barkas

Ja chyba juz bede musial wjezdzac, Dopiero czesc zaczela kwitnac, a w kwiatach czarno i szaro. Te szare dziadostwo to chowacze? Jakie dawki mospilianu na te dziadostwo? Czy cos innego w tej fazie?

a jaki bys polecil srodek na szkodniki przy platku? oraz co z fungi? azoksy 0,5 + tebu czy prochloraz po 0,5? I kiedy najlepiej ten zabieg wykonywac?

Rzepak zaczyna pomalu kwitnac, a w pakach zaczynaja pojawiac sie czarne robaczki. Niektore preciki od kwiatow juz obumarle. 8 dni temu poszedl chloropiryfos. Czym teraz zwlaczac slodyszka w takiej fazie? Dodawac cos jeszcze do oprysku?

@ansu w tym roku kto sie spoznil z druga dawka przed ostatnim sniegiem, kolo 19 marca, to zboza ma slabiutkie, no poza jednym krowiarzem, ktory uprawia zyto na slome, ale przedsiewnie daje 10 cm obornika krowiego, na wiosne w ogole nie wjezdzal. Aktualnie ma szczote pewnie z 1000 zdzbel/m2, ciagle ciemnozielony kolor nawet na piacach 5 i 6 klasy.

bede zglaszal do ubezpieczenia, niech oceniaja

Tydzien temu do -5,-6

Czym te pekniecia moga byc spowodowane? kilka dni temu pryskane tilmor, bor, dursban, rzepak na 6 klasie

U mnie podobnie, 14,5 przez dzien i noc. Troche poprawi sytuacje

To u mnie dalej na wschod i faza zielonego paka dalej. Wczoraj psozedl tilmor, dursban i bor. Jeszcze jeden wjazd na roboaka w tym roku i do jesieni koniec opryskow. W zboza w ogole nie wjezdzalem.

To u mnie przez tydzien z plozacego sie rzepaku po ziemi, wystrzelil do fazy widocznego zielonego paka... Ta sobie poradzi, ze strefe malych korzonkow rozbudowal w warstwie 10 cm, plus dlugi palowy z bardzo mala iloscia odnog... od podania 1 dawki azotu spadlo lacznie max 30 l, druga dawka poszla tylko co przed sniegiem, kolo 15-20 marzec i po niej spadlo 5-7 l. Wiec jak dalej ebdzie suszylo, to korzenie wlosnikowe beda poza zasiegiem wilgoci

A tak przy okazji co polecacie do zwlczania robakow w aktuaniej fazie? sama cypermentyna wystarczy?

Ja czekam po weekendzie, dopiero kolo wtorku nadaja u mnie powyzej 10 stopni w dzien, w nocy kolo zero. Z toprexu zrezygnowalem, jak cos to polece tebu albo tilmorem. Ale jak dalej nie bedzie deszczu, to pewnie skonczy sie tylko na oprysku na robaka.

@lokizom Bardziej ze 100 wiecej:), Tilmor 1 l kolo 140. Ale jak mowicie, ze na moj rzepak sie sprawdzi to sprobuje:)

A zwykle tebu go troche usztywni i ochroni przed chorobami?, Jakos do modusa nie jestem przekonany przy obecnej suszy...

A toprex mozna jeszcze stosowwac jak nie ma widocznego zielonego paka? Ucze sie dopiero uprawiac rzepak, 1 raz go mam, wiec bladze i nie wiem co mam robic. Rzepak bez skracania ebdzie nierownomiernie dojrzewal? Dlaczego bedzie drogo?

@jarki zje@@@em, nie posluchalem sie Ciebie i nie opryskalem toprexem rzepaku w poniedzialek w obawie przed dzisiejszymi przymorozkami a przymrozkow nie bylo. Jak do tej pory rzepak niczym nie pryskany w tym roku. Co prawda robactwa nie ma, ale ped glowny przez cieple dni w weekend wystrzelil na 12-20 cm.... Teraz nadaja max 10 stopni w dzien...

@jarki tylko powiedz mi co robic jak na 10 dni do przodu zero deszczu nadaja... Niektore rzepaki na 5 klasie... Mialem dzisiaj skracac żyto ale jak zobaczylem pogode to odpuszczam, chyba razem z calym T1.. W tamtym roku tylko poprzypalalem skaracaniem

U mnie tak to wyglada