-
Zawartość
14421 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
389
Posty napisane przez jarki
-
-
Też tak mówię niech jebnie gradem i po ptokach
A my z uchodźcami do tuska polski Molenbeek
-
Dokładnie QRWA mać co miałem naj jest do ch.ja
Jedynie ta przeklinana kilimanjaro trzyma się dzielnie ale jak długo ?
Póki słoma jest jeszcze zdrowa i korzenie trzymają się ziemi
O grochu już pisałem słowem szlag mnie trafia nie da się zebrać
Do rzepaku nie dojechałem ale mam nadzieję że jest tylko jeszcze czarniejszy i grad wytrzymał
Sąsiadów pszenżyta rosną na potęgę najbardziej te słabe bo były już dojrzałe i kłos stoi do góry
-
Po dzisiejszej ulewie pojechałem go zobaczyć i jestem przerażony
To była moja najlepsza uprawa a chyba będzie najgorsza
Strąki przy ziemi pleśnieją nawet nie kiełkują choć trochę też się trafia
Żeby to wyschło trzeba tydzień słońca i wiatru
-
Też burza z lekkim gradem w kilka minut wszystko zalane patrzę a to tylko 9 mm
-
-
-
Ładna piosenka proszę w maju :(
U mnie 27 w trzy dni
-
Gnicie to też kwestia odmiany pamiętam taką odmianę sowa pyszne ale potrafiły gnić w redlinach
-
-
-
-
Moje Gala też wczesne powoli usychają bulwy jakiś małe w smaku dobre a kolor żółciutki
-
Aby uzupełnić brakujące wód gruntowych trzeba by takich lat z pięć
Jeśli chodzi o deszcze w żniwa nie znam takiego idioty chyba że miastowy
Ale oni też lubią dupę opalić w słońcu :p
Byłem zobaczyć z nocy i do teraz mam prawie 15
-
Mnie tym razem ominęło na razie
-
-
Rzepak musi sam dojść takie jest moje zdanie chyba że zachwaszczenie ktoś ma
Pamiętam ładnych kilka lat temu znajomy potraktował rzepak późno mocznikiem
Następnie zastosował strobi + triazol przed żniwami deszcze i też kosił po zbożach
Tu jeszcze jest warunek polisa na grad i śpisz jak suseł (żartowałem też bym nie spał)
-
-
-
Nad ranem 17
-
1 godzinę temu, witch5 napisał:11mm . Prędzej porośnie ten osypany niż zdrowa roślina kończąca wegetacje zacznie ją od nowa . Co innego te zielone degeneraty w ścieżkach .
Dokładnie
Tylko tam gdzie przejazdy lub uszkodzony w inny sposób np. grad herbicydy
@barts w Twoim przypadku byłbym spokojny
-
-
-
Panowie te wyliczenia to o kant .... rozbić
Kiedyś dawno temu przyjechała pewna pani z pewnego zakładu ubezpieczeń
Też liczyła i liczyła miała nawet jakiś tabele wyliczyła plon i moją stratę
Tak się pomyliła że w żniwa byłem w szoku bo był to mój trzeci rzepak
Dobrze że na moją korzyść i długo nie mogłem tego rekordu pobić :)
-
Panowie jak daleko do koszenia ?
Mój w dołkach jeszcze ma górne strąki zielone myślę że za 10 dni przy pogodzie będzie pod kosę
w Rośliny paszowe
Napisano · Zgłoś post
Zobacz zdjęcia wyżej on był bardzo wysoki i nadal większość nie leży plackiem