Daymon

Myśle że @barts może mieć racje tylko nie koniecznie rósł tam jary, możliwe że kupiłeś już takie nasiona pomieszane. Aż zobacze u siebie bo też mam na polu jary i wrzuce z zimowym dla porównania.

Dziś poszła 2 dawka N na zboża stresik był czy siać ale zaczna po mału padać,spokoiny deszcz już pół godziny. Jest nadzieja że się rozkręci.

A u mnie 0

Zimno narazie robi większą szkode niż brak wody. U mnie tam gdzie jest wilgoć ziemia zimna i rośliny stanęły w miejscu,na górkach pomimo braku opadów narazie bardzo dobrze daje sobie rade.

@barts tylko że niczym tego nie pryskałem nawet z Herbicydem nie ma na razie warunków żeby wjechać, tydzień temu poszedł tilt + mikro +siarczan ale wyglądała już tak przed zabiegiem. Myślę, że deszcz to jedyny ratunek bo bez tego jakiekolwiek zabiegi mogą tylko pogorszyć sprawę.

na jesieni nie pryskane, a wiosna nie było temperatur herbicyd poszedł tydzień temu,Mustang + Puma ale bardziej mnie martwi czym to skrócic i kiedy by nie zbierać tego sierpem.

To fakt troche się obawiam tego że geste. dawno nie siałem pszen... wysiałem 130kg/ha ale rozkrzyło się i to bardzo nie liczyłem może następnym razem. Doradzcie jak to teraz poprowadzić by nie narobić sobie kłopotów.

Tylko tak na zdjęciach wygląda,wina światła kolor ma ciemny dostał 0,6 Caryxu i tyle samo tebu,a na ostatnim te jaśniejsze to jary na jednym polu sporo się go trafia.

A tak to wygląda.

Ostatnie zdjęcie to jary który trafia się w ozimym i już kwitnie

Pszenżyto na razie daje rade.