sapek

... u mnie jeszcze zdecydowanie za wcześnie jednak...poza tym na polu się lgnie po kostki w błocie... barts nie ważne jak się zaczyna, ważne jak się kończy... :)

... na Interii... ale to już za tydzień ma być to ochłodzenie więc duża szansa że się sprawdzi... :) co gorsza zapowiadają teraz kilka dni +10... i się zaczynam martwić :/

... pewnie kiedyś trzeba będzie i rzepaku spróbować chociażby dla płodozmianu, wcześniej zamiany ze znajomym "brokularzem", ale na niektórych kawałkach na wiosnę już 3 rok po brokułach/kalafiorach zboże będzie, więc chyba z rzepakiem będzie można wejść na jesieni...

...wybaczcie że się wtrącam ... w ostatnim Farmerze pisali coś zupełnie innego niż ten dr schonberger , tzn to że ze względu na długą jesień doszło do wyczerpania składników w strefie korzeniowej, do tego w świetle nowych przepisów może dojść do sytuacji że azot może będzie podany już po ruszeniu wegetacji, a co za tym wszystkim idzie będzie potrzebna wyższa dawka N niż zazwyczaj... poza tym tak jak suzin pisze nie wszędzie plony były niższe... rzepak to nie mój temat ale takie spostrzeżenie mnie się rzuciło w oczy być może mało trafne, nie wiem....

...u mnie zapowiadają za tydzień ochłodzenie -4 w dzień i poniżej -10 w nocy - będzie się jeszcze działo tej zimy... Panowie uważajcie z tymi wczesnymi zasiewami...

... ja kurom zaczynam już w lipcu dawać dynię także zbiór jesienny to nie jest całkowity plon jaki można uzyskać...

... szalejesz z tym areałem ... u mnie ok. 17-18 arów, ale i tak trzeba uważać przy zbiorach żeby się jakiej przepukliny nie nabawić ...

... do siewów dyni jeszcze niecałe 3 miesiące co prawda - jakie areały planujecie w tym roku przeznaczyć pod tą uprawę? jakie odmiany i nawożenie?... tylko po kolei nie pchać się, pierwszy Marecki niech się wypowie :P

... nawet u mnie zapowiadają na wekend +10, może przy takiej pogodzie za 2 tygodnie da się wjechać w pole... ogólnie to by dobre było wcześniej zacząć ale coś mi tu nie pasuje w tej pogodzie.... Horczyczak już ogłosił przedwiośnie niby, ale każdej zimy nawet najcieplejszej, było u mnie kilka nocy z -20 - tej zimy jeszcze takich mrozów nie było... wszystko to podejrzane...

... jarki u nas jak ktoś bierze ugór w dzierżawę to mówią że w pierwszym roku od razu pszenicę albo buraki zasiać bo właśnie ziemia wypoczęta... i wolałbym taki ugór niż pole które niby było orane ale przez kogoś kto się nie umiał tym zająć...

... u nas miał kiedyś taki jeden jaja "ekologiczne", w pszenicy tyle chabru i maku było że na ziołach by wyszedł lepiej jak na tym zbożu :)... i zrezygnował z tego, teraz ponoć produkuje jajca konwencjonalnie... ogólnie sam trochę stosuję środków dopuszczonych w ekologii chociażby przy uprawie truskawek i mnie się wydaje że wyjałowienie i oranie raz w roku dla dopłat to z ekologią ma niewiele wspólnego...

... co do samosiewów to jęczmień w pszenicy wyginął chyba, nie wiem jak z owsem bo kawałek widziałem ostatnio na początku listopada... ansu widzę LocationLSW ... ty z moich okolic ?

..." Gdy w Gromniczną jest ładnie, dużo śniegu jeszcze spadnie"... z tego by wynikało że prawdziwa zima dopiero przed nami... o albo to dobre "Jak pogoda w św. Błażeja, będzie ze śniegiem Wielka Niedziela "... :)

... no w środę to sypało tak że świata nie było widać, dlatego się zastanawiałem o czym oni tu gadają z tym wyjściem w pole... u mnie ludzie sezon rozpoczynają ok. 2-3 tygodni później niż na zachodzie kraju...

... Jacus, no w okolicach Lublina tyle śniegu :) to co tylko u mnie padało a u wszystkich gołe pola? a co do mrozu to myślę że największy dopiero przed nami...

... u nas śniegu dostatek, tylko na wekend +6 nadają, podejrzewam że większość stopnieje... może wam dopada jeszcze, 2 tygodnie do dużo czasu...

... Marecki ja i tak mieszkam na odludziu, do najbliższego sąsiada mam ponad 160 metrów ...

... no u mnie to jest po starym siedlisku po stryjecznych pradziadkach (czy jakoś tak)... i tylko dziada z babą tam brak... jest studnia kopana oczywiście, piwnica sklepiona na której wyrósł sobie wiąz już dość spory ponad 0,5 m średnicy ma, dziki bez w ubiegłym roku wycięty miał przy ziemi pieniek 50 cm... masa śliwek, leszczyn i innego zacnego drewna...

... Marecki ja mam zapas opału już na przyszłą zimę :) ale się wybieram na moje krzaczaste rubieże bo trzeba przejazd do pola poszerzyć... jak chcesz jęczmienia to ja mam jeszcze ok. 4 ton; dzisiaj zawoziłem jednemu gościowi dla gołębi jęczmień; zrób traktorem rajd przez Polskę z Kaszub na Lubelszczyznę może nawet w Teleekspresie o tym powiedzą :P

... Marecki zimniej masz niż u mnie, ostatnio nocami -10 bywało, śniegu przybywa... ja tu myślę jak z domu wyjechać a nie jak wjechać w pole... wszystko śniegiem przysypane jeszcze pomylę pola i sąsiadowi nasypię nawozu... :/

... zboża ok. przynajmniej jeśli chodzi o plon - raptem kilka małych kawałków więc porównanie do większych areałów wyjdzie nieobiektywne, ale na najlepszym polu ozima na poziomie 9+ dała i dużo materiału do analizy na przyszłe lata więc jestem zadowolony, truskawki - cena ok. plon do d...y, maliny - posiałbym pszenicy w to miejsce to bym lepiej wyszedł na tym... dynia się udała może w tym jest jakaś przyszłość.. heh ikco miesiąc zimy? nie bądź takim optymistą :)

... u mnie kury cały rok na dworze więc zahartowane, do tego nie za duży kurnik - taki żeby każda miała miejsce na grzędzie na noc i swobodny dostęp do wody, paszy i gniazda do niesienia... pomiot wyrzucam co tydzień bo jednak o czystość w kurniku lepiej dbać :)

... zima jest potrzebna i ogólnie każda pora roku ma swoje uroki... w czerwcu wstawałem o 3.30 i ogień w truskawki to chociaż w zimie krajobrazy popodziwiam...

...w owocach bor jak najbardziej wskazany w trakcie kwitnienia tak samo jak zabieg fungicydem przeciwko szarej pleśni w tej fazie... w pszenicy czytałem że zabiegi w trakcie kwitnienia zaburzają zapylanie dlatego tu raczej bor tak jak pisałem bezpośrednio przed kwitnieniem bym dał np. w początku kłoszenia właśnie...