Kalosz

Użytkownicy
  • Zawartość

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kalosz

  1. Zasiewamy co roku ok. 20ha kukurydzy i szczerze powiem że dobrze sie na tym wychodzi. Z rzepaku zrezygnowalismy poniewaz pochlania ogrom kosztów i pracy no i czasu, a dość pracy mamy przy trzodzie. Dlatego w tym roku zaczynamy z grochem...mam nadzieje ze sie uda. Co do kukurydzy to 430zł/tone, a z hektara sypała 13t czyli wychodzi 5590zł. Odliczyć od tego koszty usługowego siania (120zł/ha) i młócenie (400zł/ha) to i tak nieźle wychodzi, no i tak mniej roboty przy tym niż w przypadku rzepaku. Nie ukrywam że tegoroczne spadki cen też zacheciły do rezygnacji, a obawiam sie ze juz takich cen na rzepak nie bedzie jak dotąd mielismy. Ze zmianowaniem też musze konkretnie przysiąśc i pomyśleć bo mamy mnogo zbóż ozimych(pszenica, jęczmień, pszenżyto) i jęczmien jary, do tego wszystkiego dochodzi kukurydza i groch. Chyba że poplony...
  2. Świetnie że wrzuciliście tu przykładowe płodozmiany, przyda się na pewno;) W tym roku zakupiliśmy głębosza z możliwością zaczepienia do niego z tyłu maszyny (coś jak hydropak w agregacie). Na następny rok podczepiam do niego talerzówke i bedzie agregat bezorkowy:) (my dream come true:P)
  3. @ jarki Z dawkowaniem sobie poradzimy, mamy dobrego "dietetyka świńskiego" :) Pole już zgłęboszowałem teraz bedzie sobie leżeć do wiosny, mam zamiar siać bezorkowo czytałem że to nawet lepiej dla grochu.
  4. Dobry temat. Będziemy w tym roku pierwszy raz próbować właśnie tego. Mianowicie zasiejemy groch pastewny na 2ha. Zdecydowałem się na taki krok z tego względu, że razem z rodzicami prowadzimy hodowlę zarodową trzody chlewnej. Soja ma ogromną cenę więc postanowiliśmy spróbować. I główny aspekt jaki mnie nurtuje to taki, że gdzie tylko sie nie spojrzy na artykuły lub badania dotyczące porównań soi do krajowych źródeł białka, to w tych porównaniach nie ma soi w pierwotnej postaci(ziarna) tylko po procesie ekstruzji, a ektruzja wiadomo podkręca właściwosci każdego ziarna które zostanie poddane temu procesowi. Wysłałem maila do doktora który bierze udział w tym wlaśnie programie, zobaczymy co odpowie. Może ktoś z Was ma ciekawego coś do powiedzenia? Pozdrawiam