miwigos

I teraz jeszcze chcesz siać buraki,może coś z nich będzie,w czwartek będe u sasiada na dniach BASF ,to obejże je,będziesz to sie pokaż bo podobno mnie znasz

U mnie nic nie widać ,pszczół też nie widać tylko na jednym polu co postawił mi ule,jakby pszczoły miały zapylić te setki ha rzepaku w mojej okolicy,to by nic nie urosło dobrze że samopylny

Poczekaj tydzień to będzie widać, ja zaczynam od jutra ,rozłożone na 3 dni,bo wczoraj i dziś popadało

Wczoraj 1mm,dziś 4,5mm

PO 800 zł,dziękuje

Rolnośrodowiskowe to nie na towarowe gospodarstwo ,bo bym musiał siać kilkanaście ha strączkowych ,a co z nimi zrobić ,

Jak na ostropest jest 2 tyś . doplaty ,to na łakach może zasieje

To na opadanie płatków z grzybówką nie dajesz nic na robale

My siejemy nawozy

Jak proteusem pojedziemy po niedzieli na płatek,słodyszka już trzeci rok nie ma u mnie

Traktor wygląda jak po rajdzie terenowym,ja rzepak zaczynam od wtorku prawdopodobnie ,narazie nie opadują pierwsze płatki

Ja dałem koniec 2 kolanka ,początek 3,na tą chwile pszenicy nic nie braknie

Teraz sie zbliża wielki okres ,czy mozna pryskać pszenice siarczanem magnezu,cynkiem i żelazem ,czy odpuścic

Mam pas kontrolny bez mikro i grzybówki ,też szybciej zakwitł

Ale jak ma dolecieć nawet jak dam 300 litrów wody,pszenica dosyć gęsta i wysoka

Ja wiecej zbieram w przysuchawym nieco roku niż mokrym,ile razy nie padało jak rzepak kwitnął a plony były lepsze niż jak było dużo opadów

Jare ostani dzwonek na terminowy zabieg(rzepaki przerastaja pszenice),a pszenice ozimą musze porawić axialem,ale nie wiem jak ma zadziałać w takim dużym zbożu miotła schowana,jutro ma być wietrznie,

No jak koledzy nie sprzedamy rzepaku po dobrej cenie ,mowa o ubiegłorocznym

Dziś pryskają,wszystko mokre,sam musze na chwasty pryskać ,słońce wyszło dopiero po 15,nie mówiąc o błocie na polu

Ale wy nienasyceni tymi opadami,wszyscy mają V kl ziemi

2,5 tony to z niczego leci,nie mów że masz taki słaby

Ile miałeś mrozu?

?

-1 nad ranem teraz słońce świeci nareszcie ,może wysieje nawozy

Poprostu trzeba roślinom wszystko dać standartowo i czekać do żniw taki rok i może będzie nie najgorzej ,napewno lepiej jak rok temu