Pałuczanin81

TU obniżali normę do 2017-też siałem nie za gęsto,aż wylazły samosiewy i w krytycznym roku ze 100 szt. miałem podwójny plon niż pozostali.

U mnie przynajmniej w długi łikend ma być aż 35*C. I deszcz na jutro odłożyli.

Z gruszki kwiaty wiatr otrzepał,a dzieciaki krzyczą:-"Tata!śnieg,hurra śnieg!" Już nawet ten śnieg byłby dobry zawsze to WODA?

@ansu-było selfie z rzepakiem machnąć :D ,ale możliwy ten rzepak. @barts-walniem w zbożach ze trzy opryski i będzie dobrze.

Łaziłem dziś po sąsiedzkich rzepakach.Rzadkie to-to i plonu chyba nie da. Prawie poplon "na zielony nawóz" za 3 tys.hektar.Oj! co z nami będzie?Piąty rok kryzysu.

Na polbruku mokre kropki-każda z osobna.Normalnie ulewa..:)

Popadało Wam?

Może jednak potrzebny jest nam spokój w tych czasach.Tusk zwiał i się POsypało.Kaczory też nie są wieczne- jeszcze nie jedno przeżyjemy w tym "polskim piekiełku".

Bimber jest,słonina jest,500+jest to i Prezydent może być dożywotnio? Co komu to przeszkadza.Ludzie żyli od 1945 do 1989-ferekwencja w wyborach z 90% albo więcej. Młodsi głosowali za starszych albo PGR autobus podstawiał.

Już nie długo do nich dołączymy z tą wydajnością-nie tylko w rzepaku.

To od mrozu?Mam to samo na pszenicy Formacja,ale rośliny są potężne.Hondia blada,jak była tak jest. Arkadia trawiasta najlepiej znosi suszę.

Sąsiad rano przesiał kukurydzą.

To wszystko były MF-y,ziemia z KOWRu,po PGR.Czy zapuszczona nie wiem. Facet się nie spodziewał,że wygra 2 lata temu przetarg.Na pogodę NIE MA MOCNYCH. Sam mam II kl. z zasobnością! i też gó...o nazbieram.

@lokizom-już posiałem -po 140kg/ha.(pszenica,pszenżyto i jęczmień ozimy). Tylko zapowiadane opady,gdzieś wyparowały!

U mnie jęczmień ozimy-ości "z portek " wylazły. Saletra to już tylko na JAKOŚĆ?

Znam Gościa dobrze do 80 ha dodzierżawił 170ha i maszyny u Korbanka wziął. W sierpniu przy kawie z politowaniem stwierdził,że nie ma miejsca dla takich,jak ja. Choć sam 3x 500+ pobierał.

Dostaną Ci,co będą WŁAŚCIWIE głosować! Właśnie się dowiedziałem,że w powiecie przez suszę dwa gospodarstwa po 250ha padły- kredyty na maszyny ich dobiły.

Tę grudniową pszenicę?chcesz orać! TU siali 31 maja i zbierali w grudniu na ziarno.

Kostką cukru ze spirytusem? Deszczowanie kranówką się sprawdza,chwasty widać.Marchewki jeszcze nie. Dzięki @Marecki,obyło się bez kombinacji.Choć myślałem,że woda musi być ciepła,jak do oprysku.

Ja co roku-najpierw posieję i na tym koniec.Od jesieni i tak do marketu latam,a na ogródku sama eko-komosa. Teraz spróbuję z opryskiem.

Poprośmy o deszcz korespondencyjnie-wynik z góry(i z dołu) przewidziany.

Trza iść z duchem czasu.Też się zaopatrzę,choć niedawno krytykowałem.

Chyba wszyscy nie wierzą w ten deszcz.Niedawno parskałem jakimś dolistnym azotem. Po EWENTUALNYM deszczu to trza zadbać o buraki.

Czas od jutra du..ę ruszyć z N2 w postaci saletry,na wszystko.

Wymieszać to można dociążoną talerzówką.Skoro łatwo się przemieszcza to może głębosz wcześniej jest odpowiednim narzędziem. Kiedyś na pryzmie wapna skrzyp rósł u mnie.