maslak88

@ikcomas czyli wiosną lepszy toprex, tilmor czy tebu, zwłaszcza na karła?

@lokizom zobaczysz w żniwa :P podejrzewam, że nie będzie różnicy

Myślę, że powinno wyjść. W sumie to tak aż dużo nie ma bo grzybówka i odżywki, no i siarczan ale to +

@jarki dzięki, ale i tak tygrysek wymiata :P

Mam karła, możliwe, że taka jego uroda. Sprzedawca ostrzegał, że trzeba być cierpliwym bo będzie niższy niż normalnie, ale nie myślałem że aż tak niski! A możliwe, że ten wyższy to samosiewy.

Ja zaprawiałem nupridem i z caryxem też nie szalałem bo dałem 1 litr, uszkodzeń żadnych nie ma, kolor to też jest prawie granatowy, martwi mnie tylko to że jak tak zostanie to hederem będzie trzeba jechać jak koparką.

@szymon87 a to zależy od gęstości cieczy, woda ma 1:1, ale inne ciecze już nie koniecznie

W jednym litrze Boroetanoloaminy 11% jest 150 g boru, a litr ma 1.36 kg

No i wstawiam fotki, czy ta różnica jest spowodowana zbyt mocnym skróceniem?

boroetanoloamina ma 11% boru

Sam Mondatak

a inaczej sie nie da?

tylko na chelaty tez potrzeba tak koło 10 st :/

to jak w końcu się dodaje te zdjęcia?

U mnie też podobnie jak u @Olgierdowyy tylko ja pryskałem Caryxem 1 l/ha i jak pryskałem to rośliny były w miarę równe a teraz część ma tak ok. 50 cm a cześć tak ze 25 cm, i ten niższy ma pochylony pęd główny. Po południu wstawię fotki. Aha rzepak to karzeł z Pioneera i nie wiem czy ten wyższy to samosiewy, bo dwa lata wstecz tam też był rzepak tradycyjny.

a w jakich proporcjach dajesz? Pełne dawki każdego czy zmniejszasz?

Siejecie czy czekacie?

Tych co wyglądają porównywalnie do Pictora to już nie opisali :D

A co myślicie o stosowaniu samego prochlorazu? Działa w niższych temperaturach, tani i wydaje mi się że na początek by wystarczył.

a co było stosowane na obiektach nr 4, 8, 9, 10, 11, 12, i 13? 4, 8, 10 i 11 też wyglądają całkiem przyzwoicie

ja tak miałem w 2016, gdyby nie było w sąsiedztwie kukurydzy to by mi rzepaku nie uznali na gradobicie. Likwidatorzy jak przyjechali to pierwsza gadka była że się pootwierał od wiatru.

ja mam koło 40 km i jestem rzadko, tylko jak w okolicy nie ma części, albo lepszych łożysk, węże zakuwam jak mi potrzebne

tylko na odżywki też by było dobrze gdyby było cieplej, a tu się nawet nie zapowiada żeby dychę przekroczyć

Wirtuoz dobry na niższe temperatury, których ostatnio nie brakuje.