mieto35

Jakiegoś strasznie wielkiego problemu to nie mam , i żeby jakoś masowo występowała to też nie , standardowo jak się pokazała opryskałem Cyperkill max i na razie nie widzę nic .

Tak obecnie wyglądają te lepsze miejsca a tak te kiepskie , naprawdę, dziwię się że tam są jeszcze takie kłosy , znowu by się przydało trochę wody .

Mój się trochę poprawił . Co byście polecili na T2 , na pierwszy zabieg poszło, epoksynazol + fenpropimorf+ prochloraz.

To farciarze z was u mnie nic i się nie zapowiada .

A mógłbym teraz opryskać jęczmień jakimiś odżywkami jęczmień jest w fazie trzecie kolanko idzie , czy lepiej sobie teraz odpuścić ,w fazie krzewienia część dostał , wyglądał fajnie do momentu skracania i grzybówki, znowu strach czymkolwiek pryskać.

@lokizom masakra , aż żal na to patrzeć .

@barts u mnie właśnie tak samo tylko poszedł modus i grzybówka modus dlatego bo nie mogłem dostać medaxa.

@barts właśnie nie było mokro jak siałem .

Jeszcze dwa tygodnie temu to był niezły potencjał tej pszenicy , a teraz z każdym dniem spada , i znowu zapowiadają wysokie temeratury bez deszczu , a czy ten wyciornastek siedział to nie wiem.

Wiecie może co mu może dolegać ? najgorzej jest na górkach i poprzeczkach, też od braku wody ? może to być zgorzel siewek ?

Tak wyglądają kłosy, po lewej stronie z tych gorszych miejsc , aż się zdziwiłem że tam są takie kłosy , a po prawej kłos z tych lepszych miejsc .

Na dzień dzisiejszy wygląda tak , średnio rozgałęzień ma 10 -11 , ale co z tego jak dwa dolne w ogóle nie mają łuszczyn, tylko uschnięte żółte pąki , które nie zakwitły . Ma ktoś może w tym roku odmianę Architekt .

U mnie Rohan to dość dużo ma takich nie zawiązanych łuszczyn , a wysokości ma tak 135 cm .

@ikcomas u mnie też pszenica usycha przynajmniej na większości pola , a taka ładna była, tam gdzie się jakimś cudem trzyma to zaczyna się kłośić , jak zrobię fotkę to dodam. To są właśnie te place , które zajmują praktycznie pół pola , po dwóch dniach deszczu trochę ożyła A to lepsza część .

Też mnie to dziwi , jak się patrzy to pszenica po pierwszej opcji wygląda jak by była sztywniejsza stoi pionowo jak drut . Pryskane w tym samym terminie i w tej samej fazie , pierwsze kolanko , warunki można powiedzieć idealne podczas zabiegu .Wysokość taka sama , po prostu jedną część opryskana pierwszą opcją, a druga część drugą opcją.

A tu porównanie skracania pszenicy po lewej stronie ccc 1l /ha + modan 03l /ha zamiennik modusa , a po prawej stronie ccc1l /ha + medax max 0,4 kg/ha

Moja jest w fazie liść flagowy się pokazał , jest już trochę widoczny , trochę jestem w szoku że tak szybko .

@jarki dzięki @Daymon u mnie jest to samo masakra , żałuję że nie zlikwidowałem tego rzepaku .

Jak myślicie, duży będzie spadek skuteczności grzybówki jak podczas zabiegu będzie około 13-15 stopni a w nocy spadnie temperatura do 5 , dzisiaj planuję wjechać w rzepak ,bo już nie mogę czekać z chowczem i pryszczarkiem , bo już widać uszkodzenia na łuszczynach przez pogodę się przeciagneło . I nie wiem czy z grzybówką jeszcze poczekać .

Wybacz , trochę zamieszałem :) pierwszy zabieg poszedł caryx + tebu , jak pęd miał 0,5 cm do 15cm , i szczerze powiem aż dziwne bo go prawie w ogóle nie zatrzymało ,a 14 dni temu poszedł topsin , a teraz ma iść propulse , w tym roku ten rzepak tak szybko przeskakuje te fazy że masakra wszystko wcześniej o ponad dwa tygodnie .

Ja też się zastanawiam 14 dni po topsonie rzepak już zaczyna przekwitać miałem pryskać w sobotę na chowacza i pryszczarka ale pogoda nie pozwoliła albo wieje, w końcu popadało a to akurat dobrze , ale najgorsze jak postraszy a nic z tego nie ma :) i teraz nie wiem czy jest sens rozdzielać na dwa zabiegi bo z chowaczem nie mogę już czekać bo jest go coraz więcej.

Pisałeś że miałeś to w rohanie, właśnie w tym roku też mam rohana, w tamtym roku miałem Garou i tego nie widziałem. Tak jak na tym zdjęciu to tak wygląda cała roślina wszystkie jej rozgałęzione, najpierw myślałem że to po słodyszku , ale to by nie było tak na całej roślinie.

Faktycznie, wybaczcie nie spojrzałem .

@lokizom tak F1

Wiecie może czym to jest spowodowane że nie tworzą się łuszczyny , parę takich okazów spotkałem