-
Zawartość
877 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
14
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez Daymon
-
Na rzepak poszedł nawigator 250ml metazanex 1,5l leopard 1l siał ktoś może odmianę kws scirocco
-
Mój siany terminowo niestety już poległ na polu chwały w 100% został tylko ten który sam się wysiał i wyrósł po podorywce,pytanie tylko czy taki rzepak da sobie rade i nie uschnie zbyt wcześnie? zastawiał ktoś takie plantacje?
-
Panowie jakie nawożenie i ochronę stosujecie w pszenicy jarej??bo powiem szczerze że nie miałem z tym zbyt dużo do czynienia. Pytam bo już wkrótce pora przesiać rzepak i jak myślicie zaorać po rzepaku czy wystarczy talerzówka? Dodam że planuje zasiać pszenicę NAWRA.
-
A co da 100kg saletry na 1 dawkę? Ja bym dał 300kg i 200 na 2 dawkę(jeśli będzie na co)
-
No wlaśnie boję się że będzie zbyt długo zielony. Tylko pytanie czy rzepak przyswoi tyle azotu czy lepiej podać naprzykład w odstępie 10 dni
-
Dziś po pszenicy rozsiany MagSul na azot jeszcze trochę poczeka.
-
Wigor stosowałem co roku, trzeba siać go bardzo wcześni,jeszcze na śnieg,ale jak pisałem nie mogłem się go doprosić a teraz trzeba go czymś zastąpić. Co do moczniku,nigdy nie stosowałem go w rzepaku i może posłucham Twojej rady i zastąpię go czym innym bo sam nie byłem co do niego przekonany(mógł by zadziałać zbyt pózno) myślę że saletra spełni lepiej swoją role.Tylko pytanie 300kg na 2 dawkę czy podzielić to na 2 razy?
-
Witam.Czy stosował ktoś saletrosan w ubiegłych latach? czy 400kg saletrosanu na 1 dawkę i 200kg moczniku na 2 to dobre rozwiązanie? zawsze dawałem saletrę i wigor s ale w tym roku z tym 2 jest problem.
-
Rodzaje uszkodzeń roślin rzepaku – wpływ na plon; 1. Zniszczone liście rozetowe - spadek plonu 10% (min. obsada 30-40/m2). 2. Uszkodzony stożka wzrostu - spadek plonu 25-35% (min. obsada 60/m2) 3. Uszkodzenie szyjki korzeniowej - likwidacja plantacji 4. Uszkodzony korzeń poniżej 12 cm od szyjki korzeniowej - max plon rzepaku ok. 1,5-1,8 t (min. obsada 40-50) 5. Przemrożony korzenia poniżej 20-25 cm - bez widocznego wpływu na rozwój wiosenny (min. obsada 25-30/m2)
-
Chyba nie ma regionu polski która nie miała by w ubiegłym roku problemu z tym paskudztwem.
-
Pierwszy rok ją posiałem i jesienią zapowiadała się bardzo dobrze,po mrozach zaczął odbijać ze środka a też wszystko więdnie,ale korzeń niby zdrowy? Może jesienią zjadł całe papu a teraz dokonuje agonii.
-
Metazanexu dawałem 1,5l/h w mieszance z nawigatorem a wcześniej na jednoliścienne. Rzepak SY KOLUMB i HARRY i jak to zwykle bywa ten tańszy troszkę lepszy mogło by się wydawać. A co do resztek to tylko takie moje spostrzeżenie (mogę się mylić ;D )
-
miwigos w mojej okolicy niema nawet jednego pola na którym rzepak miał by przynajmniej 50% szansy na przeżycie a pszenice wszystkie z zimo... poniżej 4 suche jak siano(nawet te które po zimie były jeszcze zielone)
-
jarki pod zboże to raczej tylko orka tym bardziej że jesienią poszedł nawigator,metazanex i leopard wszystko w górnych dawkach a i ten gnijący rzepak to wytwórnia różnego rodzaju grzybów. Puki co narazie jest może coś ocaleje. Pszenica ładnie ruszyła przez te parę dni ciepła,ale azot o tej porze to chyba trochę przesada(tak mi się wydaje) A co do jarej jakie nawożenie i ochronę stosujecie?( bo trochę wypadłem z obiegu ::) )
-
thug 20kg to waga ma tyle +/- ;D
-
U mnie rzepak jak to ktoś dobrze ujął "właśnie dokonuje żywota" :'( więc można sobie chwilę pomarzyć bo realia nie zapowiadają się kolorowo. Ciągnik już po przeglądzie tylko znów pozostaje dylemat co do niego podpiąć?Pług czy gruber ;) Mam chęć posiać rzepak jary(pierwszy raz) ale przy plonie max 2,5t/h to żaden interes. więc może pszenica? Co byście proponowali ???
