-
Zawartość
1499 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
39
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez arszczecin
-
Jarki to co przyjęto w osr a to co zostało zasiane to nawet gdyby nie zwiekszył się areał dopłata podskoczyła by o 1.5 eur/ha. Medialny szum 326 eur do strączków powstał aby wzmocnić marka od frajerów. Początek roku, luty. Fala protestów, asf, kwoty mleczne. Poszli jak zwykle krótkowzrocznie , rzucili hasło my wam dajo dużo. Chociaż w wywiadzie sawicki zapowiadał że wyliczenie kwoty jest na poziomie 200 tys ha uprawy, że nie wie jaki będzie efekt. Tylko skąd chłop ma wiedzieć jaka jest pow uprawy strączków w kraju? Sawicki zapowiedział także że kwota do strączków na pewno będzie większa niż w zeszłym roku - 133.18 eur. Więc chopy słuchajo ministra. W mediach poszedł szum 326 eur/ha, jako njus. Suchy fakt. Na każdym spotkaniu zapowiadano WIELKIE PINIĄDZE na łubin. Państwo instytucjonalne zawiodło. Kolejny raz. Samorządy nie potrafiły przewidzieć ruchów, ale skąd samorządy majo to wiedzieć jak one so ludźmi Sawickiego? Wszystko obliczone na krótki odcinek. WIelka praca mająca przywrócić krajowe białko chyba poszła w pis du
-
Wg rozmów z przedstawicielem jednej z kontraktowych firm nie podpisują umów z rolnikami którzy chcą trzymać na głębokiej. Słabe przyrosty. Może zacznę czymieć blondynki :P
-
Koleżanki i koledzy. BYÅY polary. Na FB >:D
-
Przyjacielu drogi. 3 i 4 lata temu miałem zdjęcia szkód w qq obczajone z samolotu- koszt 20 l/h benzyny w zeszłym roku wiatrakowcem - 35 l/h lotu , też benzyna w tym roku miałem oblot dronem 200zł/8 minut filmu. Operator się uczył, zrobił jak chciał , a nie jak ja chciałem. Szybka opinia? Wygrywa wiatrakowiec. Lecisz tam gdzie jest szkoda. Dron? fajna zabawka. Minus. Obserwacja na ekranie 5``, miejscami nic nie widać. W wersji z np googlami być może? Nie mozna porównywać kosztów wykonania usługi dronem do kosztów zakupu wiatrakowca :P Temat rozwojowy. Moda na drony rośnie, moda na prawko lotnicze też. Kumpel kupił samolota za 40 k zł. A że kupowali we 3-4 to prawie wyszła go cena zakupu drona :P, kupowali do nauki fruwania. Wiatrakowiec inna liga cenowa. I inny poziom latania. Dron w opryskach chyba się nie sprawdzi, jeśli cięzko pryskać wiatrakiem. Ale może , nie wiem. A to że dron może być pomocny w szacowaniu szkód łowieckich, obserwacji, ortofoto i łapaniu przyrody to FAKT. Tu próbka iągnij temat. A, jeszcze, grubość filmiku 8 minut to coś koło 7gb :P
-
Zobaczymy czy ktoś z bliska temat rozwinie, wg mnie nie ma tam sensacji. A pismaki nie mają wiedzy. Czytając komentarze, widzę "głupotę" ludzi. Tania pogoń za sensacją wypacza umysły odbiorców. Naszą rolą jest dbfać o nasz inwentarz. Jesteśmy z nimi od poczęcia, poprzez poród, dzień w dzień. Nawet myśląc tylko w sposób "kapitalistyczny" , to nasze źródło dochodu, o to trzeba dbać. Jak my im, tak one nam. W art jest napisane: "Pod oborą leżał szkielet cielaka, którego po śmierci najprawdopodobniej zjedli towarzysze udręki" Kanibalizm u bydła? W komentarzach jest info że to wyssane z palca. Prośba do obrońców praw zwierząt, może to przeczytają. Interweniujcie. Ale gdy trzeba. Mam w pamięci tytuł " Jak krówka milka" lecący parę lat temu w tvp. Tam działania obrońców praw zwierząt zagrażały bytowi tych zwierząt i zdrowiu pracowników. Należy znać behawioryzm Wg mnie to bardziej sensacja medialna niż wiejska sodomia i gomora. Tani poklask. Rolnikom ku przestrodze. http://forum.farmer.pl/gallery/image/163-zywienie-bydla-klania-sie/
-
Maciej. U nas przedstawiciele Dalxxty nie są wpuszczani na tereny gospodarstw. Szczególnie taki jeden, z bardzo potocznym nazwiskiem- nie nowak :P
-
No o reklamach :P cały czas zus reklamują i psioczą na krus. Do tego używają słów powszechnie uznawanych za obraźliwe w stosunku do jedynej grupy społecznej zajmującej się dziedziną będącą jeszcze w większości w rękach Polaków.
