przem

Użytkownicy
  • Zawartość

    1550
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    63

Wszystko napisane przez przem

  1. I niby jak oceniacie tegoroczne konferencje ?
  2. pszenice siane od 5 do 12 października, czyli u mnie w optymalnym terminie, 3-4 silne rozkrzewienia
  3. U mnie w normalnym roku wegetacja rusza na całego od 10 marca a T1 robię przeważnie w okolicach 20 kwietnia. Początek strzelania w źdźbło jest regulowane przez długość dnia a nie przez temperaturę czy też nawożenie itp. To skoro tiofanat jest taki zły na T0, to tylko zostaje fenpropimorf aby działa w niskich temp i był tani a wtedy na T1 dwie wersje: Prochloraz+epoksykonazol+propikonazol prochloraz+tiofanat+propikonazol
  4. To co w takim razie polecacie na T0 ?!?! Tylko że Capallo wyjdzie 140-150 zł netto
  5. ceny brutto z 2018 roku T1 -99,45 zł + (w tamtym roku do tej ceny dodawałem jeszcze 62 gramy epoksykonazolu w cenie 38,85 zł) T2 - 156 zł
  6. @miwigos405 gram Prochlorazu, 100 gram propikonazolu i 300 gram fenpropimorfu.
  7. Próbki z warstwy 0-30 cm i 30-60 cm wyniki znając życie za miesiąc
  8. U mnie dostawca mówił w tym tygodniu że ponoć około 15% podwyżki mamy murowane(cenniki będą dopiero w pierwszym tygodniu lutego a po inne lata ceny już wiedziałem po 6 stycznia) Posłucham mądrych ludzi i skuszę się na T0 w pszenicy. Myślałem nad Topsinem w dawce 1L na początku kwietnia(dobrze działa w niskich temperaturach) Przed śniegami jak pobierałem próbki gleby i chodziłem po polach lustrowałem również pszenice kolegi sianą we wczesnym terminie tj. 22 września pryskaną na jesieni "grzybówką" to powiem Wam lepiej wyglądała.Z resztą nie cuduję. Na T1 prochloraz + propikonazol(ostatni rok w sprzedaży)+ fenpropimorf. T2 Adexar Plus 1,25L, T3 jeszcze nie wiem, myślę nad pól dawki tebukonazolu + trochę prochlorazu
  9. Chodziło mi o fungicydy. Jeśli mamy na myśli nawożenie to jeszcze nie wiem. Czekam na analizę azotu w glebie
  10. Macie już zaplanowaną strategię ochrony na ten rok ?
  11. Krótko. Plon pszenicy jeszcze nie znany. Rzepak 4309 kg-drugi albo trzeci wynik w gospodarstwie. QQ średnia mokrej od wilgotności 18% do 23% 10900 kg
  12. ASF

