy rzepak w jntensywnej technologi wymaga tyle samo wjazdów opryskiwaczem

Co wy macie za problem z tym pryskaniem ,czy wszyscy maja wielkie fermy zwierzat że nie mają czasu na opryski,czy nie lubicie jeżdzić traktorem