przem

Użytkownicy
  • Zawartość

    1550
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    63

Wszystko napisane przez przem

  1. "Zwykła niebieska" plandeka wystarczy ?
  2. Macie jakieś doświadczenie odnośnie EFEKTYWNOŚCI trucia szkodników magazynowych w pszenicy na otwartej pryzmie w hali - tabletkami z fosforowodoru ??
  3. @Pałuczanin81w całej unii będzie zakaz. W różnych krajach wchodzi to w różnych miesiącach. @men2faceTen z otoczką potrzebuję większej ilości wody do rozpuszczenia. W początkowych fazach rozwoju kukurydza nie potrzebuje dużych ilości wody, ponieważ ma małe potrzeby i jest roślina typy C4 w dodatku czerpie wodę z porannych ros i umieszcza ją wokół korzeni. Najważniejszy moment który może zabrać 50% plonu to kwitnienie i 2 tygodnie po. Susza albo wysokie temperatury niszczą żywotność pyłku i zapłodnienie - za ziarnienie kolb - przerabiałem to w 2015 roku podczas upałów w trakcie wiechowania.
  4. hmmmmm ?? może 30 kg N w saletrze na 2 liść. Nie mam pojęcia.
  5. tak jak pisałem wcześniej: RSM albo pół na pół azotu z RSM i "nowego" mocznika, to wszystko zależy jaka będzie cena
  6. o proszę, super że je zadałeś :) mamy kolejny dowód
  7. Kolejne potwierdzenie dotyczące stosowanie wyłącznie mocznika z inhibitorem w kukurydzy. Podczas chłodnej wiosny i przeciągających się wschodów spadek plonów jest znaczący. Podczas seminariów TA zostało to potwierdzone przez profesora
  8. @suzin u mnie w zupełności to wystarcza. masz jeszcze trochę azotu w Polidapie
  9. można, ale mi chodziło tylko o to że samosiew rzepaku tyle dał bez zabiegów.
  10. Nie wiem czy już kiedyś o tym pisałem ale inna ciekawostka. Bodajże żniwa 2014 skoszony rzepak i nic na tym polu nie robione. Działka w maju 2015 przejęta została przez nowego dzierżawcę przez ANR/KOWR a samosiew rzepaku dalej rośnie bez żadnego wjazdu od zeszłych żniw. Skoszony, plon wyszedł +/- 2 tony gdzie "normalnie" prowadzone rośliny dawały 3,5 - 4 t. Zawsze to jakieś doświadczenie odnośnie nowej polityki. Tniemy koszty na max i zbieramy 2 tony.
  11. Jeśli masz zasobności na średnim poziomie to więcej nie ma sensu dawać. Popatrz to co pisałem wcześniej, kukurydzę które miały zwiększony Polidap do 180 kg w podsiewacz plonowały mniej niż te o dawce 100-120 kg.
  12. @Pałuczanin81Mniej więcej koszty: Orka 20L*4,5=90 zł Wółkowanie 8L*4,5= 36 zł Siew nawozów 10L*4,5 = 45 zł Koszt nawozów: 100 kg Polidapu = 172 zł, 300 kg KornKali = 366 zł, 300 kg Mocznik = 378 zł. Uprawa przedsiewna 15L*4,5=67,5 zł Siew - usługa 140 zł/ha. Nasiona kukurydzy cena od 320 do 370 zł za jednostkę 50 tyś. Cena na 1 ha przy 85 tyś przy droższym rozwiązaniu = 629 zł Oprysk na chwasty 150 zł + paliwo do ciągnika 50 zł Usługa koszenia wraz transportem 550 zł 2673,5 zł/ha Wersja droższa z odżywkami w uprawę przy 4 liściu a później co "około 10 dni" zależne od pogody. 3 wjazdy. 1 L boru 150 gram = 10zł 2 L cynku 112 gram = 20 zł siarczan magnezu = 20 zł 5 L fosforu 500 gram = 70 zł Paliwo do ciągnika 50 zł 3183,5 zł/ha
  13. http://www.ckpulawy.com/pliki/Konferencja 2013/Prezentacja 4_J.Grocholski-Praktyczne_zastosowanie_rozwiazan_rolnictwa_precyzyjnego.pdf @suzin
  14. @Pałuczanin81
  15. przy okazji szukania "tabelki nawożenia PK" znalazłem wpływ wapna na próchnicę.
  16. @suzin tak prenumeruję, czego dokładnie szukać
  17. @suzin W deszcz nie można ponieważ zakleja się podsiewacz, jak ktoś tak robi to ma automatycznie dodatkową robotę po sezonie, wystarczy parę godzin i masz "masło" w kombajnie. Kukurydza jest dla leniwych i tych co pracują na etacie. Raz nawozy, siew, raz oprysk na chwasta i na upartego nie trzeba wjeżdżać, później przyjedzie kompleksowa usługa koszenia i transportu. "Rolnik ręce w kieszeni i ma wszystko zrobione" (....)
  18. jak co?! rzepak - pszenica ozima - poplon - buraki - pszenica ozima - poplon - kukurydza - jęczmień jary > taki ma płodozmian mój znajomy. a plony zawsze bardzo wysokie
  19. ukrywanie dochodów z firmy. nic nowego
  20. tylko jak nie zrobisz zabiegów na CZAS to nie ma plonu i nie ma z czego się utrzymać. Taka praca i musimy się dostosować jak chcemy mieć plony. Nawet na utratę czasu dla rodziny, bo zbieramy raz w roku. @miwigos ma rację koszty są podobne i co roku albo zysk na pszenicy albo rzepaku dlatego m.in. trzeba dywersyfikować ryzyko. Po drugie przełamujemy płodozmian zbożowy jeśli nie siejemy innych roślin.
  21. jak już masz zasiane to zbierz swój nakład pracy i zobaczysz czy da zadawalający zysk. Jeśli nie wypali to będziesz miał dodatkowy argument i potwierdzenie aby oddać w dzierżawę