Adi

Olszyn jeszcze nie jest tak bardzo dużo. Te, które są już duże mogłyby zostać. Myślałem o tym, żeby te ziele spryskać jakimś specyfikiem, żeby tak bujnie nie rosło i nie byłoby trzeba zbyt często go kosić. Tylko czym i kiedy ??

Witam. Około pół roku temu przeprowadziłem się na wieś. W posiadaniu mam działkę w pobliżu domu (70 arów), która jeszcze kilkalat temu była pastwiskiem. Leży ok 1 kilometra od niedużej rzeki. Na tej działce jest malutki stawik (ok 150m2) wykopany ponad 10 lat temu. Cała działka jest nieużywana od ok 3-4 lat, jest zarośnięta różnego rodzaju zielskiem, przez które teraz ciężko nawet przejść. Wyrosły już całkiem duże olszyny samosiewki. Planuję doprowadzić tą działkę do takiego stanu, żeby można było tam swobodnie wejść, chciałbym sukcesywnie co roku po kawałku powiększać staw i regulować rozrost olszyn. Nie bardzo wiem jak się do tego zabrać. Na początek chciałbym pozbyć się zarośli żeby mieć swobodny dostęp do stawu.Mam do dyspozycji mały ciągnik ale nie wiem jak się do tego zabrać. Ktoś ma jakieś rady ??