sapek

Użytkownicy
  • Zawartość

    1024
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    65

Wszystko napisane przez sapek

  1. ... widzisz @jarki ja jak bym wygrał w totka to bym się nie bawił 1 ha tylko dużo więcej... więc punkt widzenia zależy od punktu siedzenia...
  2. ... aha to może oddajmy od razu wszystko Niemcom... albo co gorsza tym ze wschodu... ktoś musi być szlachetny żeby ta Polska trwała...
  3. ... to zależy co rosło wcześniej... jeśli był brokuł, kalafior to później 2 x pszenica nie jest problemem... gorzej jak ktoś ma mono i jest pszenica po pszenicy..
  4. ... no a wiecie co jest najlepsze w tej naszej Polsce... że nawet jak ktoś ma 1 ha pola to sobie może robić i nikt mu tego nie zabierze... nawet jak ktoś w Wielkopolsce ma stado jeleni to my i tak tu mamy stada alpak na Lubelszczyźnie... i to jest prawdziwy gospodarz jak 1 ha umie zagospodarować, żeby była z tego przyjemność, pożytek i zysk... bo mieć hektary to nie sztuka... sztuka to jest dać temu sens i być przykładem dla innych...
  5. ... ja wam powiem z tym jęczmieniem dla niosek też się staram nie dawać, najwyżej jakieś resztki bo silosów nie mam.. ALE... dużo osób bierze ode mnie jęczmień dla niosek... i to nie są jakieś śladowe ilości tylko ludzie wolą dawać jęczmień niż owies co mnie dziwi trochę... ostatnio coś zasłyszałem na lubelskim targowisku że dla niosek soja jest dobra bo większe jajka niosą niby że to...
  6. ... to podaj konkretne wyniki... plan nawożenia, ochrony... zdjęcia...
  7. ...to jest pszenica która po jęczmieniu potrafi dać ponad 8 ton... podatna może w twoich warunkach tutaj każdy chwali...
  8. ... to jest dobre żeby broń Boże sąsiad naszego nie spróbował ... :P
  9. ... no temat był o młynie i ja tu nie widzę powodu żeby cokolwiek przenosić...
  10. @Pałuczanin81 mówiłem ci o zaletach Agila... odkąd sieję tą odmianę to moje postrzeganie pszenicy się zmieniło... Patras czy Kilimanjaro to są dobre pszenice ale Agil to jest inna bajka zupełnie... tym razem we młynie potwierdził co potrafi...
  11. ... nie do końca tak jest są też lokalne enklawy z odmiennymi warunkami... mam rodzinę 15 km ode mnie tam mają lekkie gleby i na wiosnę u nich wszystko rusza szybciej, drzewa już całe w listowiu podczas gdy u mnie na ciężkiej ziemi dopiero wszystko zaczyna się budzić do życia... także czasami kilka kilometrów potrafi zrobić dużą różnicę...
  12. ... w sumie u nas wielu twierdzi że najlepszy czas do siewów to początek października... a jestem praktycznie 30 km na północny wschód od @ansu... ja już po owsie i poplonach zasiałem 16 i 18 września, zostało tylko po starych malinach i warzywach posiać ale to pewnie gdzieś pod koniec października...
  13. ...może w tym roku rekordów w plonach nie było za to jest rekord we młynie we młynie mościwy panie... :) z 600 kg pszenicy wyszło mi 380 kg mąki także tu już można być ucieszonym... :)
  14. ... ja to myślę że można posiać nawet i 200 kg w połowie września tylko, że do takiej pszenicy to już książkowe podejście nie wystarczy... kwestia ile jesteśmy w stanie zainwestować w nasze zboże... ... u mnie ten Bizon wyczyścił ładnie bez poprawek... ale tylko raz nim pryskałem 2 lata temu to nie wiem jak na dłuższą metę ...
  15. ... ale chodzi ci o liczbę roślin na m2, czy o liczbę źdźbeł kłosonośnych... ja w sumie najlepiej sypiącą pszenicę to miałem tą którą posiałem najrzadziej, ale to było w czasach kiedy się zamieniałem na pole i po brokule/kalafiorze to nawet w drugim roku ta pszenica ozima rosła jak szalona...
  16. ... co zauważyłem... pole po owsie... talerzowanie nr1 ziemia ledwo skrobnięta, po deszczu talerzowanie nr 2 resztki wymieszane... wydawało się że stanowisko wręcz przesuszone, ziemia jak skała... poszły deszcze i po każdym z nich pole bronowane ( już po tej talerzówce nr 2) zwykłymi bronami 5 polówkami... potem orka i siew 16 września... szybkie wschody jakby stanowisko miało wody pod dostatkiem... to samo zauważyłem w truskawce, po deszczu lekkie pielenie bruzd... przerwanie kapilarów zatrzymuje wodę... na wiosnę wyciągam lekkie brony i po rozsianiu saletry bronuję pszenicę... sprawa czasochłonna z tym bronowaniem wszędzie, ale efekt widoczny gołym okiem...
  17. ... wschodzi i ta siana 18, a ta z 16 to już się zieleni pole :P
  18. ...oj bo myślalem że jak uprawię moimi prymitywnymi maszynami to będzie jak co roku wschodzić dwa tygodnie a tu proszę 8-9 dni i już na wierzchu....siana 18 jeszcze się nie pokazuje....
  19. ...pszenica siana 16 już wschodzi... nie wiem czy nie przedobrzyłem z tym wczesnym siewem... :/
  20. ... u mnie plon wyszedł chyba podobny jak u @Pałuczanin81 ale nie dostały grama nawozu ani grama oprysku...
  21. ... a co ma być? jak przypilnujesz to 8t spokojnie da...
  22. @Pałuczanin81 jednak się zdecydowałem na trochę pszenżyta, przedwczoraj wsiałem to Belcanto, wcześniej pszenicę Agil...
  23. ... w mojej jest tak samo, ale i ze względu na ASF tych "większych" hodowców też przybyło i warto by było coś czasem napisać chociażby o żywieniu niosek...
  24. ...może w dziale "Ferma" coś w końcu o hodowli niosek... na świnkach i krówkach świat się nie kończy :) tym bardziej, że sporo osób się na kury przyrzuciło po upadku trzody chlewnej, przynajmniej w mojej okolicy...
  25. ... w ubiegłym roku jak tak zrobiłem to całkiem ładny poplon urósł tzn. rzodkiew z facelią... i w tym roku całkiem ładny owies, tylko teraz to już nawet pług nie pomoże bo słomy z owsa jak po kukurydzy :)