Pałuczanin81

miwigos to masz za miedzą "prawdziwych" rolników-skoro szczędzą-u mnie biznesmeni najwięksi żnińscy to walą nawożenie na potęgę

Witch może kopalnia paruje i dlatego pada w Inowrocławiu-ta sama sytuacja to Żnin i 4 km wokoło(kopalni brak)pada,a do nas nie dochodzi

Oj jarki -jak kombajn obiedzie pole to działa nawożenie posypane przez miedzę od sąsiadów ;D i plonu nie oszacujesz-kombajn powinien wjeżdżać w środek(u mnie w 2014 roku objechał i operator NH-la za głowę się łapie,że mu komp 5,5t pokazuje wg powierzchni,a średnia wyszła 4t,w zeszłym wokół pola były moje to ok.4t na całym kawałku równo)....barts jak nie było rzepaków to zdrowotność wpłynie znacznie na plon i zacznie spadać po 5 latach i wtedy musisz "pójść w koszta"-we wsi jak buraki przestali siać to zaczęli rzepak i taka była sytuacja (KONIEC WYWODU) :)

MY nie Kujawy,a Pałuki-najsuchszy rejon Polski,w dobrym roku to mam z 350mm-a do Inowrocławia na Kujawach to ze 60 km jeszcze...i nie zanosi się na zmianę pogody obecnie

znów 2mm-lokizom 33mm na raz ??? to ja mam 43mm od początku pomiaru,gdzieś w lutym

4mm ostatnej doby-3 km od jaroszewa,które lezy 2 km od żnina w kierunku bydgoszczy(DK nr.5) :)

Te porówanie dotyczy pokroju roślin,aż tak wnikliwie to nie latałem po polu kuzyna,żeby "grzyby"wyłowić-kuzyn pryszczył dość późno

Raz pryszczone i teraz na samosiewy-przy tegorocznej "improwizacji"to jeszcze oprysk z rzepaku działa,bo nie znam innej przyczyny,zwykle po 3 zabiegach byłem

Wszyscy przeprowadzamy sie do tego tajemniczego miejsca,gdzie mieszka jarki i gdzie PADAA-u mnie 0mm,a u tesciów w GĄSAWIE ulewa ok.10mm

O grzybobójczej beznadziejności CARYXA to słyszałem jeszcze zanim go zacząłem stosować(zwykle samo tebu)-tylko ile możes kosztów sobie narobić?u mnie gospodarstwo nie stanowi dodatku do pracy gdziekolwiek

U kuzyna oglądałem-jarki zachwalał TOPREX byłem pewien,że ze względu na efekt dzialania...ja zawsze tebu z domieszka CARYXA

10 dni różnicy od mego siewu 4.04.2016-to 100 ton z ha pyknie

Toprex przechwalony przez was moi panowie-efekt jak po pryszczeniu wodą

Po tegorocznych wiosennych doświadczeniach z przesiewaniem pszenic podmarzniętych,które chorowały aż do kwietnia-nie posieje już niczego powyżej 4-ki...zmarzła całkowicie -WIO przesiać i spokój

Na jęczmień to wcześniej w fazie krzewienia-dałem juz przed deszczem,którego nie było

HUURA!..............aż 1,5 mm ;D

lokizom- popada po mszy w niedzielę ;)...u mnie ta sama sytuacja co u m@ciej-a,2 km dalej ta sama wiocha i mżawka,chociaż mżawka

mieto wal STARANE-ja zawsze robie poprawki generykiem GALAPER prawie do kłoszenia-skoro to tylko 3 siewniki to kiedys wiedziesz gratis,po co ryzykowac

@jarki Na spacerze z dziećmi widziałem twoją chmurę-wiało jak cho...ra i pachniało mokrym igliwiem sosnowym-SUCHO u mnie 0mm

W swoim SKOTARKU to ramę dokładałem pare lat temu z Ceownika-żeby W RZEPAK :) nie pryszczyć tylko NA RZEPAK...już po zabiegu,teraz ide zobaczyć na efekt

Proteus mam litr zapasu zeszłosłodyszkowego- brzegiem dam mospilan,jakby się sąsiad przyczepił to mam chociaż fakturę

Skoro KADORE karakan daje plon-mnie martwią cieniutkie łodygi-ale równomiernie kwitnie(kiedyś pisali,że będzie z tym problem-witch5 się chyba pospieszył z orką,jak ja w 2012)u mnie też WYBUCHOWE KWITNIENIE nawet boczne pędy,czy to przez brak wody-"charakterystyka" odmiany nic o tym nie traktuje

My to stodoły murowane mamy,eternitem kryte i co najwyżej stal rdza bynajmniej nie ze zboża szamać może...czym jedziesz,bo ja tradycyjnie generyk YAMATO+mospilan brzegiem,a środek proteus

Daymon ucz się od naszej wiochy-BEZ STRESOWEGO ŻYCIA(po sąsiedzku pszenice jarą siali początkiem kwietnia,bo nie wiedzieli,że ozima zmarzła ZA STODOÅĄ)....jedna Polska,a taka różnica w rzepaku ??? dziś wjezdżam "na płatek"rośliny ok.metra,a łodyga cieniutka,czy to się nie "wykopyrtnie"

Chowacz 1 sztuka na 1 roślinie-jutro pryszczę(Yamato+mospilan)-potem roundup,kombajn i faktura