Daymon

Panowie po żniwach czeka mnie wapnowanie 5ha (nowy nabytek) może dacie jakieś namiary na dobry towar i uczciwego dostawcę?

Załączniki mam 2 i brak już miejsca.Samo dodanie do galerij to nie problem,problem gdy chcę to skopiować do kąkretnego tematu wtedy pojawia się to tak jakby cytat i gdy dodam kolejne zdjęcie do galerji to pojawi się również w temacie? Oczywiście ze smarka bo z kompa wszystko jest ok.

Już widziałem popękane łodygi.:( chyba w tym roku w 2 grzybówkach się ochrona nie zamknie.

U mnie po dzisiejszej lustracji jeszcze na wszystko pora,presja chorób bardzo mała pszenica słabo pokazuje kolanko czeka chyba na ciepło:) Ale już napewno zabiegi będą łączone. Ja planuje optimus,tilt,mikro i siarczan magnezu. Jak myślicie raczej nic złego nie powinno się dziać?

U mnie narazie dostał dolistnie 150g boru i 11kg siarczanu magnezu :( straszna bida,mikro i resztę boru powinien już dawno dostać, bo jak tylko dostanie ciepła to będzie kwitł.

czemu nie można edytować tego co się napisało??

Również dołączam się do życzeń,przede wszystkim dużo zdrowia,bo jak jest zdrowie to cała reszta przychodzi łatwiej,poza tym małych nakładów,wysokich plonów i dobrych cen.

U mnie ta sama sytuacja lll i trochę lV klasy. Na tej drugiej praca to po prostu bajka na lll glina (mokra i zimna) i albo wjechać nie można bo woda stoi albo popękana jak na patagońskim stepie że ręka wchodzi w szczeliny. W mojej okolicy główna przyczyna niskiego poziomu wód gruntowych,to po prostu olbrzymie studnie głębinowe których tylko w promieniu 4km jest 16. W samym green factory jest ich 7 (średnica takiej studni to 100cm) nie wiem jaki mają pobór ale na pewno olbrzymi i podlewają tym 300ha nawet na facelię na poplon lali. Więc na razie wody pełno póki folia na warzywkach leży.

Ciągle pada. U mnie ziemia nasiąknięta jak gąbka rowy meljoracyjne pełne jak nigdy,nawet w kanale w garażu woda. Miwigos masz rację,co niektórzy już chyba zapomnieli co to susza.

Próba ze smarka. Inaczej nie dało rady i to też sporo zamieszania.

próba ze smarka.

Caryx 0,6+tebu 0,7 =100zł/ha Toprex 0,5=140zł. Więc niech wypowie się ten co ma porównanie na swoim polu czy warto.....?

Czy to aby nie za wcześnie,ochłodzenie idzie spore grzyby nie będą się rozwijaćale ale wszystko zależy od porażenia...Ja jednak poczekam na ciepło na T1 Tilt turbo (sprawdzony) dobrze działa w niższych temperaturach.

Nie mam porównania w tym roku do Toprexu ale z działania caryksu w połączeniu z tebu.. jestem w pełni zadowolony. Jutro jade z odżywianiem,słodyszka na razie nie widać chowacza o dziwo też:-))

Oj nie strasz, miałem nadzieję ż znów mnie to ominie. W pułapkach narazie żadnego osobnika z czarnej plagi.

Dokładnie tak jak jarki napisał,przy takim areale może się uda i jeszcze mam wyjście awaryjne reszta nie wiem na co liczy. Chyba jutro rozwinę włóknine zobaczymy co zrobią ha ha ;)

U mnie narazie nie ma,nie widziałem nawet jednego w tym roku.

Druga dawka 90N wysiana zobaczymy czy popada jak zapowiadają.

No i stało się,nie wytrzymali do soboty dziś sadzarki ruszyły pełną parą