miwigos
Użytkownicy-
Zawartość
6853 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
226
Wszystko napisane przez miwigos
-
Nie każdy zna sie na elektryce skąd mam wiedzieć co spalone i wymontuj alternator z samochodu gdzie trzeba rozebrać częśc osprzetu silnika bo niema dojścia,
-
Wcisnąć pomiedzy rzepak ,co sie go tak boicie
-
50-70 naprawa ,chyba wymiana łożysk , takich tanich elektryków macie , komletny remont z wymiana diod to wydatek 200-250
-
5 stron o ładowaniu i jestem nadal w ciemnej dup..e
-
U mnie wtym roku bardziej dochodowa niż pszenica
-
Teraz to się wydaje że dużo napadało, nie schnie
-
Ile kosztuje używany ,a ile nowy przystosowany do konkretnego ciągnika
-
Niw wiem bo sklepy omijam dużym łukiem nie moja bajka , kupuje twoja żona olej słonecznikowy ,moja nie ,dopóki ludzie nie kupią to może sobie stać ,
-
14 mm
-
1000 to teraz na sam nawóz , ,czy taka dochodowa przy 2 tonach , z pszenicy ,kukurydzy ,rzepaku czy buraka obecnie więcej zostaje
-
U mnie 8 pojazdów ma akumulatory i to wszystko mam mieć podłączone do ładowoarek , to prąd będzie droższy od akumulatorów
-
Słonecznik nie za mojego żywota, dla mnie rzepak-pszenica -kuku- pszenica , był by Ok
-
Dla mnie też czarna magia ,wolał bym proste wytłumaczenie, jak ładowqć starym prostownikiem ,akumulator co dolewa sie wode i taki bezobsługowy ,czy jest jakaś różniica w ładowaniu
-
W jelonku akumulator ma 16 lat ,poprzednia zime doładowany i w tą po 4 godziny i trzyma , od kombajnu jak wyjety po sezone doładowany na wiosne i w czerwcu, jakoś kika lat trzyma, oglądałem ten film ,ale jak czesto to robić skoro ciagniki stoją kika miesięcy ,prawie nie używane, czy jak odpalony na godzinke ,raz na miesiąc ,wymaga ładowania, te nowe bezobsługowe ile godzinnym pradem ładować i jak długo -starym prostownikiem
-
Nie pisz głupot mieszkamy blisko siebie ,ale u mnie nikt tyle nie płaci 2 tyś max
-
A nie lepiej gotowy przystosowany do ciagnika , nowy ,gwarancja ,a stary to nie wiadomo co będzie , dopuki prądnica daje rade nie myslę wymieniać w ciapku
-
Jak masz kupioną to posiej w tym tyg. na przymrozku
-
Dwa tyg. ładować akumulator ,dziwne , z ciekowości jak często skoro przez 4 miesiące prawie nie używany, w kombajnie 11 miesięcy
-
Jak dasz polifoske na wiosne .to akurat będzie dobrze działała na następny sezon
-
Nic nie sprawdzam , jak trzeba troche podładuje, zazwyczaj jak akumulator robi sie stary ,ewentualnie jak jest zimno to w niektórych ciagnikach, regularnie sprawdzam czy nie trzeba dolać wody, najstarszy w ciagniku ma 15 lat ,poprzednią zime doładowany pierwszy raz w tym roku drugi, najczęśćiej w trzydziesce , ma jeszcze prądnice ,ale tam zawsze idzie stary od innego tarktora
-
Ja ładuje jak potrzeba kika godzin prądem 10 godzinnym i jest Ok , nie zamierzam nic więcej cudować 30 lat było dobrze i niech tak zostanie
-
Dla mnie nie ciekawe za zimne, strach wyść na dwór
-
Za zimno,wolę siedzieć w domu
-
Nic im nie będzie bo przykryte śniegiem
-
Odnośnie mojego wpisu , tak mogło by zostać do wiosny ,chodziło o śnieg , mróz jednocyfrowy wystarczy