  13. JARKI nie przenoś jest dobrze (bo nawet nie wiadomo do czego to na chwilę obecną dokleić). chyba że jest jakiś temat główny "nawożenie AZOTEM" Panowie po co tu się spierać w tej chwili o dawkę azotu, koszt przebadania jednej próbki na azot mineralny 28 zł + telefon o przyjazd Pani/Pana ze stacji okręgowej o zabranie ich aby nie trzeba było jechać do stolicy województwa a wiedza później Bezcenna. Jeśli teraz zrobimy próbki to wyniki będziemy mieli coś w okolicy połowy lutego czyli idealna data na ustalania ewentualnych dawek nawozowych. Jeśli mielibyśmy później zaoszczędzić tylko 30-40 kg N razy cena razy ha to później się okazuję że mamy część paliwa w żniwach za darmo PS. kończę robić prezentacje z moich notatek to jak ktoś chce to wiadomość na priw z mailem.
  14. ze studni, woda o następujących właściwościach: pH 7, twardość 383, wapń 109, magnez 27, Do każdego oprysku dodaję adiuwanty
  15. jest trochę w tym prawdy bo w 2016 na wiosnę po suszy rok wcześniej zredukowałem nawożenie o około 30-40 kg/N i plon był podobny do reszty w okolicy ale To że u nich było 140 kg/N mineralnego w glebie nie oznacza że my również tyle mamy, dlatego w przyszłym tygodniu jak ziemia trochę puści to pobiorę próbki z rzepaku i z pszenicy po rzepaku i zawiozę do laboratorium. "Trzeba ufać ale później mimo wszystko kontrolować". Na pewno będzie trzeba ograniczyć startową dawkę bo pszenice pomału zaczynają się robić jak trawnik oraz dać maksymalna dawkę CCC + Modus lub innego wynalazku na pierwsze kolanko w pszenicy skoro jest tyle składników. Kolejną sprawą która podpisuję się obiema rękami tzw zabieg T0 ( rozważam Topsin który fajnie działa w niskich temp. a jest w miarę tani, chyba że coś innego polecacie ?) ja praktycznie nie mam mrozów najniższa temperatura była dopiero -5 i to ledwie przez jeden dzień a tak non stop -2 C do +2C. @miwigos przydałoby się mieć przenośny tester azotu z Yary :)
  16. dokładnie, najciekawszy temat to RSM 28 do oprysków zamiast mocznika i tzw. punkt wysychania kropli przy wilgotności powietrza
  17. Wpływ jesiennego nawożenia azotem na plon nasion rzepaku ozimego. Jakoś nie zauważyłem różnicy w plonowaniu rzepaku po stosowaniu RSM a stosuję bodajże 10 lat. Przy późniejszej weryfikacji plonów wśród znajomych zawsze była czołówka lub pierwszy wynik. Przy RSM jest inne podejście do nawożenia pierwsza dawka musi iść jak tylko są warunki (brak śniegu) czyli przełom lutego i marca, często stosowałem pod koniec lutego. Druga najpóźniej 3 tydzień marca. Przy późniejszej aplikacji RSM na początku kwietnia rzepaki idą w słomę oraz koszone są na końcu żniw bo wiecznie zielone.
  18. chodziło mi głownie o to że napisałeś że RSM nie nadaję się na I dawkę
  19. @ikcomas możesz coś więcej powiedzieć na temat różnicy w stracie rzepaku w tym roku. Kolega miał tą samą odmianę ? @ansu trochę dużo 125N na raz
  20. w trakcie kwitnienia hmmmmmmmm? , nie jestem naukowcem ale wiem że jest duże ryzyko że może wyrządzić więcej szkody niż pożytku. Pamiętajmy że każda substancja w trakcie oprysków w pszenicy w czasie kwitnienia może zaburzać pylniki które później nie będą zawiązane. tak jak nie daje się dolistnie mocznika w trakcie kwitnienia inna sytuacja jest grzybówkami które można stosować. Kolejny pomysł na artykuł w farmerze: Bardzo obszerny i rozbudowany artykuł dotyczący Boru w pszenicy. - Jeśli było coś kiedyś takiego to proszę o Redakcję o podanie numeru miesięcznika. http://www.farmer.pl/produkcja-roslinna/zboza/czy-zboza-powinno-sie-dokarmiac-borem,68815.html
  21. również południe opolskie, okolice Głubczyc, Kietrz-Baborów osiągają w tej chwili średnie plony pszenicy powyżej 12 ton.
  22. tylko pamiętaj że bor jest najłatwiej wymywany z mikroelementów
  23. osobiście wolałbym więcej merytorycznych tematów typu: - wpływ uprawy bez orkowej na plon buraka czy kukurydzy w porównaniu do tradycyjnej. - RSM "na kłos" w pszenicy zamiast saletry czy też co nie którzy praktykują mocznik (sam robiłem doświadczenia z mocznikiem przez 2 lata wynik nie jednoznaczny) brak optymalnych warunków (susza) - różne bardziej szczegółowe badania dotyczące wpływu "tego czy tamtego: na plon.....Nie trzeba daleko szukać wystarczy przejechać się do Uniwersytetów Przyrodniczych w całym kraju o AKTUALNE badania które co roku robią studenci wraz z profesorami. a mniej tematów. "Trzeba dać 100 kg potasu aby uzyskać 3 tony itd", to wiemy jeśli ktoś nie odbuduję zasobności w glebie a następnie doprowadzi pH do uregulowanego odczynu może pomarzyć w ekstremalnych latach o przyzwoitych plonach