jarki

Teraz masz ciągle z górki ;) Przodem nadal łamie na zwrotnicach kilka centymetrów do góry?

Dość szaleje ta pszenica ja bym miał stracha Lepiej wyłóż kasę na ochronę

@ansu masz może fotki ciapka po podniesieniu jaki prześwit?

Po przechyleniu od tego zabiegu wszystkie ścieżki będą widoczne z kilometra ;)

Też mi tu coś nie pasuje może zbytnie zagęszczenie gleby Ostatnio mamy skrajne warunki od pyłu po błoto

To ta część źdźbła między ostatnim kolankiem a kłosem Skrócenie jej jakimś modusowatym resztę też usztywnia

Jeszcze całkiem niedawno moje pola były wolne od owsa głuchego Już to tu pisałem nawet przy przesiewach 2012-2016 nie musiałem pryskać jarych Ale uprawa co trzeci rok grochu to zmieniła najpierw pokazał się przy granicach Kropiłem różnie 10-15 metrów ale teraz to już po całości trzeba

Chłopie byś zobaczył sąsiada tam 3 wydaje się marzeniem Czegoś takiego jeszcze w ozimym nie widziałem jak z czarnych snów o jarym

Mnie się wydaje że zielsko z dnia na dzień coraz bardziej żółte Nawet owsik od chlomazon zżółkł

Panowie tu akurat sprawa jest bardzo prosta wszystko co piszecie ma znaczenie @lokizom mnie się podobają Twoje pomysły sam robiłem bardzo podobnie ale.... Wszystko do kitu presja w okolicy Bydgoszczy jest ogromna fakt nowi zyskują ale... Co to za zysk skoro skaczą z radości jak dziecko nad TRZEMA gumowymi tonami Kiedyś jak przetrwał zimę to byle łajza potrafiła cztery wyciągnąć na dwóch zabiegach

To u Was faktycznie mają ludzi z pojęciem tu brali z łapanki tylko prospekty potrafią czytać Dokłosie skracałem wielokrotnie zwykle miejscowo bo wtedy już wszystko widać Problem to określić ilość tego co do zrobienia ale warto $ zaoszczędzone

Znajomy na 7 klasie też bardzo rzadko sieje populacyjne i wygląda jak gówno z zapałkami Do takich manewrów trzeba mieć zasobność i pojęcie co się robi Zbuduj zasobność na pustyni jak ja tam obornika przez 20 lat nie widziałem

Dawno dawno temu mój sąsiad co roku tak miał nawet jak sam mu pryskałem Przyczyna środki doglebowe lubią wilgotną ziemię a u niego kurzyło się za opryskiwaczem

Z moich obserwacji tak jest lepiej i taniej osik łatwiej zwalczyć gdy mniejszy Dwuliścienne zawsze zdążysz nawet gdy pogoda nie sprzyja

Dużo jest takich miejsc gdzie widać że środki dopięta działają Czy zadziałają to się okaże poprawek nie przewiduję Przedwczoraj poszło na jednoliścienne

Wczoraj sobie dość dokładnie obejrzałem pszeniczki Wniosek zagrożenie wylegnięciem nie istnieje

1,5kg mąki + 300g zakwasu daje prawie 2X 1,3 kg pysznego chleba Reszta to trochę cukru sól i dodatki jak chcesz pestki dyni słonecznik mak Prąd na taryfie - godzina dwadzieścia przy 190°C

Albo masz wyjątkowy rzepak albo słodyszka Ja nigdy nie przyjąłem tak późno nawet w lata wyjątkowe kiedy było mało rzepaków Skoro tak jest to pryskaj Ty przecież decydujesz i kasę w niego ładowałeś Zawsze byłem przeciwnikiem nadmiernego smrodzenia

Pogoda dobra jak to kiedyś @ikcomas pisał drzew nie kładzie Ja już moją wyjątkowo podatną muszę chronić znaczy zapobiegać A muszę jeszcze koledze wyżej wyznać że T1 jednak działa

Pume kiedyś się łączyło i jakoś działała choć szybko na pole bo udzielała z baniaka Jednak bym Ci radził minimum trzy dni przerwy A na przyszłość proponuję odwrotnie

Tak zgadza się tylko u nas politycy NIE bo NIE W opcji komuny jak pisałem później SPRAWDZAM i się tłumacz jak kosiniak-kamysz

Żytnie nie znaczy żyto Choć pewnie są odmiany mniej podatne na niskie pH

Jak myślicie pszenica się na tyle wylizała żeby myśleć o fungicydach Idzie zmiana pogody a dziś i jutro ma być ładnie więc ??

Jak murowaną to tylko taką z prawdziwego zdarzenia ładną z grillem To raczej nie wchodzi w grę jestem na etapie pomysłu na przenośną drewnianą Się rozłoży wyniesie i porządek, beczka to przejściowy pomysł problem równa temperatura

Chleb pieczemy od czasu jak zobaczyłem kolejki z czasów PRL-u Przez ten czas doszliśmy do super przepisu z zakwasem to jest inna inszość Jeśli o kichy chodzi to słoikowa bajeczna za każdym razem lepsza Wędzona do poprawy (kwestia wędzenia i wędzarni) to opanuję z czasem Przepis jest ok bo biała niebo w gębie :) grubych jeszcze nie mam w planach