przem

Użytkownicy
  • Zawartość

    1550
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    63

Wszystko napisane przez przem

  1. Z albumu Agro

  2. Z albumu Agro

  3. Z albumu Agro

  4. Macie jakieś doświadczenia z mocznikiem w T3 pszenicy + fungi i robak ?
  5. w dwa dni 41 mm
  6. @jarki na coś konkretnego mam zwrócić uwagę ?
  7. Zaczęło padać w nocy i już 18 mm.
  8. W trakcie. Za poradą dorzuciłem jeszcze 35 gram epoksykonazolu + Adexar Plus 1,25L. Od lewej Hondia i Kilimandzaro. Zdjęcie z 7 maja. Początek liścia flagowego, aktualnie pełny a od poniedziałku będzie się kłosić.
  9. Z albumu Agro

  10. @Pałuczanin81 http://www.minrol.gov.pl/Informacje-branzowe/Wyszukiwarka-srodkow-ochrony-roslin
  11. w 3 dni całe 11 mm, trzeba się cieszyć bo ten deszcz aktualnie ratuje plon pszenicy. kilka km dalej oberwanie chmury i podtopienia a 40 km dalej grad wielkości piłek ping pongowych
  12. I do tego chociaż 40 g epoksykonazolu
  13. Całe 1,5 mm, już nie ma śladu że coś padało
  14. Aż sam nie dowierzałem że już jest liść flagowy ale faktycznie, po dzisiejszej lustracji pszenicy, wszystkie odmiany maja początek liścia flagowego (Kilimandzaro, Hondia, Sailor czy Patras) wszystkie w takiej samej fazie. dzisiaj po południu pójdzie prawdopodobnie 2/3 dawki ok. 30 kg N na kłos, bo od środy deszcze zapowiadają
  15. @lokizom trudny wybór. Ja Propulse będę stosował na koniec
  16. brak zawiązywania łuszczyn w tym roku spowodowany jest brakiem opadów, roślina redukuje potencjał plonowania zapisany w swojej genetyce. "Rzepak lubi wilgotny klimat i lepiej plonuje w rejonie nadmorskim (duża wilgotność powietrza) oraz tam, gdzie roczne opady wynoszą ponad 525 mm. Jest niewrażliwy na opady w okresie przedzimowym, poza okresem wschodów. Najwięcej opadów wymaga od fazy kwitnienia"
  17. po rzepaku i po QQ, własnie że w miarę ok przy dawce 1,25L wyjdzie coś około 160-170 brutto na T3 jak co roku pójdzie sam tebukonazol
  18. U siebie będzie Adexar Plus
  19. ile tego deszczu było? znając życie teraz pustynia a w żniwa deszcz za deszczem, oby się nie sprawdziło wszędzie pada tylko nie u mnie, dzisiaj z pogranicza Polsko-Czeskiego było widać że u sąsiadów oberwania chmury jedna za drugą<Czarno w biały dzień
  20. Przyspieszenie III dawki nie jest głupim pomysłem zwłaszcza w tym roku który już zbiera swoje żniwo pustynne. Co myślicie nad RSM na kłos wężami ? ma ktoś jakieś doświadczenie
  21. a później będzie jak w Ameryce. Pola są własnością banków, dwie osoby na gospodarstwie które robią swoimi czołgami na gąsienicach w uprawie uproszczonej na 600-800 ha, plony 4 tony pszenicy bo nie ma na ŚOR i trzeba spłacać hipoteki
  22. Co z tego że jest 150-200 ha jak to jest nie przypilnowane i praktycznie mniejszy zysk z ha. Mając taki areał to niestety świątek, piątek niedziela i trzeba pracować jak jest pogoda bo terminów agrotechnicznych się nie oszuka. Kolejna rzeczą jest to że większe gospodarstwa musza mieć nowoczesny sprzęt o większych gabarytach który ten areał obrobi na czas co wiąże się z większymi kosztami utrzymania serwis, części zamienne itp aby były sprawne kiedy są potrzebne, nie można pozwolić sobie na przestoje które powodują straty z każdą godzina plus tego większość maszyn jest branych na kredyt, więc duża cześć zysku jest oddawana bankowi.Gdzie czas dla rodziny ?? żołądki wszyscy mamy takie same i nikt więcej pierogów nie zje a na końcu tak czy siak czeka nas 2 na 1. robić od świtu do nocy 24 h siedem dni w tygodniu przez całe życie nie zobaczywszy Świata to żadna sztuka. Osobiście uważam że jedna osoba jest w stanie ogarnąć max 80-100 ha przy wyłącznie produkcji roślinnej a i tak potrzebuje zawsze kogoś do pomocy w żniwa. Lepiej mniej a dokładnie przypilnowane.
  23. Na kolejny fungicyd za wcześnie, żeby chociaż było około 21 dni odstępu
  24. @ikcomas po 770 brutto, zakup w sierpniu
  25. Wapno na ściernisko rzepaczane i kukurydziane na rozkład resztek pożniwnych, (wapno idzie praktycznie co drugi rok) dodatkowy plus nie stosuje wtedy nawozów NPK pod pszenicę zawsze jakieś oszczędności. Średnia pszenicy z 2017 wyszła 8,64(wszystko sprzedane). Jak rok będzie nie sprzyjający to 200K nie pomoże, mój osobisty rekord to 4,8 a wtedy to dawałem max max 250 Polifoski 6. Jeśli jest potas i fosfor w górnych granicach to nie ma sensu się pchać w dodatkowe koszty. Choć w tym roku miałem rzucić dodatkowe 40 kg K na wiosnę ale zrezygnowałem. Tak jak wcześniej pisałem na forum. Każdego roku jest pewna granica plonowania roślin której nie przeskoczymy i na to nie mamy i nie będziemy mieć wpływu nawet z cudownymi wynalazki nic Nam nowego nie urośnie. Osobiście jestem wśród rodziny czy swoich znajomych w czołówce, ktoś będzie miał 4 ton rzepaku ja 3,8 (to jest taka tolerancja błędu że nie można ją rzucać do jednego worka i porównywać 1 do 1. różne pola czasami średnia opadów w innej wiosce jest inna i to sporo co w moim mikroregionie zdarza się co roku, różnica opadów 7 km dalej może wynosić 50 mm albo i więcej a to wszystko jest spowodowane cyrkulacja prądów powietrznych które rozchodzą się nad moją okolicą na prawo i lewo, ukształtowanie terenu niestety robi swoje, a to tylko 210-220 m n.p.m.) Ja osobiście jestem zadowolony że w danym roku mogłem osiągnąć na swój region max wszystkiego. Nie można marudzić i płakać nad sobą bo inni czasami maja gorzej