milanreal1

Zamiennik amistaru to dobromir. Co do ceny to wiele zalezy od opakowań, wiadomo że jak kupujemy opakowania na kilka czy nawet kilkanascie ha to ceny znacznie nizsze wychodza.

Nie do konca moge sie zgodzic bo T2 najlepiej przeprowadzać w fazie BBCH37-39 a to jeszcze nie kłoszenie a liść flagowy. Ale mniejsza z tym, artea+amistar za drogo? Wychodzi ok 160zł, ale najważniejsze zeby było skutecznie. Jak było skutecznie to nie warto zmieniać.

Nie można axialu mieszać poniewaz to powoduje osłabienie jego działania, żeby to zminimalizowac nalezało by o min połowe podnieść ilośc axialu na ha. Do niego koniecznie adigor i nic wiecej. Axial absolutnie nie powinien powodowac przypaleń roslin jeżeli zabieg jest odpowiednio przeprowadzany. Lekkie przebarwienia moga pojawić sie w życie, w pszenicy i jęczmieniu nie.

Jak pszenica sie kłosi to juz raczej T3 a nie T2. Ja na żyto dawałem menerę, w pszenicy sobie poradzi. Ale jak dodasz amistaru czyli strobilurynę to nie zaszkodzi.

Zależy w jakiej fazie masz pszenice. Wg mnie z axialem mozesz poczekac bo mozna go stosowac w póxniejszych fazach rozwojowych. Teraz zlikwiduj dwuliscienne bo oprysk na nie najlepiej przeprowadzić do końca fazy krzewienia np linturem.

Jakie fungicydy koledzy dajecie? Ja stosowałem menarę na żyto, już jest w fazie kłoszenia. Raczej dobrze trafiłem, widziałem przed zabiegiem pierwsze symptomy rdzy.