przem

tak samo tutaj cena pszenica od początku żniw +50 zł, obecnie 800 netto rzepak wcześniej kosztował 2280, później 2380, 2420 a teraz 2350

tu plony +/- 6T

W tamtym roku za koszenie brałem 350zł/ha, średnio 350-370 zł. W tym pierwszy raz po 10 latach podniosłem na 370. @miwigos ja bym zrobił inaczej. Ustaliłbym cena taka jaka Ciebie by satysfakcjonowała za ha. I jeśli by ktoś przyszedł to jedziesz a jak nie to niech maszyna stoi i się nie niszczy. Dziwie się że ktoś w ogóle za takie stawki kosi usługowo. Za dużo kosztuje utrzymanie kombajnu. a później lamenty że nie ma na naprawy.

Nie mam zielonego pojęcia.

@miwigos jest to jakaś po części prawda ponieważ na tych polach gdzie kukurydza jest posiana N-S są minimalne różnice na plus. wg badań zwyżka plonu od 3% do 5%. Przy rzepakach lepszy kierunek siewu E-W również +3-5%. a w zbożach akurat ten parametr nie wpływa na plon. https://www.agropolska.pl/uprawa/kukurydza/jak-podniesc-plon-kukurydzy-bez-pieniedzy-cz-3,142.html

U siebie nie ma tragedii bywało gorzej, ale u innych gdzie słabsza regulacja leżą całe pola. Intensywny wiatr z deszczem był tylko na początku, później padało "jak w górach" tak jak pisałem.

63 mm. Dziwna ta pogoda. Chmury były nisko i czułem się jak w wysokich górach że mgła, opad jak z wiaderka, piorun za piorunem pół godziny przerwy i znowu deszcz i tak od wczoraj.

Zapomniałem dodać że to na usłudze koszenie, a pro po wysokich kosztów. Niektóre firmy proponują już 50-60 zł za godzinę pracy kombajnisty i nie potrafią nikogo znaleźć

Wczoraj wykosiłem pierwszy raz w życiu jęczmień ozimy, fakt że to tylko 3 ha najsłabsze ale powiem tak: Nie spodziewajcie się rewelacji

A to już jest każdego indywidualna sprawa, dla mnie przy pszenicy konsupmcujnej która co roku jest sprzedawana na mlyn i badaniu jej na DON czy też na tzw. "bielactwo" czyli ilość ziaren porażonych przez fusarium zabieg T3 jest obowiązkowy i był robiony nawet i w 2018 roku gdzie można powiedzieć była pustynia. Gospodarstwa nasienne które produkują materiał bazowy dla firm, oczyszona później pszenicę tę wszystkie połówki resztki sprzedają normalnie jako paszowka.

"Kto się straty boi zarobku nie obejrzy" aż musiałem to powtórzyć, bardzo życiowe. @miwigos ma rację jak chcemy wyprodukować pszenicę konsumpcyjną to 3 zabiegi powinny być standardem, i nie patrzeć czy zapowiadają upały. Mi się udało zrobić T3 dzień po deszczach a przed upałami, gdzie rośliny miały jeszcze pełnie wigoru i wchłonęły substancję przez kłos oraz liście. Jak ktoś planuje zrobić jeszcze T4 to już musztarda po obiedzie. to tak pomoże jak umarłemu kadzidło.

ciekawa odmiana, wg producenta pokazuje swoje możliwości w najgorszych stanowiskach dwa lata temu dała 120 % wzorca w jakimś ośrodku na mazurach gdzie maja same piachy. Na lepszych glebach po drugiej stronie województwa plonowała jak zwykła pszenica. Ciekawe jakby się zachowywała z własnego siewu, Czy by dała jakikolwiek plon ??

@jarki Strobiluryny nigdy nie dajemy na T3 ponieważ zwiększają ilość DON w ziarnie Badania UP w Poznaniu.

@lokizom jaka odmiana ?

@ansu wystarczy 125-150 gram tebu + 300-350 gram prochlorazu

"Uruchomienie 20 mld euro rocznie na działania pro środowiskowe. - Zgodnie z wizją przedstawioną w strategii dopłat do rolnictwa mają być w przyszłości silniej ukierunkowane na promowanie ekoprogramów, a systemy płatności mają być uzależnione od wyników. Czyli Komisja planuje odchodzenie od dopłat do obszarów, planuje natomiast wzrost dopłat przeznaczonych na konkretne działania prośrodowiskowe. " Od przyszłego roku w Niemczech dopłaty bezpośrednie EKOLOGICZNE zostały już obcięte z 300 na 160 Euro. Czyli już się zaczyna

jak nie popada to wjeżdżam z tebu+prochloraz aby nie robić drogiego zabiegu, ale tak czy siak będzie T3 na którego się szykuje w przyszłym tygodniu. Inne lata mnie nauczyły że tam gdzie nie robiło się "grzyba na kłos" kosiło się poślad zwłaszcza że mam w płodozmianie kukurydze. . Rozmawiałem z mądrym człowiekiem i powiedział jak jest sucho to można przeciągnąć zabieg T3 do momentu deszczu. Jak popada na kłos to mamy 36-48 godzin na wykonanie ochrony ponieważ w tym właśnie momencie jest największa infekcja ziarna i plew.

