witch5
Użytkownicy-
Zawartość
541 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
22
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez witch5
-
Parno się zrobiło . Chyba usłyszymy grzmoty . Nikogo z opryskiwaczem nie widać .
-
Oj Pauczan , Pauczan . Liczba FAO nigdy nie określa a właściwie inaczej powiem . Nigdy nie jest równa liczbie dni wegetacji . Sądzisz że że odmiany o Fao 270 wegetują w Polsce przez 270 dni w roku ??? To trzeba by było wysiewać chyba tak jak rzepak i zbierać w przyszłym roku .
-
Przetestowana w boju czyli pewniak to w/g mnie pionier 8400 .
-
Pamiętacie te dwie powodzie sprzed kilkunastu lat ? Obie zresztą nazywane powodziami stulecia . Kiedy część Polski dosłownie pływała to u nas było tak dość mokro powiedzmy . Nikomu tego nie życzę oczywiście ale to mniej więcej obrazuje skalę różnic w opadach w różnych częściach Polski . Rano na termometrze widziałem 10 kresek . Co za szaleństwo .
-
Co Wam się porobiło z tym obrażaniem ??? Nie obrażam się z gimnazjum już wyrosłem . Zresztą za mnie nie było takich wynalazków . W nocy nacyrkało jeszcze 10mm i zdaje sobie sprawę że jak na nasz rejon to i tak łaskawie . Rok temu o tej porze już mieliśmy nietęgie miny .
-
Ciepełka nie widać ale deszczyk właśnie nanosi korektę na nasze wyniki .
-
Warunki były - sytuacja jaka jest każdy widzi . Dziś święto a nie tak dawno normalny dzień roboczy . My to nie budżetówka żeby sobie długi ŁYKend urządzać . Też Ci się tak kiepsko te granule rozpuszczały ?
-
Wolisz te skromne 8 czy kolejne dwa tygodnie bez opadu ? Cienko bo cienko - jak to u nas ale dobre i to . Zapowiedzi były szumne wyszło jak zawsze . Na południu pewnie do oporu i dziwić się potem że opity spragnionego nie rozumie .
-
Modus z triazolami szczególnie z tymi szybko działającymi zawsze skutkował przypalonymi końcówkami . Dodatek odżywki był tu mniej znaczący . Dawałem fungi z mikro i nowy medax . Trudno powiedzieć jak się ten będzie zachowywał .Na razie żadnych przebarwień czy zażółcenia łanu nie widać .
-
https://www.gospodarz.pl/aktualnosci/przepisy-i-regulacje/rolnicy-nie-podlegaja-obowiazkowi-potwierdzania-odbioru-paliwa.html To chyba dobra wiadomość . Trochę mniej papierologi . Zbiorników dwu płaszczowych nam jednak nie odpuszczą .
-
Nareszcie pada . Dobra wiadomość dla wszystkich . Dla tych którzy wyglądali deszczu bo te kilku milimetrowe mżawki dawały złudzenie wilgoci tylko z powodu niskich temperatur i braku parowania jak i dla tych co zbudowali arkę . W końcu jeśli podjęli się tego dzieła to teraz głupio by było tak stać na mieliźnie . OK wiem że Wam nie do śmiechu jak my tu usychamy to też nam nie wesoło .
-
Kiedyś był . @jarki i może jeszcze paru powinno pamiętać . Idąc w peletonie trzymałeś w jednej ręce flagę a w drugiej piwo i partyjną kiełbasę darłeś się " Niech się święci Pierwszy Maja" .
-
Zdjęcie z tel. więc szału nie robi . Hondia trzy dni po opisanym wcześniej mixsie . Przebarwione w okolicy są ewidentnie pszenice odchwaszczane przed przymrozkami . Nawet te kilka dni przed przymrozkiem .
-
Dobry z Ciebie człowiek . U mnie też padało . Dwa razy po trzy minuty . Wczoraj i dziś nasikało 4mm . Tutaj to i tak sukces .
-
Tak jak mówisz . Po co wozić wodę na pole ? Ona już tam jest . Aparatura lotnicza żeby kolein nie robić , dawka i do przodu ;)
-
Lepiej to już było . Po niedzieli cieplej ale albo deszcz albo wiatr . Płodozmian mocno zbożowy robi swoje .
-
Stosowałem dzisiaj zupkę z epo , krezoksymu metylu i prochlorazu . Zimno więc do tego fosforowa z mikro, siarczan magnezu i spray plus . No i medax max . Stosował ktoś już to że tak powiem za przeproszeniem GÓWNO .Dokładnie tak właśnie bowiem wygląda i zachowuje się po dodaniu do tych granul wody . Nie ważne ciepła czy zimna woda rozpuszczalność fatalna . Nie tego spodziewałem się po tej firmie .Nowość po wuju.... Mam nadzieje że przynajmniej działanie będzie na jakimś poziomie .
-
Skoro w takie nuty uderzamy to mam takie coś -
-
Jakie tam obrażaj :) ? Okolice Żnina bardzo mi się podobają choć bardziej tak na spokojną starość . Do Żnina mam 50 km do Bydgoszczy 40 a do Ina 7 km . Na jednym z dodanych prze zemnie zdjęć widać tory kolejowe . To ewidentna wskazówka dla ciekawych gdzie mnie znaleźć .
-
Też nie mogę uwierzyć że to przypalenia po tym koktajlu przy takiej pogodzie .Tym bardziej że nie dawałeś modusa . Moim zdaniem to w/g teorii pewnego experta który tłumaczył mi taki efekt to fakt że na przykład duże porażenie dajmy na to septoriozą niewidoczne gołym okiem przed zastosowaniem fungicydu . Po zastosowaniu między innymi szybko działającego triazolu ( choć w tych warunkach to też naciągana teoria ) który wyniszcza zainfekowaną tkankę daje obraz łanu taki że wydaje nam się że po zabiegu jest gorzej niż przed . No ale następne liście pojawiają sie już zdrowe i to procentuje . Inaczej po co byśmy stosowali Ś O R . Nie wiem czy to to Twojej sytuacji można dopasować bo na miejscu nie byłem i mogę się mylić . Ale skoro ani upałów ani przymrozku nie było ???
-
Też mam Oriolusa któremu papu nie żałowałem i również widzę że jest mocniej zaangażowany w kwiat niż okoliczne odmiany więc to chyba nie tylko kwestia cieplejszego stanowiska .
-
Teraz nie . Jak łuszczyny suche i do tego padają przy wichurze to już gorzej .
-
Mieto zupa jak pomidorowa na rosole z niedzieli . Powinno być ok . Kwestia wydatku cieczy na ha . Regulator wzrostu też ? Stosowałeś kiedyś z dodatkiem spray plus ?
-
Słońsko kilkanaście km . Nie chciałbyś z buta leść .