miwigos

Użytkownicy
  • Zawartość

    6482
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    206

Wszystko napisane przez miwigos

  1. To przy twoim domu kto ma pole sąsiad
  2. Jak pryskałem to było na jednej odmianie dobry cm, teraz około 5 cm, narazie w pszenicy jest mokro i zrobiło sie ciepło , nie wiemy jaka dalej będzie pogoda
  3. Jak nie ma wody , to dolistnie tez pali rośline, chyba że dostała mało N doglebowo
  4. Od tego roku tylko na buraki idzie mocznik dolistnie , wcześniej dwa razy w sezonie w rzepaku szedł, w zbożach ponad 10 lat nie stosuje, co do odżywek to za drogo i za mało tam N, stosuje tylko bor, mangan ,cynk ,molibden , miedź i siarczan magnezu raz na jesień i 3 razy wiosną w każdej uprawie
  5. podobno jest , było sobie zrobic palete zapasu
  6. Jak sie żólci to za tydzień pierwsze łuszcyny będą
  7. Na dobrych ziemiach taka strategia nie sprawdzi się , Ja wole zapobiegać pożarowi niż go gasić
  8. Tam jest głównie azot , mocznikiem taniej
  9. Plandeke miałem z foli na nią spadały płatki i robi się ciężka, więc jadę bez i jest lepiej, w zachodnich są plastikowe błotniki ,mozna pourywać , jak sie przełoży
  10. Wierzysz to stosuj , dlaczego wcześniej o tym nie mówili
  11. Te korzenie to są przereklemowane, na średnio dobrych glebach CCC zdaje egzamin, psałem to nie raz wole stracić pól tony przez CCC ,niż tone przez wylegnięcie, do tego kiepskie parametry i trgaiczne koszenie A terminowo to to daje 30 % gospodarstw, większość teraz jedzie antywylegaczem , a to już za późno bo drugie kolanko
  12. Dla mnie CCC tanie i skuteczne , a to najważniejsze, sam medax lub modus to trzeba dać maksymalne dawki i tak bedzie wyższa jak po CCC
  13. Nie wiem jak wysoki masz traktor,jak jadena pierwsze opadające płatki to praktycznie prawie nie widać gdzie sie jechało, 5-6 dni póżniej i rzepak co najmniej pół metra niższy na ścieżkach z czasem powieksza się ta przepaść , jak zawiązane łuszczyny to kładzie mocno , tak jak ktoś pryska na dosuszanie to powalony 30 cm od ziem W czym błotnik pszeszkadzał ,on jest za kołem do tyłu, niektórzy zakładają płachte pod ciągnik ,ale to jeszcze bardziej kładzie rzepak
  14. Widzę że lubisz invigo , to już rzepak bedzie prawie przekwitnięty, to musi być powalony pół metra od ziemi
  15. Ja będe pryskał 9-11 maj, jak zaczynają opadać pierwsze płatki , kto sie spóźni 3-4 dni to już ścieżki sie kładą, czym pryskasz na T3 W połowie czerwca to są łuszczyny ,rzepak splątany i połamany tak jak przy dosuszaniu
  16. Owsa to chyba nic nie usztywnia dobrze, w pszenicy medax ,sprawuje sie dobrze, razem z CCC innej opcji nie widzę, do tego grzybówka i mikro, taka mieszanina z modusem szybciej przypala końcówki, zreszta na modus w pierwszym zabiegu jest za zimno, na drugi zabeg jak potrzeba jest świetny
  17. Albo za szeoko jeźdzsz , lub za małe obroty wałka, raczej to drugie ( tak większość popełnia błąd) w moim rejonie już sie nauczyli,
  18. Na sąsiednim forum , pokłócił sie z szefem i nie wróci
  19. T3 kiedy na końcówce kwitnienia i czym, do tego ścieżki zmasakrowane, w żniwa zielone
  20. Jakoś nigdy go nie stosowałem, nie po drodze z nim mi było
  21. Pytanie czy te cuda zawieraja to co powinny, według mnie dla kasy to robią i nas naciągają
  22. Ale dawka protiokonazolu, bedzie suchy maj to tym bardziej jeden zabieg wystarczy koło 10 maja, szkoda maltretować ścieżki
  23. W gęstych pszenicach to tak , jak sie szpadlem kopie w rzepaku ziemia wilgna ,w pszenicy mokra
  24. To zaprawiałeś je w jakim celu
  25. Nie stosowałem bo nie wierze że pomogą, narazie to suszy nie ma, byle do 15 maja coś konkretnego popadało , a najlepiej do 10