maslak88

Użytkownicy
  • Zawartość

    680
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    21

Wszystko napisane przez maslak88

  1. Siałem na talerzówkę jęczmień z tym że qq na kiszonkę i nie zauważyłem spadku plonu, ale z orką po jęczmieniu już był problem
  2. Ale dolistne możemy pokryć praktycznie całe zapotrzebowanie na bor rośliny uprawnej, dla mnie szkoda czasu i kasy żeby poplony nawozić mikro
  3. 2 dni myślę max
  4. Ale bor jest mało mobilny w roślinie więc po co zasilać glebę w ten składnik?
  5. Zasiej połowę pola w rzędach a połowę pomiędzy
  6. U nas można wystawić dwa zespoły
  7. u nas jest obecnie 520
  8. @ansu siałeś chyba wcześniej punktowym, nie sprawdził się?
  9. najstarsza odmiana najlepsza, a jak z plonem?
  10. A możesz podać jaka wartość białka dla poszczególnych odmian
  11. Do końca roku mają czas na wypłatę
  12. Wczoraj sprzedawałem po 1930 netto, dziś już jest 2000 netto.
  13. Co rozumiecie pod pojęciem wszystkie zabiegi agrotechniczne? Nawożenie i ochrona też?
  14. W ekoschemacie uprawa uproszczona paradoksalnie ma być bez pługa w roku kalendarzowym a nie w sezonie agrotechnicznym, czyli jak robiłeś orkowo zboża na jesień zeszłego roku, a teraz będziesz robił po zbiorze zboża bezorkowo to w tym roku masz dopłatę
  15. Przecież na TUZ-ach nie robisz bezorkowo i nie masz ekoschematu
  16. Tak, tylko żebyś dostał kasę to musisz to zrobić inną metodą niż rozbryzgowo :P
  17. Jakie dawki gnojowicy lejesz?
  18. Czy to jest jedno pole, i taki sam przedplon?
  19. Spokojnie możesz siać, tylko nie licz że lucerna będzie kilka lat, max 3 lata a potem trawa zagłuszy
  20. to tylko w tym roku, a ogólnie ma być 5% gruntów wyłączonych z produkcji
  21. Ugór z uprawą też już zmienili, bo miały być uprawy ozime i jare (bez kukurydzy i soji), a zostały już tylko jare
  22. Do kiedy można zawierać jesienne ubezpieczenia upraw?
  23. Od 950 do 1000 netto
  24. No i zagospodarowanie pofermentu przez cały rok jest plusem
  25. Bo właśnie mam możliwość nabycia gnojowicy/pofermentu i się zastanawiam czy bez nawozów sztucznych by się obyło. Czy jeden raz na wiosnę by wystarczyło wylać, powiedzmy tak luty/marzec?