miwigos

Użytkownicy
  • Zawartość

    6329
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    193

Wszystko napisane przez miwigos

  1. Czyli oboje robimy to co lubimy,ja nie narzekam ,jak nie będzie gorzej to bedzie git,oby zdrówko dopisywało,ale z racji wieku zaczyna lekko szwankować ,a co do pracy 150 ha ,to tak w sam raz ,zawsze do pomocy jest najpierew ojciec ,pózniej syn,czy córka,i tyle idzie bez problemu ogarnąć ,oczywiscie dobrym sprzętem i na dobrej ziemi
  2. Czyli popierasz duńskie warchlaki ,tylko on kosztuje pół tucznika,nie znam osób które mają 200-1000 tucznika i nie maja ziemi,dobrze że każdy robi to co woli,widze że ci co mają ziemie mają wiele więcej czasu,bo wieczorem opryski i oprzęt,samo doglądnięcie czy zdrowe i podanie leków ,szczepienia ,zajmują wiele czasu,a wywiezienie takiej ilości gnojowicy,teraz wchodza nowe normy,ciekawe kto będzie miał więcej problemów ,jak wiliczą ci ile masz N z gnojowicy ,to azotu nie będziesz mógł kupować, Nikogo nie uważam za gorszego ,ci co dużą maja hodowle to ich podziwiam że im się tak chce ryć za te niepewne pieniądze ,bo dzisiaj mało kto z młodych ,chce pracować przy zwierzakach,nie jestem pewien czy twój nastepca będzie chciał ,nie puszczaj go na studia jak zobaczy jak żyja kuple,to napewno hodowle rzuci
  3. Ale z tylu ha dobrej ziemi idzie naprawde godnie żyć ,ja mam więcej wolnego czasu niż 20 lat temu,a ziemi drugie tyle co 25 lat temu,inwentarza zero i wiele problemów i fizycznej pracy mniej,są okresy gdzie sie pracuje 16 godzin,ale 5 miesięcy wakacji też jest +kika feri po 2 tygodnie,no i smrodu nie musze wąchać,chyba że przejeżdżam obok chlewni sąsiada, wioske obok,u mnie w wiosce już hodowla jedynie hobbistyczna
  4. Ja wole jelonkami jezdzić niż ursusami i mieszkać w nowym ładnym domu,mi praca na roli przynosi przyjemność i niezły dochód
  5. Brukwiaczek był ,czterozebnego nie widać ,wiatr by go porwał jakby wyfrunął na rapsa
  6. A czy nie przyjemnie popracować na nowym dobrym sprzęcie
  7. U nas robactawa brak wymyte i wywiane
  8. Ja amortyzacji nie licze ,dopłaty idą na amortyzacje ,chyba udciwie licze
  9. Jak ktoś nie zaorał to już nie zaorze ,prawie wszystko już dostał co będzie to będzie
  10. W 3 tyś nawet ful obcja się zmieści
  11. Dwa identyczne lata pod rząd sie nie powtarzają ,zawsze były dwa zabiegi i było OK,w tym roku rzepaki kiepskie,no i kiedy to opryskac jak wieje i pada,prognozy pesymistyczne nadaja wciąż deszcze
  12. U mnie toprex 15 kwietnia,czyli 10 dni dopiero
  13. BARTS chcesz powiedzieć że generyki są lepsze nie przypalają ,mi modus nigdy nie przypalił
  14. A wcześniej co szło ,już nie działa tym bardziej że miałeś sucho,,jeszcze toprex działa ,a za 10 dni na płatek oprysk propulse
  15. 4 roslina idealna na skracanie,patrzy się na pęd główny
  16. Przecież mokro to jest i nawet za cieplo,nie ma szans wjechać w rzepak,może w sobote ,bo środa i czwartek kolejne opady
  17. Patrząc na prognozy to susza nam nie grozi,raczej za mokro,oby nie sprawdziła się twoja pogoda 9 maj 117 mm
  18. Ja na traktorze nie czuje sie niewolnikiem ,w oborze przy widłach przez 2 godziny dziennie bym sie czuł,dobrze że poszedł regulator i antywylegacz razem ,bo teraz pełno wody i nie pogoda na pryskanie ,codzień może coś popadać
  19. Miało być 13 kwietnia wcześniej też wody mamy ful,od września 2017
  20. Jak zamuliło to nie będą ,sąsiad ma pole z górki tro wymyłolo,wody było dosyć 13 marca spadło 13 mm
  21. 19mm w kika minut buraki zamulone i wszystkie zagłębienia zalane wodą masakra
  22. U mnie po burakach na browar to 170 kg saletry,plon6,5-7 ton,paszowy 200 kg saletry,plon do 8 ton
  23. 140 N na jęczmień i ustoi ,to chyba azot na 10 ton
  24. Zawsze robiłem najpierw skracanie ,potem grzybówka ,ale pogoda nie pasi i trzeba tak,siarczan żelazo i cynk dam na II kolanko
  25. Taką mieszanine bym sie bał zrobić,