Daymon

każdy oprysk to koszt,a na tych zwrot już w tej chwili nie mam co liczyć >:({ grzybówka poszła już 2 razy) A jeszcze w tym roku napewno dojdzie desykacja.

Pałuczanin81-Bo szkoda mi już kase pakować w niego.Po wczorajszym oprysku brak szkodników.U mnie pąk wygląda podobnie.

A u mnie poszła dziś nurella,po zmroku by nie patrzeć na ten obraz nędzy. Chowacza od groma a słodyszka jeszcze więcej,jeszcze pujdzie coś na opadanie ale już bez grzybówki.

Raczej nie,do najbliższych torów 7km. Ten samo... już kwitnie,na polu żółto,a na tym sianym ciężko znaleźć kwiakek.

Teraz i ja wiem że nie warto,była by kapitalna pszenica. U mnie też cienkie i słabo rośnie. Pogoda też nie pomaga.

W prognozach pada u mnie 2 dzień,a w realu dziś o 16-tej 5 kropli na samochodzie.

U mnie nawet kropla.

Zastosuj asahi i śpij spokojnie... Ja bym jednak nie wieżył w te reklamy,ale możesz spróbować jakiegoś środka antystresowego jeśli masz w co inwestować. A swoją drogą 60cm to nie masz na co narzekać. Ja narazie czekam z opryskami aż przestanie mrozić nocami.

Skagen. Chociaż tu jest czym oczy nacieszyć ;)

U mnie wygląda to tak A tak ten którego żałuje że nie zaorałem 2ha samosiewów (będzie nauczka)

U nas hanoye króluje. Ja osobiście mam koronę i olbrzymią,ale to wyłącznie deserowa. A jak tam po zimie? bo u nas po kilka ha poorali.

Pszenica jara opryskana 4 dni temu chwastoksem trio 2l/h ,wszystko ładnie poskręcane.Pierwszy raz stosowany i efekt zadowaleący. :)

"U was też tak nieciekawie wygląda sytuacja " sytuacja wygląda tragicznie ci co zostawili już żałują >:( Czarnej plagi nie widać ale to tylko dlatego że jest zimno,jak tylko poczują wiosnę przypuszczą zmasowany atak.

miwigos A jak radzisz sobie z samosiewami rzepaku?

To ześmy się nie zrozumieli. Myśle że powinno być dobrze jeśli zrobisz tak jak to opisałeś.

Ja też zastanawiam się nad rezygnacją z pszenicy,jęczmień,pszenżyto qq i buraki sprzedam bez problemu.jak ceny nie będzie to chyba koniec z uprawą pszenicy.

Nurella podobno ma działać tydzień,ale w sumie to to samo co dursban+cyperkill. Na pewno jak zrobi się ciepło i będzie nalot to trzeba pryskać (u mnie tydzień od oprysku)

ikcomas nie wygląda to dobrze,ja wiem że poszły koszty i łatwo jest komuś doradzać,ale ja bym proponował przesianie tego,może kuku.

Trochę nierówna ta walka,chyba że motykol ;) Ale jeśli chcesz spróbować roundoopem to najlepiej było by nie robić żadnych upraw mechanicznych żeby chwasty ładnie powschodziły. Ja opryskał bym afalonem 2l/h i jak zajdzie potrzeba fusilade na jednoliścienne.Ale to tylko moje zdanie ;D

Perzu ni mam. Kiedyś pryskałem randapem ale robiłemto tak że sadziłem redliłem na 2 dzień i jak ziemniaki były pod wierzchem to pryskałem w dawce 2l\h. Lub robiłem to powschodowo jak zaszła potrzeba środkiem FUSILADE tylko trochę drogo tu wychodziło.

Cukrownia Glinojeck,była jeszcze Mała wieś ale z niej to już mi tylko akcje Polskiego cukru zostały.

Jak ziemniaki są już po wierzchem posypie troche saletrzaku obredlam i pryskam Afalonem,spokój mam do samych wykopek.

Każdy sieje to,na co jest zbyt w danym regionie i by mógł odwieść to sam na oddalone o10km elewatory i by nie dorabiać pośredników.Od pszyszłego roku to się zmieni,bo limity znoszą a cukrownia woli 100 rolników co mają po 2ha buraka ale blisko niż 1 z 50ha ale oddalonego o 100km. Już w tym roku 70% kontraktów podpisali w okręgu 40km bo odchodzą im olbrzymie koszty transportu. W mojej okolicy dominująca uprawa to i tak truskawka,grochu nie znajdziesz bo co z nim robić,trody już nie ma krów też coraz mniej bo mleko po 60gr a obory na chłodnie poprzerabiane.Rolnik też już nauczył się liczyć.

Nie no bez przesady, przy takim płodozmianie po kilku latach rzepaku nie trzeba by siać:-D Buraki też mamy,bo cukrownia o 20km oddalona i chętnie kontraktują,qq czasem koniczyna.

Szczerze to przy takim nawożeniu to troche nie realne te 4tony. Więcej to ja pod pszenicę daje. A przy takiej ochronie fungicytowej to rogactwo by Cię zjadło razem z rzepakiem,no chyba że u Ciebie mają mniejszy apetyt. U mnie przy takiej uprawie,wyciągają MAX 2,5t a ziemnia 3a. I materiał kwalifikowany.