-
Powiedzcie mi, bo ja się nie znam co w tym filmie jest oburzające. Pomijam łańcuch i brak kolczyków, bo za to pałą po łbie. Ale wg mnie zwierzyna nie jest w drastycznej kondycji, idą same, cielaki normalne, bez ekscesów. Sam art napisany jest , hm przedstawia bardzo drastyczne sceny, poza łańcuchem nie widziałem nic wiecej. Z tego co kojarzę, była też krowa leżąca, zalegająca, pewnie z hipokalcemią. Ale fachowość komentarza przebywających tam osób. Na cielaka mówią szczeniaki. Niby nic, ale założę się że jak nazewnictwo ubogie to i wiedza o fizjologii i behawioryzmie podobna. Nie chce osądzać nie znając szczegółów. Jarki, twoje województwo, wiesz coś więcej? http://www.strefaagro.gp24.pl/artykul/zwierzeta-cale-lato-nie-wychodzily-z-obory-rolnikowi-odebrano-glodzone-krowy-wideo Tam jest zarzut :"utrzymywane na warstwie odchodów żyły od dłuższego czasu". Nie no głęboka ściółka jest codziennie wybierana :P jeszcze gdzieś pada stwierdzenie: nie wypędzane całe lato z obory. źle. W komentarzach pada też że w upały na łące też źle. Jakie jest wasze zdanie?
-
kilka ciekawych linków w temacie liczebności zwierzyny dzikiej stanu wolnego Zmiany w liczebności ważniejszych zwierząt łownych w Polsce (Dane: GUS, 2013) http://www.farmer.pl/multimedia/artimg/21226.html Zagęszczenie dzika europejskiego Sus Scrofa (L.) w Polsce w sezonach łowieckich 2000/2001 i 2012/2012 http://www.farmer.pl/multimedia/artimg/21227.html Odszkodowania łowieckie 2007-2012 http://www.farmer.pl/multimedia/artimg/21228.html
-
Sezon na koszulki się kończy, może @NACZELNY pomyśli o polarach. Na wsi susza, kiepskie plony a w coś trzeba się ubrać :P
-
czy u Was też "popadao"? 19 l w nocy. Przeżyjemy?
-
o jak łanie marytoryczna reklama została skasowana :P :P brawo admin, brawo modery
-
do ksindza nie polazłeś, to masz/ nie masz. A mówiłem :P @ikcomas, podrzuć linka na priv z "wydarzenia"
-
dziś 10 wczoaj ok 4-5 będziem żyć?
-
13 l dzisiaj 18 wczoraj 17 w weekend
-
W zeszłym roku od 1200 do 1400 zł/t. Zbierali od 3.5 do 4 t/ha. W tym roku będzie trudno o 3t. U mnie 3t w dobrym roku nie będzie, dziki zrobią swoje. Ubin jest bezpieczniejszy...
-
bogatemu to i byk się ocieli :P u mnie tylko popryskało. trójka ledwie
-
duża somatyka może pojawiać się przy niskiej wydajności oraz starości stada. dzięki bogu nie wiem czym jest urzadzenie do zbijania tego dziadostwa, bo chyba to nie jest nawet legalne :P tu jest wypowiedz , zrób krok po kroku, dobrze gość prawi tomasz0859 Napisany 26 cze 2011 - 11:17 Trzeba znaleźć najpierw przyczynę. Jak ktoś ma stado pod kontrolą to już połowa sukcesu - wie jak było wcześniej i która krowa. Jak nie ma kontroli to zostaje TOK i szukanie sztuk z chorym wymieniem. Jak już zlokalizujemy sztuki o podwyższonych somatykach trzeba ocenić jakie mają stadium laktacji. Potem zabieramy się za sprawdzenie ( serwis) dojarki. Gdy tu jest już OK a somatyki nadal wysokie przyjrzeć należy się temu co dajemy w koryto. Gdy już wyeliminujemy błędy żywieniowe i nadal jest niedobrze mamy ZONKA. Robimy coś źle z higieną udoju ( a założyłem od początku że tu już błędów nie popełniamy :o). Zmieńmy system przygotowania do doju i dippingu poudojowego. Jak to już nie pomoże to chyba trzeba sobie zmienić doradcę - albo nareszcie zatrudnić jakiegoś, co przyjedzie raz na miesiąc-dwa i świeżym okiem powie co robimy nie tak bez owijania w bawełnę
-
chryste, AGROBIZNES i konkretny. jest to niemożliwe.
-
@ikc, sprzedaż kłopotliwa? każdą ilość, płatne gotówką, bez potrąceń . Tak było na naszym dzikim zachodzie w zeszłym i 2 lata temu. W czym straszny jest zbiór łubinu? U mnie grochu nie zbierzesz, przeleci stadko i upa
-
Znaczy, mleka też nie kupujo? Marcinek, u mnie mleczarnia płaci za transport, abyś zabrał
-
Serwatka oddawana za darmo... Dzwońcie do mleczarń
-
W Dortmundzie od kilku dni leje i zimno, U nas pokropilo, potem popadalo, nawet grzmialo i g...o z tego wyszło. Wody!!
-
Ikcomas, nie pij tyle. ;) U nas biało... 1.5'C