Oczywiście że o niebo gorsza, narazie sie wszystko jakoś kreci. Jak będzie ASF to np. nie będzie gnojowicy i moje plony też spadną o ok. 1-2 t/ha. Praca uczy pokory, szczególnie ta ze zwierzetami
Też jestem zdania że lepiej cały czas a małą łyżeczka niż od razu chochla ale jak juz jest taka produkcja to szkoda tego rolnika tak samo jak kazdego innego