-
Zawartość
1563 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
63
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez przem
-
Ja w tym roku jak mam gdzieś jechać to ceny: Mulczowanie 250-300zł Talerzowanie 200-250 Orka 450 Siew z brona aktywna z siewnikiem talerzowym 300 Gruberowanie na głęboko 300-350 Głęboszowanie 400-450 Uprawa przed siewna agregatem po orce 200 zł. Koszenie rzepaku/pszenicy 600 Koszenie kukurydzy na okolicy za mniej jak 700 nie wyjeżdżają
-
Dołączam się do pytania. Ile brać za orkę oraz uprawa ciężkim agregatem typu "kompaktor" ???
-
Jakie dawki trzeba by było dać na te poplony i w jakiej fazie ??
-
Z tą siła kiełkowania to coś może być na rzeczy, znajomy robił pszenicę nasienna dla centrali i mu żadna partia nie przeszła. Zdolność kiełkowania miał tylko na poziomie 60% a minimum jest 80%, w pszenżycie było podobnie zwłaszcza po kombajnach klawiszowych które uszkadzały nie widoczne dla oka "zarodek"
-
Pierwsza kukurydza zaczęta na IVb/V plon 10,66t/ha przy wilgotności 34% Pandoras. Kilka kilometrów dalej ponoć koszą tylko po 5 ton
-
rzepak ledwo wschodzi a już jest gryziony. Wsiewka rośnie wraz z rzepakiem.
-
https://wysokienapiecie.pl/74616-ogrzewanie-gazowe-podrozeje-z-5-do-25-tys-zl-rocznie/ Prognoza cen gazu w 2023 niewiele niższa jak teraz czyli możemy się pożegnać z niskimi cenami
-
"Zdaniem niemieckiego ministra gospodarki Roberta Habecka „skok cen energii w zimie sprawi, że ten obecny wyda się bez znaczenia”." A odnośnie cen nawozów. Jaka to jest polityka skoro człowiek próbuje kupić RSM 32 od końca czerwca, skoro niby jest cena jak brak dostępności. Taka była odpowiedź u wszystkich handlujących nawozami na okolicy. A jak coś było to dostępność dosłownie 5 minut i towar znikał ze stron, dokładnie tak jak z zakupem węgla z PGG. Żeby nie było tak jak z cukrem podwyżka z 2 na 7 zł a później obniżka na 5 zł i lud się cieszy że jest taniej. Z nawozami może być podobnie podwyżka do astronomicznych, horrendalnych cen a później obniżka i powiedzą że jest tanio to można już kupować. Podzielam zdanie lokizom że nigdzie to nie jest zapisane że jak są wysokie koszty produkcji to od razu z automatu muszą być wysokie ceny na produkty. Prędzej czy później bańka pęknie tylko teraz pytanie która pierwsza na "zboża" czy na "energię" ???
-
To pamiętam że mówiłeś że zaczyna usychać, ale żeby aż tak mało to powiem Ci że jestem w szoku
-
1/3 rzepaku już posiana na okolicy, u mnie jeszcze nic nie ruszone
-
Jak w tamtym roku opisywałem sytuacje podczas siania rzepaku że wszyscy którzy posiali przed ulewami w 70% przypadków później przesiewali. Mówiłem wtedy że u mnie nie było optymalnego terminu siewu. rzepaki były siane dopiero po 5 września to mówiliście że ludzie durni i trzeba było siać bo termin. b Kosiłem w tym roku zaklepany, opryskany rzepak który był posiany przed deszczami do zimy wszedł w fazę 2-3 liści do kwietnia tam było gołe, czarne pole. rzepak dał około 3,3 -3,5 tony. Rzepaki siane po 5 września, cały wrzesień zimno, masowy atak pchełki oraz śmietki, rzepaki nie chciały rosnąć. Moja plantacja jak większość nadawały się do przesiania. Na wiosnę jakoś to przezimowało i stwierdziłem że trzeba nawieść i ochronić jakby rzepak miał oddać 5 ton. 400L RSM 32%, trzy zabiegi na grzyba na wiosnę i plon 4,4T/ha wilgotność od 6% do 8% przy 90% zielonym ściernisku i pewnie trochę zgubionych nasionach z łuszczyn. Słyszałem o polach które plonowały powyżej 5 ton z siewów wrześniowych Zmierzam do tego że nie liczy się jak kto co zrobi przez cały okres wegetacji. Jak nie będzie pogody w danym roku na daną uprawę to nic nam nie pomoże z plonami. 15 sierpnia 15 mm deszczu 2km dalej oberwanie chmury, dzisiaj w nocy do teraz 47 mm i dalej pada, 1/3 rzepaków już posiana
-
Wszystko trzeba podnieść o 50 % - proste. O tyle samo stracił pieniądz na swojej wartości
-
@suzin zapomniałem zapytać jak Ci plonował samosiew rzepaku ??
-
250 zł - normalna cena. w tamtym roku było już 200 za ha
-
W sobotę wszystko wykoszone. Ostatnie 10 arów było koszone w deszczu. Gdybym odpuścił to dopiero bym jutro kończył kosić bo przez 2 dni spadło 35 mm. Parametrów już nie będzie identyczna sytuacja wydarzyła się w tamtym roku. Rzepak bardzo miło zaskoczył pomimo tego to co się z nim działo od początku, pszenica OK. a plonów w tym roku kukurydzy nie będzie...... Jadąc od Niemodlina do Opola cała kukurydza już uschła. Dosłownie uschła jak trawa.
-
Szczerze to zostało mi tylko około 2 ha pszenicy od lasu poprzeczniaki gdzie cień i większa wilgoć i jedno pole na byłej łące. Jakby było wszystko do koszenia to "wioska" by jutro skończyła żniwa. Zostały resztki.
-
@jarki chyba raczej ostatni liść po prawej. Nie mam pojęcia dlaczego kocówka jest przypalona bo pryskane było po 20
-
przy takich plonach rzepaku to w dłuższej perspektywie "bankructwo". Ileż można dokładać do uprawy...
-
Nie słyszałem aby były jakieś problemy ze sprzedażą na okolicy. Skupują wszystko jak leci. Jedna jest pewne masę osób oddaje rzepak w depozyt lub przechowuję u siebie. Nie widać kolejek z rzepakiem jak po inne lata. Depozyt rzepaku bierze tylko jedna firma 10zł/msc/tona.
-
Rynek usług już się zdeklarował. W okolicznym "molochu" koszenie rzepaku 650 netto bez transportu (jak koszenie to tylko sprzedaż do nich), pszenicy 700 netto bez transportu. Drugi "moloch" koszenie rzepaku i pszenicy 700 netto (bez transportu i możesz to sprzedać gdzie chcesz). U rolników ceny usług się zaczynają od 550 do 700 zł/ha
-
rzepak wykoszony, na wiosce zaczęli kosić pierwsze pszenicę na piachach
-
Licząc od lewej (stan na 22 czerwca) Różnica jaka zauważyłem wtedy to jakby dłuższy szerszy liść przy Elatusie, Odmiana Kilimadżaro. 3 liście 1L Elatus Era, 3 liście 1,25 l Revysky + 100 gram azoksystrobina, 3 liście 125 gram protiokonazolu + 100 gram azoksystrobina, Zdjęcie u góry stan z 17 lipca taka sama kolejność