-
Zawartość
1563 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
63
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez przem
-
nikt nie porusza nowych tematów, to dlatego
-
@Pałuczanin81Dokładanie tak jak @jarki mówi robactwo potrafi zniszczyć 50% plonu. Ja już po kukurydzy, a miałem czekać na listopad. ES Faraday FAO 270 koszony 24-26 października, (dokładnie równy tydzień po Fao 240) wilgotność 28,9 do 30,5% plon równy 10t/ha na polach gdzie w większości jest V klasa (najgorsze pola w gospodarstwie). 500 kg na ha zostało w polu przez dwa dni huraganowych wiatrów i omacnicę. Średnia w gospodarstwie wyszła 12,63 t/ha Pierwszy raz w życiu siałem tak późną odmianę o ziarnie w typie czystego denta. I jednak ale te odmiany trzeba siać później jak gleba się ogrzeje do odpowiedniej temperatury. Później przez zimny maj i brak za akumulowania odpowiedniej temperatury do momentu kwitnienia nie pokazała swojego potencjału. Różnica w plonach pomiędzy siewami z pierwszej dekady kwietnia (czyli u mnie) a tymi z okolic 25 kwietnia wyszła wręcz powiedzmy to samo ale wilgotność była o około 4 % wyższa. Takie same plony z wcześniejszych siewów były spowodowane u mnie brakiem obsady przez drutowce oraz brakiem tlenu w glebie przez dwie nawalne burze i zamulenie/zaskorupienie gleby podczas wschodów.
-
2/3 areału kukurydzy wykoszone odmiana Pandoras wilgotność na jednym skupie 35-36 % i nie chciała zejść w dół przez tydzień wożenia a na drugiej firmie 31,8 - 32,5% jedno pole, siew 7 kwietnia plon 14,8 t/ha. Ta sama odmiana z siewu 25 kwietnia coś około 14,5 tony. Talisman na wiosce plon od około 11,8t do 13,2t przy wilgotności od 29% do 35% Został jeszcze ES Faraday ale to dopiero na początku listopada będzie koszony
-
Nowy cennik. NPK nie ma na placu i nie będzie. Polidap 4000 zł/t brutto, RSM 26S - 2650 zł netto tona. Hurtownie nie kupują nawozów. W jednym dużym gospodarstwie o pow, 5 tyś - co również są autoryzowanym sprzedawcą nawozów Gupy Azoty, cała sprzedaż nawozów wstrzymana, jak chcesz coś kupić to na zapisy. A po drugie "dyrekcja" boi się że dla nich samych braknie.
-
@lokizom w tamtym roku o tej porze mówiłem o rzepaku sianym bodajże 5 września 2020 roku (trzeba by było zobaczyć po wpisach) obserwowałem pole inne rolnika i pomimo zimy rzepak przetrwał ale był śnieg w trakcie mrozów. Nawet u mnie niewielka cześć pola była z północnym stokiem ciężka glina i rzepak byle jaki ale jakiś tam był. Więcej jak 6 liści przed zimą to on tam nie miał. Na wiosnę coś tam próbowało rosnąć ale wtórne zachwaszczenie się wdało i rumianek wyciągnął całe składniki + dodatkowy czynnik północny stok; zimny kwiecień, maj i rzepak został w miejscu a chwasty go przegoniły. Ale najważniejsze to przeżył zimę. @Pałuczanin81 mowiłem ze się zdziwicie
-
Rozlany RSM32 przed siewem w ilości 150L, jedyny błąd jaki popełniłem to odchwaszczenie doglebowe, które spowodowało przytrzymanie rzepaku. Mam mniejszy rzepak o jeden liść od sąsiada.
-
@miwigos nie zgodzę się !! ponieważ u mnie nie istniał optymalny termin. Jest październik i już mogę więcej powiedzieć o rzepakach. Te które zostały posiane przed deszczami czyli 21 sierpnia zostały w 90 % procentach przesiane a te 10 % które zostały wyglądają tak samo jak te siane z terminów wrześniowych. Dodatkowe koszty nasion, paliwa itd Czy to system orkowy czy bez orkowy. Pierwsze możliwe wejście z siewem w pole było dopiero 4 września. Mój rzepak siew zakończony 5 września. Obsada 42 roślin na metr, Odmiana Dominator, zaprawiony Cruserem, już był 2 razy pryskany samym peretroidem oraz raz peredroit + ch...... wygląda na dzisiaj tak. Od groma śmietek i pchełek, dzisiaj zaczyna się pojawiać mszyca - ( pomału jest koszona kukurydza to przelatuję). Jeśli utrzyma się ciepło Na poniedziałek kolejny planowany wjazd "na robaki"
-
Żeby nie zapeszyć to nic nie powiem na temat rzepaku, niech sobie rośnie w spokoju :) :) Jutro wrzucę zdjęcia swojego to się zdziwicie.
