Daymon

U mnie stanowisko też po rzepaku 1 marca poszła saletra 250kg/ha więc chyba raczej nie z głodu pożółkła. Myślę że to raczej susza i nienapowietrzona gleba jest przyczyną. Sam nie wiem co myśleć pierwszy raz u mnie takie zjawisko,wszystkie pszenice w okolicy tak wyglądają. @barts tylko pozazdrościć.

@ansu zapomniałeś napisać jestem rasistą. Ja też czasrnych nie lubie ale na szczęście narazie oni mnie też. Dziś rano -3

@jarki możesz moeć racje że przyczyn takiego stanu trzeba szukać na jesieni bo wtedy poszła bardzo mocna regulacja jak żadnego roku.

U mnie pszenica bardzo podobnie,tylko placami szczegulnie tam gdzie bylica. Jade dziś mikro siarczan i T1 nie wiadomo kiedy będzie okazja a jeszcze herbicyd czeka w kolejce.

Nie chodzi o to by był duży tylko żeby mu nie zabrakło wody w najważniejszym momencie.

U mnie narazie to chyba gdzieś wywiało to całe dziadostwo,po zimie poszła tylko Nurellai i puki co czysto może kolejny rok bez słodyszka ;)

W tym roku rzepak wszędzie wygląda jak zmutowan. Dużo wypuścił pędów bocznych a główny dopiero ruszył dziwne zjawisko,tym bardziej że caryx poszedł doiero 2 dni temu więc to nie to. Ogulnie słabo jakoś to idzie w góre.,jak tak dalej pójdzie to chyba deszczownie trzeba będzie wyciągnąć.

Jarki i namówiłeś w przyszłym roku sadze w lurym ;) żartuje oczywiście. Co roku tak sadze na ogrodników pod wierzchem są a nawet jeśli wyjdą to na taki areał trochę włókniny z truskawek się znajdzie. Więc śpie spokojnie.

A u mnie w tym roku jakoś bez pośpiechu rzepak tak jakby stanoł przez ten chłód w środe planowana grzybówka skracanie i coś na robale.

Panowie czemu taka cisza pewnie uprawki przed pasadzeniem. Moje już w ziemi,w tym roku całe 10 aró.

@ikcom@s a jak by rosła to co? Pytam bo sam też tak miałem na jesieni.

Myślisz że tego azotu już nie ma? Bo rośliny go raczej nie pobrały,słabo to rusza po takiej 1 dawce ,a już słychać o rekordowych plonach (propaganda robi zawsze największą robotę z ceną rzepaku). Ja czekam jeszcze z 2 dawką (ale sraczka już jest) najgorsze że deszczu nie zapowiadają.

U mnie to jary taki się w zimowym trafia, na jesieni już zaczynał kwitnąć i o dziwo nawet pąki nie zmarzły.W zimowym na razie stożek schowany tylko rozetę rozbudował. W tym tygodniu mam zamiar zakończyć nawożenie.

Myślę że jednak najtaniej atlantis+actirob dał by sobie z tym rade do tego np: Gold i masz sprawe zamkniętą do samych żniw.

Szczeże to nawet przy książkowym zmianowaniu jakoś nie przemawia do mnie te 170 kg oczywiście rocznie.(oczywiście wszystko zależy w jaki plon celujemy) U mnie rzepak dostał 50 kg jesienią i 130kg na pierwszą dawkę. Myślę że to co mniał dostępne w glebie jesienią wykorzystał to w 100% .

No tak nakazują nam też ile maksymalnie azotu mamy stosować rocznie na ha,ale 170kgN.w rzepaku? Troche to śmieszne,poza tym u mnie nie ma OSN. 1 marca wszyscy napiszą że już posiana 1 dawka,no chyba że ma się sąsiada Janusza.

U mnie rano -8 pierwsza dawka N wysiana na raps i niech się dzieje wola nieba.

Panowie warunki są idealne tylko czy aby nie za wcześnie na azot? Nadają jeszcze mróz,a to ocieplenie podobno chwilowe.

U mnie również przebudzenie ze snu zimowego. Wczoraj poszła siarka i magnez,narazie nic pozatym. Nie pamiętam kiedy ostatnio był takie warunki do siania,nawet felgi czyste :)

U mnie któregoś roku był taki korzeń jak na drugim zdjęciu Szymona. Było to 15arów po ziemniakach a stosowałem tam afalon w podwójnej dawce więc może jakiś herbicyd

A u mnie 0.

U mnie przyrulję przepuścił i poprawka na wisnę.