
miwigos
Użytkownicy-
Zawartość
6745 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
226
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez miwigos
-
2 tyg. przed N ,ale jak wjechać,błoto ,śnieg,albo zamarznieta gleba i z roztopami spłynie nawóz w dołki Te OSN juz są czy nie ,bo wszyscy milczą na ten temat,nawet jakby były to do końca listopada można siać wszystko
-
Dlatego z grochem się ociągam ,szkoda kombajnu,
-
A siewnikiem nie idzie zrobić prostych ścieżek,mam pola przy drogach,więc ojciec mnie nauczył siać prosto,teraz ja ucze syna, a nawóz ,dla mnie nierealne żeby siac aż wszystko wysieje i jeżdzić pusto po polu,jesli nie objade wkoło to dosypuje baksa
-
Na moich błędach ,moim kosztem mają się uczyć ,nie ,aż tak zdesperowany nie jestem jak będzie taka potrzeba to prędzej zaczne groch siać i kukurydze
-
Do oprysku i nawozów niepotrzebna, robię ścieżki przejazdowe, tylko do wygody, przy sianiu, talerzowaniu, ale to by było nudno w traktorze zasnąć by można, dobre to jest przy szerokich maszynach 6-9 m, żeby nakładek dużych nie było
-
Jak posieje teraz to będzie dobrze opady do końca roku raczej nie będą duże ,żeby wymyło to musi sporo wody spaść , ate 5 kg S ma niewielkie znaczenie ,nawet jeśli by połowa uciekła w co nie wierze,musiało by spaść do wiosny 400 l wody
-
II-III kl. to musi być glina w moim rejonie ,jeśli glin nie lubi ,czarnoziemu też to czyli co tylko piaszczyste gleby na wierzchu ,a podglebie glina ,ale wtedy nie ma szans na II kl.
-
Należe do tych szczęśliwców ,co buraki wybrane i zabrane,bo w tym roku raczej nie wszystkie będą wykopane ,chyba że taka pogoda będzie do końca roku,polaryzacja nawet niezła jak na ten rok 16,6,plon troszke gorszy od rekrodowego ubiegłorocznego
-
Anwil zakupiony po 799 netto,23 czerwca
-
Jeśli mial bym założyć nawigacje to taką z elektryczną kierownicą i dokładność 5 cm,a njlepiej 2cm,jedziesz maszyną pierwszy raz od brzegu pola,ustawiasz szerokość maszyny,i tylko robisz nawrót ,puszczasz kierownice ,włączasz nawigacje i traktor jedzie sam nawet po łuku,inna to szkoda kasy
-
Jak najbardziej,u nas sieją po 20 pażdziernika,lepszy to termin niz przedwiośnie,może zdąży nawóz się przemieścić do strefy korzeniowej
-
TO soja nie potrzebuje nowozu nawet P i K,dobre pole to jaka musi być gleba (czarnoziem),u nas jeszcze nikt nie zaryzykował siać soji,jesteś pewien że poplony do 15 pażdziernika ,jeśli tak to zrobi sie problem troche większy
-
Po co on w takim traktorze,będzie droższy od traktora,a kabine masz żeby go zamontować
-
Napewno macie więcej niż my
-
I za takie pieniądze jeszcze macie ochote siać ,średni plon z 3 lat 2tony,czyli dobre 2 tyś,to chyba ledwo koszty sie wróciły,a koszenie to chyba pod koniec września
-
Na wschodzie to wytrzymie bo macie śnieg u nas w wielkopolsce prędzej wymaraznie ,a mimo to siejemy plenne odmiany o mrozoodporności 1,5-3
-
U nas niema możliwości wjazdu ,bez robienia kolein
-
Nie mam klinów 1 pole tylko ,a sieje na styk zdażają sie przejazdy lekko niedosiane miedzy kolejnymi przjazdami wole tak niż nakładki,niektórzy sieja z co drugą redlicą zamknięta,robie ścieżki technologiczne co 24 m
-
Nie mów że pracujesz dla przyjemności,jak się wyłoży to jak to skosić wydajnym kombajnem o szerokości hederu 6,1 m,chyba wynająć starego bizona ,znam takiego co trzymie bizona do koszenia 5 ha grochu ,dla mnie to nienormalne LOKIZOM to pochwal się za ile go sprzedałeś
-
W tej chwili by dali 690, nigdy nie badali białka
-
Mam opryskiwacz z komputerem jak jest 30 ha na polu ,to pryskam 30 ha ,może być max 5 arów różnicy,a kombajn z mapowaniem zbioru,sygnał z satelity na dokładność 5 cm ,coś koło 20 tyś . na rok,nawigacja na minimum dwa ciąniki i kombajn,daleko do opłacalności,jak by to się tak opłacało ,to każde 500 hektarowe gospodarstwo by to miało ,a ma kilka w Polsce
-
No właśnie ,ale do stanowiska siać,jak macie kilka ha to co innego ,ale zasiać 15 ha grochu to za duże ryzyko
-
Ja sprzedaje na młyn ,białko ich nie interesuje ,tylko gluten i liczba opadania,na gęstość ,oko lekko przymkną
-
Do takiej powierzchni brakuje mi bardzo dużo,wiesz jakie to koszty ,nie wiem czy na 1000 ha by było warto
-
Mój komputer jest cały rok w traktorze zamontowany,węże do komputera ,do niego woda nie leci