mieto35

Gdzieś czytałem że podanie do 30 kg szybko działającej formy azotu nie powinno zaszkodzić roślinom, to prawda ? Czy trochę naciągane. U mnie poszedł saletrosan w ostatnią sobotę na pszenicę i rzepak.

U mnie z testu wyszło że pszenica hondia przetrwała, najwięcej było - 18 zero śniegu, rzepaku jeszcze nie sprawdzałem bo ciężko go jeszcze wykopać.

O 6 rano było -10

Ja mam coś takiego , trochę się różni od tego co dodał @przem , co źródło to inne dane .

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia, przyjmijcie gorące życzenia , przede wszystkim zdrowia, bo jest najważniejsze. Potem szczęścia i uśmiechu, i by życie było trochę lżejsze. Życzę wam również, żeby nasza ciężka całoroczna praca była wynagrodzona dobrymi cenami .

Jak przygotowujecie opryskiwacz do zimy ? zalewacie czymś typu płyn chłodniczy , czy tylko spuszczacie wodę .

Naloty były naprawdę duże , wystawienie dział było w dużej mierze uwarunkowane pogodą, i według mnie amunicja nie zadziałała tak jak bym chciał . Ale jak przetrwa zimę to nie powinno być źle .

Hondia siana 30,09 w ilości 250 sz/m2 , a wyszło od 230 - 300 sz/m2, Tak samo w fazie trzech pełnych liści ,

Tak wygląda mój liści ma od 8 do 13 , szyjka od 8 mm do 15 mm zazwyczaj, praktycznie każdy ma ślady żerowania śmietki i jeszcze można ją spotkać na korzeniu .

U mnie sucha zgnilizna i śmietka , do tego jeszcze ślimaki i myszy , aż się odechciewa wszystkiego . Suchą zgniliznę to dopiero trzecia grzybówka zahamowała i zaczął się poprawiać aż dziwne że caryx i tebukonazol nie dały rady, ale jako skracanie zadziałało .

Też miałem w planach jeszcze opryskać odżywkami , ale chyba już odpuszczę bo pogoda niezbyt sprzyjająca na przyszły tydzień .

Jak pisałem wcześniej sam zastanawiam się dlaczego się tak dzieje, na początku fajnie zaczyna się krzewić , potem jak zaczyna strzelać w pęd zostaje jeden do dwóch pędów, czyli dawało to średnio 600 kłosów na metrze . Plon w tym roku z tego jęczmienia to 6 ton z hektara więc nie było źle.

To widać że wszystkie do mnie przyleciały :)

Zauważyłem że u nas w okolicy co roku jęczmienie zimowe żółkną , ale zazwyczaj wiosną ruszały , zastanawia mnie dlaczego tak się dzieje.

A sam tiofant metalowy wystarczy bo tebukonazol już był.

Co to za choroba ? To pasuje do suchej zgnilizny kapustnych jak i również do mączniaka rzekomego , było pryskane caryxem i tebukonazolem czyżby nie zadziałało ? jakim środkiem by to można poprawić

I tu masz rację walka jest strasznie nie równa, ociepliło się i w pojemnikach dalej śmietka .

A ja muszę , bo larwy śmietki w korzeniach tylko pytanie czym chloropiryfos czy dimetoat

@jarki do zajebistego to mu daleko , jeśli chodzi o odżywkę dla robaków to u mnie dzisiaj też poszła bo mszyca się pojawiła .

@jarki według ciebie jak pojadę na czwarty dzień z tebukonazolem po caryxie, to starczy ? czy jednak za mało , planowałem bardziej na poniedziałek , ale znowu deszcze zapowiadają , i jaką dawkę byś polecił myślałem tak 0,6 l dać. Pytam bo masz praktykę w takim dzielonym skracaniu .

Stanie się coś jak wczoraj skracałem a dzisiaj bym wjechał z pakietem odżywek siarczan magnezu , mangan , bor, plonvit rzepak , bałem się to wszystko wczoraj mieszać.

@jarki właśnie mam w planach coś koło soboty albo poniedziałek .

Mój po 4 dniach wygląd tak , Dzisiaj dostał 0,8 l caryxu .

@lokizom u mnie też tak szyjka wyciągnięta nad ziemię , to samo w tamtym roku , w tym roku jeszcze nie skracany bo nie było jak , i kiepsko to widzę . Mam do was takie pytanie , dodajecie do caryxu odżywki mianowicie siarczan magnezu, bor, mangan czy jednak lepiej to rozdzielić .

@jarki uwierz mi chciałem szybciej caryxem pojechać , ale się nie dało ciągle pada a rzepak rośnie w oczach , może mogłem zamienić z navigatorem , ale w sumie dobrze że tego nie zrobiłem bo nie całą godzinę po oprysku spadł deszcz i nie wiem czy navigator w pełni zadziała , jakaś masakra z tym deszczem i końca nie widać . @miwigos w co niektórych już idzie 6 liść , a jeszcze do wtorku to może być kiepsko ze skracaniem .