miwigos

Użytkownicy
  • Zawartość

    6993
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    236

Wszystko napisane przez miwigos

  1. Mokro to magiczne słowo
  2. Niby -1 , w wiadzrze cienki lód , pszenica o 5,00 siwa , ale rzepaku nie poskręcało, Wegetacja do przodu jest jęczmień ,żyto kłosi się , w pszenicy flagowy wychodzi , rzepak do końca tyg. przekwitnie
  3. Obornik niby skąd, ogródek przydomowy wiele lat w tym samym miejscu , trzeba lubić ogórki , u nas nie maja powodzenia , jak zaczną się pomidory , to ja bym mógł żyć tylko na nich , codziennie je jem i to nie mało
  4. Nie do końca na zaraze trzeba opryskać , nawóz też posiać , szklarniowy ogórek te kikanaście na rok co sie zje , teraz , czy zimą najlepiej smakuje, w czercu będą swoje gruntowe, to Wy nic nie kupujecie w sklepach , wszystko swoje , 100 lat chcecie żyć
  5. Do sklepu tak czy siak , trzeba iść minimum raz w tyg., nie widze różnicy swój czy kupny , tak samo smakuje
  6. Jedynie byłem Warszawa , morze , góry, marzy mi sie jeszcze Oświęcim zobaczyć
  7. ogórek na tydzień to sie kupi
  8. Tak je lubicie , u nas jedynie na mizerie , korniszony to dużo do kiszenia na cały rok
  9. Powiedz to tym w łódzkim, świętokrzyskim, tam ziemia kiepska i najniższe opady od lat chyba
  10. Zaplisz jakieś ognisko to zaraz straż przyjedzie ,
  11. U Ciebie zawsze pada więcej
  12. Już w gruncie pomidory , co rok w maju jest zimno i sa przymrozki
  13. Ale to takie szklarniowe do foli chyba, nie sadzimy bo taki to jeden by wystarczył na spożycie własne
  14. A co tu uzasadniać , ekonomia , jak ktoś to zużyje w gospodarstwie+ zróznicowana struktura , to wtedy może coś z tego wyjść
  15. Tak samo 2 mm
  16. Zapali sie znicze w foli i będzie OK, ogórki posiane 31 kwietnia , pod włókniną , wzejdą jak sie ociepli
  17. Nie ma szans na taki scenariusz
  18. Myśle że nie będzie żle , raczej 1-2 noce
  19. Ja na spokojne od poniedziałku do środy , miedzy 20 a 21,30 pryskałem , nie lubie po nocach na mokre
  20. @lokizom jak z opryskiwaczem , wyjaśniło już się,za tydzień będzie przekwitnięty, najgorsze ze nie chce padać
  21. Główny pęd 3/4 sa już łuszczyny
  22. To nie zdażyły przekwitnąć przed mrozem ?
  23. Pełnia kwitnienia u nas , ładnie żółto, jedna noc było -1
  24. Dzisiaj -1 wczoraj 0, lekko zwiesił łebki, jutrotrzeba pryskać , bo połowa pędu głównego przekwitła na laurosie
  25. Wierzysz w takie cuda