Daymon

Sąsiad dziś wiechał w pszenice z 1 dawką N. ledwo opony się zabrudziły i szybko uciekł z pola,mówi że jeszcze za wcześnie ;)) A potem płacz że sucho i przypaliło.

W ubiegłym roku @Marecki mi doradził że bardzo smaczna i udało sia do centrali ściągnąć. Ponoć z pod ziemi ją wykopali (dosłownie i w przenośni) ;)

U mnie 2 i ostatnia dawka N planowana pod koniec marca,chyba że wegetacja ostro przyspieszy,w sumie 210kg/N Mocznika w rzepaku nie używam właśnie z tego samego względu co kolega wyżej (długo kwitnie i nie równo dochodzi) Saletra w rzepaku moim zdaniem to idealne rozwiązanie.

Moje 15arów Bryzy też na własny użytek wystarczy i wiem co jem. A we wsi dominuje Lord.

Udało się dodać. 380g boru

Braki widać gołym okiem a dawka boru na jesień taka jak co roku? Zdjęcia z tel. znów nie dodało :(

Ja w tym roku dałem od 20 do 30s pod pszenice zależy po czym stanowisko.

7+ to raczej przesada ale 5+/ 6 to bardzo realny plon,oczywiście przy odpowiedniej dawce N ale o tym sza ;)

U mnie to nawet ciągnika nie usłyszysz nimt jeszcze nie wieżdzał w pole.

Dziś udało się wiechać w pole i pierwsza dawka N podana wyszło 85kg. ziemia bardzo szybko obsycha.

http://www.farmer.pl/produkcja-roslinna/nawozy/nawozenie-rzepaku-azotem-razem-z-siarka,69830.html Pani katarzyna mądrze gada

A gdzie jest napisane że ma być 1/6??? Ja staram się dawać zawsze 1/3 azotowego.(a wychodzi przeważnie 1/4 :) ) Jarki Przecież 70-80 SO3 to jest zaledwie 30S? Moim zdaniem to zdecydowanie za mało.

Oczywiście BoSSie ;)

Jarki I to jest właściwa dawka S. Jak siałem kiedyś wigorS to szło 90S ale strasznie zakwaszał ziemię. Kiedyś mi dziadek mówił że huragan pokosy rzepaku przywiał i tak zaczął przygodę z rzepakiem.

Panowie jaka prognoza na noc? Bo wszędzie gadają co innego. Gdzie największa sprawdzalność prognozy?

Rano jakieś chińczyki się nam zakradły na podwórko i zrobiły bałagan.

No tak dlatego ja nie sieje azotowych z dodatkami(polifoska21 czy saletrosan)tylko sam to mieszam np. w tym roku poszła saletra 400kg+siarczan magnezu 200kg. i na pszenice pójdzie to samo(w innych proporcjach oczywiście) jeśli tylko będę mógł wiechać. Ale są i tacy co wcale nie sieją S o innych rzeczach nawet nie słyszeli ochrona też ograniczona do minimum i też podobno ponad 3t zbierają

A no chyba że 2 dawki to już zmienia postać rzeczy,bo przy jednorazowym 150kg/N to jednak spore straty azotu. Ja jednak wole nie dzielić na 3 bo po prostu szkoda mi czasu,jeszcze się pózniej wyjeżdze po polu. A te 10 S na tonę rzepaku to takie minimum,na 5t trochę mało.

Marecki. To co motykol? W sumie to tylko 15 arów ;) Może spróbóje bez chemi tylko wyciągne stary piełacz z krzaków.

Drugiej nigdy nie opóźniam bo wiadomo jak jest później z opadami i pobieraniem N przez rośliny,ale nie zapominajmy że azot to nie wszystko.Bez odpowiedniego nawożenia roślina nie jest w stanie pobrać tęgo azotu. Sam daje na pierwszy strzał 130 N ale każdy musi sobie policzyć jakie nawożenie oprócz azotowego stosował. Choćby Siarka powinna stanowić 1/3 nawożenia azotowego.

U mnie kartofel to na kolegę wołamy, bo się ziemiński nazywa;) Przaedplon może i nie istotny tolko czym ja te samosiewy zwalcze w tych ziemiorach bo w ubiegłym roku afalon za cholerę mi ich nie wzioł.

To żeś pojechał po bandzie,nie dajmy się tylko zwariować. Sąsiedzi pomyślą że śnieg u Ciebie spadł,trza było coś na 2 dawkę zostawić ;)

A u mnie ziemniory po rapsie będą samosiewy prawie do kolan przyorane na zime(nie wiem czy to dobry pomysł) całe 15 arów bryzy.

Kris o niebo lebszy,ale czy przypadkiem już jesienią nie było sporej różnicy? Może po prostu kris ma większy wigor wzrostu. U mnie między kilimanjaro a skagenem nie ma żadnej różnicy,zobaczymy która wygra w trudnych warunkach,bo pewnie takowe nas nie ominą.

To co on ma za ziemię jak orał,a ja z ledwością z rozsiewaczem przejechałem i to tylko w rzepaku. U mnie też wiosna w pełni ale do okoła chmury.