miwigos

Dlatego jestem przeciwnikem grochu,po tym roku więcej będzie takich przeciwników,chociaż za rok 0,5 ha sieje żeby mieć nasiona na poplon

To musiało u ciebie padać ,albo ziemia II kl. ,czarnoziem,inaczej ,za gęsta by nie była ,moja nie jest zła ,siana 200 kg,miała po 3-4 rozkrzewiena ,bo wcześnie siana , a kłos puściło 1-2 rozkrzewienia,całe szczęście że teraz napadało to jakiś plon będzie

Według mnie lepiej teraz niż za dwa tygodnie ,a tak przez mase tysiąca nasion,plon może być wyższy o tone

Myśle że w tym roku warto zapłacić

Dzisiaj 55 mm,w czewcu 78 mm,jest nadzieja na jako- taki polon jeszcze

W depozyt nikt nie przyjmuje?

U mnie pryskane jak na pędzie głównym były 2-4 łuszczyny,efekt super zadawalający ,na poletkach demonstracyjnych firm widziałem rzepaki tragicznie zaatakowane ,pomimo 2 zabiegów

Realizacja zysków jak znam życie od poniedziałku w góre, innego powodu nie widze

Dopadało do 10 mm ,mieszkam 12 km od Janowca

To znów więcej jak u mnie w nocy 2,5 mm,do tej chwili 5mm

Jakby się sprawdziła pogoda polsatu to byśmy powódż mieli

Nie denerwuj nas tym cudem,u nas nie pada

Ja daje 3 litry glifosatu ale póżno,pod ciągnikiem musi się delikatnie osypywać,ale tylko 40 % ze wzgledu na areał uprawy żeby nieco przyspieszyć żniwa ,jak przepaduje ,na przemian ze słońcem to dochodzi równo ten pryskany z nieopryskanym,różnicy w plonie nie widze,tylko omłot tego pryskanego to bajka

W tej fazie nie jestem zwolennikiem wszelakich odżywek,tylko na choroby i szkodniki

Ale nie napisał ile spadło

chyba 4 tony

Zbawienne dwie burze dziś przeszły 9mm,

Pałuczanin z Brzyskorzystwy do Dziewierzewa masz żabi skok zawieś do DEKA-TRADE i beez kosztów za składowanie,a listopad -grudzień będzie kosztował 1800-1900,teraz kontrakty 1700

Co do ingerencji w ziemie agencyjną -to popieram ,ale w obrót prywatny,to już nie,wiecie jak to jest np.rolnik sprzedaje 10 ha ,znalazł kupca za 90 tyś który już ma 150 ha i co kupi czy nie,ja mam 100 i bym też ją chciał kupić ale za 80 tyś i co mam szanse ,gdzie mam się zgłosić ,jeśli to prawda że mniejszy ma wieksze szanse ,to co,jak ktoś kto ma 30 ha i zgłosi w agencji że chce ją kupić za 50 tyś -to ten 150 hektarowy nie dostanie jej

U mnie agencyjnej ziemi nigdy nie było i musze sobie radzić kupując za 80 tyś,albo zwinąć manatki,jak bym miał słabe gleby ,to bym na pewno nie był rolnikiem,ale punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia

A V klase warto uprawiać przy tej suszy,ja bym siał łubin i brał dopłaty i nie kosił tego

Moja hondia przezimowała,siana 21 wrzesień ,gdyby nie susza to by 8 ton mogła dać ,ale jest jak jest

W końcu zbawienne 12 mm wczoraj wieczorem

Pałucznin Brzyskorzystew w 2 dni dostała 20 litrów a ja przes dwa dni 2 litry,tylko pozazdorścić

U mnie wszystkie zabiegi zawieszone aż nie popada,bo tylko można zaszkodzić podając cokolwiek