R-w

Użytkownicy
  • Zawartość

    288
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    28

Wszystko napisane przez R-w

  1. 70-80 % rzepaku idzie na biopaliwa, z tego co wiem to kraje zachodnie obniżają poziom domieszki ( i to mocno obniżają). Chyba może to mieć znaczący wpływ na cenę :/ Głupi byłem bo nie sprzedałem po 1950 :) Ostatecznie sprzedałem go drożej niż kupowali w żniwa 2016, więc tłumaczę sobie że i tak zarobiłem. Ma ktoś wiedzę na temat strat przechowalniczych rzepaku? W binie i na magazynie płaskim? parowanie i oddychanie nasion?
  2. Może to jakaś choroba wirusowa której wektorem są owady (mszyca) reaguje tylko w niektórych odmianach ze względu na konkretną wrażliwość?
  3. @witch5 Też jest dalej posunięty niż reszta w okolicy, chociaż na moim jest ciut więcej pączków na pędzie głównym jeszcze nie rozkwitniętych względem Twojego, różnica może dzień. Oriolus chyba tak już ma;) Oriolus na chwilę obecną ma w granicach 150-160 cm, Admiral 160-170 cm. Na dzisiaj wieczór planowany jest oprysk
  4. Ja śniegu nie miałem, chociaż wuj wie... dzień jeszcze długi
  5. U mnie problemu ze słodyszkiem nie ma, w naczynku tylko muchy i pszczoły
  6. Tak wygląda na dzień dzisiejszy
  7. Trochę fotek i opis sytuacji. Mimo że co chwilę pada, mam wrażenie że za mokro to nie jest. Trochę martwi mnie system korzeniowy rzepaku (spójrzcie na zdjęcie niżej), dużo roślin trafia się właśnie z bardzo ubogim korzeniem głównym - Nie popada to uschnie. Rzepak sięga do piersi, różnica między bardziej rozkwitniętym to 3 dni. Widać pęknięcia na łodygach jak już wspominał ktoś powyżej. Nie wrzucam zdjęć z drugiej plantacji, de facto tam rzepak po zimie był kiepski, teraz mi się bardzo podoba :) Zwróćcie też uwagę jak wygięta jest łodyga tuż nad powierzchnią gleby - praktycznie wszystkie odmiany. Osiadanie to nie jest Orka z Campbellem i crosem, agregat uprawowo siewny z wałem gumowym (twardo jak na podwórku). Wiem że niektórzy mają rzepaki w innej fazie, byłem w okolicach Malborka Kwidzyna w zeszłym tygodniu. Tak widocznej różnicy pomiędzy rzepakami w Polsce nie było od lat! Spokojnie, głowa do góry, wasze ziemie wam to oddadzą z nawiązką ;) Pszenica, kiedy pryskałem i czym to możecie znaleźć wcześniej na forum. Jest przebarwiona jak jasna cholera - wygląda jak kupa... klina nie pryskałem i też tak wygląda. Wniosek ewidentnie podatność odmiany. Sąsiad ma ładną zieloną ale nie wiem jaką ma odmianę. Chyba jak się pogoda unormuje to podam siarczan i mocznik. Są przeciwnicy mocznika dolistnie- proszę możecie mnie przekonać :) Aha, wiem że pszenicę mam przekrzewioną ;)
  8. Z albumu inne

  9. Z albumu inne

  10. Z albumu inne

  11. Z albumu inne

  12. Z albumu Rzepak

  13. Z albumu Rzepak

  14. Z albumu Rzepak

  15. Z albumu Rzepak

  16. Z albumu Rzepak

  17. Z albumu Rzepak

  18. @ikcomas Padłem i piszę z podłogi :D:D:D u mnie też na każdej roslince są już kwiatki, będzie ładna pogoda to zrobię fotki
  19. Sporo czasu już upłynęło bo jest to niespełna miesiąc ;) Do kolejnego zabiegu trochę czasu jeszcze zostało, myślę że rzepak wytrzyma.
  20. Naprawdę widzicie taką presję chorób w rzepakach, planujecie 3 zabiegi na wiosnę? @Pałuczanin81ja dawałem 0,8 tebukonazol - 0,6 tiofanat.
  21. z tą miedzią uważaj w takim koktajlu, poza tym pszenica nie ruszyła już w źdźbło?
  22. @lokizom popada odpowiednio to oba sypną po 6 ton ;) Jak zimno to cuda się dzieją na polu, określanie przyczyn niedoborów tylko po analizie wszystkich dotychczasowych zabiegów, zresztą i tak trochę po omacku to wyjdzie
  23. Ja zgaduje że za tydzień o tej porze rzepaki będą już kwitnąć. Mam dwie odmiany u siebie i Oriolus jest już w fazie żółtego pąka (cieplejsza ziemia), azotu dostał więcej niż drugi Admiral, który do kwitnięcia ma spokojnie tydzień. Łodyg popękanych nie widziałem ale będą na 100%, w ciągu 2-3 tygodni więcej niż podwoją swoją masę (nie ma szans żeby wystarczyło składników). Jedynie co można zrobić to ograniczyć obrażenia ;)
  24. Z obrazkiem to chciałem was uspokoić że opryski jak to kolega wyżej zauważył tylko wisienka na torcie;) Nie ma co się martwić, w maju i czerwcu wszystkim nam wyschnie po równo ;)
  25. Tak tylko w ramach przypomnienia co robimy by otrzymać wysoki plon. Opracowane przez Grzebisza, chociaż uważam że ochrona roślin jest traktowana trochę z buta, jednak podstawą jest najpierw karmienie i ja to szanuję :) Pod fungi pogoda nie pasuje? To jazda z odżywkami