rafi

Masz może jakieś zdjęcie?

Myślę że te plamy są wywołane przez czerniaczka.

A ty co ekolog jesteś czy donosiciel? Cała Polska jeszcze nie jest na OSN .

Barts ta zależności jest bardzo mozliwa, do odmian dodałbym jeszcze nawożenie. Pszenice słabiej nawozone gorzej rosły, dlatego miały mniej wody. Podczas gwałtownej obniżki temperatury mróz ich nie rozwalił.

Moja na łace i nieużytkach przed mrozami 1-2 listki. Dzisiaj patrze a ona wygląda duzo lepi od sianych w terminie normalnie szok.

Tak idzie pelna parą za tydzień znow plus dziesięć, co nas jeszcze czeka do wiosny strach pomyslec.

Moja z końca drugiej dekady listopada jest bez szans, nawet nie myśle o testach. Nie dziwi mnie że są tacy co mówia żeby sie nie przejmować. Kilka lat temu tez tak mówili a potem sprzedawali jarke no dwa kola. Przy okazji jeszcze tera za bezcen kupują ile się da.

Wszyscy tak zachwalają tego experta czy jeszcze można opryskać pszenice mimo chłodu i mgły? Musze dodać że miejscami ma dwa trzy liście ale na górkach dopiero wschodzi.

Przyglądałem się jeszcze raz i nie zauważyłem robaków. Czy te uszkodzenia mogą być spowodowane przez jakieś inne robactwo?

Ziarno od kolegi zapomniałem jaka odmiana ważne że nadaje się na późne siewy bo była po burakach i ładnie sypnęła. Ziarka dosyć grube niewiem ile pewnie jak piszecie 40 gram a kiełkowanie przyjmijmy 90. Tam jest dużo darni część nie wykiełkuje kolega siał coś koło 200 na hektar ale na buraczysku.

Mam zamiar zasiać pszenicę na podmokłym nieużytku i łące. Moje pytanie ile kilo wysiąść? Siał będę za około dwa tygodnie.

W moim rzepaku jest dużo takich co niby rosną ale jak go ruszysz to gora odpada od korzeni gdy się przyjrzeć są małe korzonki jakby się ukorzeniał z tej górnej części. Patrząc na liście to są jakieś ciemniejsze granatowe i mniejsze.

Sąsiad ma całe pole żolte twierdzi ze to przez przymrozki mowi ze jeszcze sie odbuduje.

Jęczmień wykoszony totalna porażka z hektara dwa zbiorniki od bizona poszlaku.

Czyli jak będę miał bez palenia to muszę dosuszyć i doczyścić żeby przetrzymać do wiosny?