-
Kolego skracanie to są tylko zabiegi pomocnicze,większość wylegnieć to choroby podstawy i cała reszta więc przy zakupie pszenicy nie sugeruje się tylko wyleganiem.A co do badań coboru to co roku są inne a te 2 to w ubiegłym roku skądś im się wzięło i nie do końca wiem skąd bo w ubiegłym roku nie leżało nic w mojej okolicy.
-
Rekordzista w ubiegłym roku miał 16,5t/ha przy nawożeniu 310 kg N/ha więc moje 200kg jest już bardzo okrojone. Ja nie stosuje ccc o jego szkodliwości naczytałem się wystarczająco. Jakie plony osiągacie przy siewie 70kg/ha ? Bo w mojej okolicy rolnicy zaczynają wracać do siewów w granicach 250kg
-
Są plusy i minusy skracania, na pewno w ubiegłym roku skracanie zrobiło więcej szkody niż pożytku, ale nikt nie przewidzi jaka będzie pogoda a ja wole na zimne dmuchać. Jarki więc co ty byś proponował przy takim nawożeniu by spać spokojnie? Bo ja bał bym się pominąć te zabiegi. A w poprzednim poście chodziło mi głównie o to, że miewałem odmiany które naprawdę trudno było utrzymać w pionie a ze skagenem jak na razie nie było takich problemów.
-
Kolego nie wiem co robicie nie tak, bo coś na pewno? Odpowiednia ochrona na grzybki, skracanie w odpowiednim momencie i wszystko będzie ok. Sieje SKAGENA 3 rok i nie wiem o jakim wyleganiu mówisz przy nawożeniu w granicach 200kg N/ha w czystym składniku oczywiście (może wam się odmiany pomyliły)
-
Rośliny aż się proszą o pierwszą dawkę azotu, ale czy to aby nie za wcześnie? Czy to już napewno koniec zimy? Panowie a jak tam u was rzepaki wyglądają? "miwigos"cz do twojej muszelki to nie rokował bym znią dużych nadziei No to faktycznie pech... Może lepiej było dalej grać w totka i zostać przy starych odmianach;) nie
-
U mnie skagen (siany 23-09) przetrwał w testach wypadł na 80% i na polu zaczyna bardzo dobrze odbijać, a FIGURA nawet nie poczuła że był mróz (SIANA 25-09) Bamberka siana w podobnym terminie niestety do likwidacji. Ale i tak najbardziej martwi mnie rzepak bo to 60% mojego areału ??? W 2012r u mnie mało co zostało,przetrwało tylko pszenżyto pszenice(muszelka i znów bamberka) wyleciały,nawet nie było sie co łudzić nadzieją, niestety w jęczmieniu widziałem odrobinę nadziei (zaczął odbijać z korzenia) efekt 2 t/h;( Dziś mogę wszystkim powiedzieć z doświadczenia że "nadzieja to matka głupich"
-
Oby tak było,chciał bym to ja się mylić. No na klęskę urodzaju to się raczej nie zapowiada,ale i w tamtym roku krzyczeli w żniwa o pełnych magazynach(no chyba nie z naszych zbiorów) a w skupach było pusto. jarki trzeba uważać co się kupuje z niewiadomego pochodzenia,żeby się nie obudzić z ręką w nocniku jak mój sąsiad któregoś roku,gdy okazało się że jego pszenica jara ma Zimotrwałość 5 :o
-
Kolego dotarła i napewno szybko zakontraktują zakup ziarna poza granicami kraju po 600zł/t