liczy się również liczba ziaren na "pietrze" po obwodzie, każda reaguje indywidualnie. Zazwyczaj średnio 10-11. Pamiętam rekordowy rok 2013 gdy było 14 pięterek a średnie plony wyszły 9,4 T/ha

@jarki rozdziel tematy. w powiecie nyskim (już opolskie) rozsypała się spółdzielnia rolnicza 895 ha i aby pole nie stało ugorem KOWR na szybko organizował przetargi dzielił działki na mniejsze po 20-30 ha. Umowa dzierżawy tylko na 8 miesięcy lub do skoszenia plonu. Na wiosnę przyszłego roku działki ponownie będą dzielone na mniejsze parcele po około 10-15 ha. Każdy nabijał +/- 3 tony pszenicy za czynsz. Po wygraniu jednej działki nie mogłeś uczestniczyć w kolejnym przetargu, bardzo uczciwie. Znowu KOWR z Wrocławia organizował przetargi "kto da więcej" i tam działki szły już po 4-5 t pszenicy umowa na 10 lat. Bili się rolnicy tak jak mówi @miwigos tylko Ci co mają +200ha. U mnie przez gminie dzierżawa w tym roku na wiosnę poszła za 320 kwintali żyta za 4,8 ha IIIa-IV klasy ziemi.

Jeśli mowa o Konfederacji to to nie jest skrajna prawica, zostało to wszystko wypaczone przez media a po drugie PiS nigdy nie był "prawicą" jest to partia socjalistyczna z reszta sami się odwołują do korzeni miedzy wojennej sanacji, Kolejna kwestia jeśli chodzi o głosowanie za rzeczami ważnymi które oddziaływa na Państwo wszystkie te partie głosują tak samo czy to PIS, PO, Lewica czy PSL. Aby zmniejszyć obciążenie podatkowe dla ludzi najpierw trzeba obniżyć wydatki a to w najbliższych latach się nie zanosi i coraz więcej pieniedzy jest przepuszczane "kontrolowane" przez urzędników. Już to przerabialiśmy za komuny. każdy z polityków ma jedyny zasadniczy cel: Im większa Władzę. "Co za zmarnowany talent. Wybrał pieniądze zamiast władzy. Pomyłka, którą prawie każdy popełnia w tym mieście. Pieniądz jest jak domek w Sarasocie, który zaczyna się walić po 10 latach. Władza to stary kamienny budynek, który stoi przez wieki. Nie mogę szanować kogoś, kto nie widzi tej różnicy." Frank Underwood “House of Cards”

masz absolutna rację, po mimo tego że było zimno i opady. W tym roku z racji opóźnionej wegetacji o 10 dni żniwa u Ciebie mogą się przeciągnąć do końca sierpnia.

24-25 maja poszło T2, 1.25 L Revysky + 125 gram azostrobilurny, na T3 dwa rozwiązania 1L Aspik(tebu+protio) oraz na późno sianych 150 gram tebu + 300 prochloraz

Oprysk na chwasty podziałał, żadnego spadku nie zauważyłem, bierze nawet te większe rzepaki.

teraz się mieszczę z nie wielkim zapasem 10-15t + ewentualne 20t przetrzymane na przyczepach do połowy września. Dojdzie prawdopodobnie kilka kolejnych ha i aby nie zwiększać obecnych zasiewów o razy x tylko chce wejść w "nowa" uprawę. Myślałem nad ponowną uprawą soi bo wiem już jak to ugryźć, jak nie jęczmień jary to może ozimy na sprzedaż (tylko na obecną chwilę nie mam pojęcia gdzie go jeszcze umiejscowić w zmianowaniu) lub totalna nowość w okolicy posiać słonecznik na ziarno

pryskałem w czwartek, dzisiaj jeszcze nie widać aby chwasty siadały. Jakbym miał w pierwszym roku +/- 6 ton to bym był szczęśliwy, zwłaszcza na tym polu. Całe to "zamieszanie" jest spowodowane że potrzebuje trochę rozłożyć prace a po drugie nie zmieszczę się z przechowywaniem za 2 lata pszenicy, no chyba że plony będą po 5 ton ale tego to nikt nie przewidzi.