-
A tego @jarki nikt nie wie. I w tym właśnie tkwi haczyk, problemem jest to że nikt nie ma gwarancji że w żniwa cena rzepaku dalej będzie po 3000 zł To teraz to powiedzcie całej grupie z WallStreet: Goldman, JP Morgan itd itd którzy mówią co ile ma kosztować . My na dole to te Mrówki, jak jesteś wyżej w hierarchii to możesz ewentualnie awansować na Trutnia.
-
saletra 2300 netto i nie ma żadnego auta, RSM ponoć 1800 od 1 października ale co z tego jak dostępność jedno auto na jednego przedstawiciela GrupyAzoty tego głównego a ich jest tylko około 50 na całą PL, mocznik 2800 również brak. Teraz to co mają na placu to trochę polidapu, troszkę wiecej potasu i powiedzmy NPK. Tak jak mówiłem wcześniej jedna wielka bańka spekulacyjna. Identycznie jest na giełdzie czy to Forex czy też tej "zwykłej" GPW. Za duży wzrost w zbyt krótkim czasie. A prędzej czy później jest korekta albo dla znając temat realizacja zysków. Na portalu Hektarwiedzy gościu mądrze powiedział odnośnie cen nawozów: Ci na górze odpowiedzialni za kreowanie pieniądza dobrze policzyli skoro dajemy Wam cenę rzepaku po 3000 zł czy pszenicy po 1000 zł to Was dalej stać na zakup drogich nawozów i w tej chwili jest przeciąganie liny kto pierwszy pęknie. Za dużo by pisać. A po drugie rząd pod przykrywką pseudo pandemii zwiększył cyrkulację obiegu pieniądza - efekt wywołanie obecnej inflacji. Czyli zdewaluowanie DŁUGU, który sam się spłaca.
-
osobiście dał bym kornkali na wiosnę, na początku marca. Teraz glebę nawieziesz potasem z buraków. W kornkali są jeszcze niewielkie ilości siarki i magnezu które wzmacniają działanie azotu ale niestety one szybko się przemieszają i wg mnie na wiosnę będą zbyt głęboko w płukane. W podsiewacz dawka polidapu ok, a jeśli chodzi o azot to ja nie przekraczam +/- 150kg i też powinno być dobrze, gdy będzie za dużo azotu to pójdzie w masę a nie w ziarno, dodatkowo plon będzie taki sam ale już wilgotność ziarna większa.
-
Po żadnym życie, u mnie hodowla jakichkolwiek zwierząt praktycznie zanikła. Nie było warunków aby posiać wcześniej. Zimny kwiecień dużo osób nie siało, później niewielkie okno pogodowe po 25 kwietnia do majówki - to posiali mniejsi rolnicy, dalej deszcz i później można było wjechać dopiero w połowie maja. Dwa tygodnie dobrej pogody do siewów a później 2 tygodnie upałów w czerwcu. "Lokalny PGR" siał dopiero właśnie w maju i tą kukurydze kosi, bo młyn nie ma czego przerabiać a z umów na mączkę/kaszkę trzeba się wywiązywać
-
A ja się nie dziwie jak prawdopodobnie ona była siana w połowie maja.
-
@miwigos jeśli będziesz siał kukurydzę to na jakim azocie ? chyba że już zrezygnowałeś z uprawy
-
czasami i też takie FAO potrzebne jak chce się szybciej wykosić i normalnie w terminie posiać pszenicę . Kilka lat temu była dopłata do wrześniowych dostaw +/- 20-30 zł do tony. I zawsze to była jakaś rekompensata za mniejszy plon
-
to już całkiem totalnie kombinowanie. już takich rzeczy nie uznaje a wręcz nienawidzę. I jakie to wiaderko musiało by być aby rozpuścić 25kg ?
-
Pod jęczmień absolutnie żadnego mocznika a tym bardziej z otoczką !!! Najlepsze rozwiązanie to saletra bądź RSM. Chyba że to jęczmień paszowy więc nie się nie wypowiadam dalej.