-
Zawartość
1563 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
63
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez przem
-
Aż sam nie dowierzałem że już jest liść flagowy ale faktycznie, po dzisiejszej lustracji pszenicy, wszystkie odmiany maja początek liścia flagowego (Kilimandzaro, Hondia, Sailor czy Patras) wszystkie w takiej samej fazie. dzisiaj po południu pójdzie prawdopodobnie 2/3 dawki ok. 30 kg N na kłos, bo od środy deszcze zapowiadają
-
@lokizom trudny wybór. Ja Propulse będę stosował na koniec
-
brak zawiązywania łuszczyn w tym roku spowodowany jest brakiem opadów, roślina redukuje potencjał plonowania zapisany w swojej genetyce. "Rzepak lubi wilgotny klimat i lepiej plonuje w rejonie nadmorskim (duża wilgotność powietrza) oraz tam, gdzie roczne opady wynoszą ponad 525 mm. Jest niewrażliwy na opady w okresie przedzimowym, poza okresem wschodów. Najwięcej opadów wymaga od fazy kwitnienia"
-
po rzepaku i po QQ, własnie że w miarę ok przy dawce 1,25L wyjdzie coś około 160-170 brutto na T3 jak co roku pójdzie sam tebukonazol
-
U siebie będzie Adexar Plus
-
ile tego deszczu było? znając życie teraz pustynia a w żniwa deszcz za deszczem, oby się nie sprawdziło wszędzie pada tylko nie u mnie, dzisiaj z pogranicza Polsko-Czeskiego było widać że u sąsiadów oberwania chmury jedna za drugą<Czarno w biały dzień
-
Przyspieszenie III dawki nie jest głupim pomysłem zwłaszcza w tym roku który już zbiera swoje żniwo pustynne. Co myślicie nad RSM na kłos wężami ? ma ktoś jakieś doświadczenie
-
a później będzie jak w Ameryce. Pola są własnością banków, dwie osoby na gospodarstwie które robią swoimi czołgami na gąsienicach w uprawie uproszczonej na 600-800 ha, plony 4 tony pszenicy bo nie ma na ŚOR i trzeba spłacać hipoteki
-
Co z tego że jest 150-200 ha jak to jest nie przypilnowane i praktycznie mniejszy zysk z ha. Mając taki areał to niestety świątek, piątek niedziela i trzeba pracować jak jest pogoda bo terminów agrotechnicznych się nie oszuka. Kolejna rzeczą jest to że większe gospodarstwa musza mieć nowoczesny sprzęt o większych gabarytach który ten areał obrobi na czas co wiąże się z większymi kosztami utrzymania serwis, części zamienne itp aby były sprawne kiedy są potrzebne, nie można pozwolić sobie na przestoje które powodują straty z każdą godzina plus tego większość maszyn jest branych na kredyt, więc duża cześć zysku jest oddawana bankowi.Gdzie czas dla rodziny ?? żołądki wszyscy mamy takie same i nikt więcej pierogów nie zje a na końcu tak czy siak czeka nas 2 na 1. robić od świtu do nocy 24 h siedem dni w tygodniu przez całe życie nie zobaczywszy Świata to żadna sztuka. Osobiście uważam że jedna osoba jest w stanie ogarnąć max 80-100 ha przy wyłącznie produkcji roślinnej a i tak potrzebuje zawsze kogoś do pomocy w żniwa. Lepiej mniej a dokładnie przypilnowane.
-
Na kolejny fungicyd za wcześnie, żeby chociaż było około 21 dni odstępu
-
@ikcomas po 770 brutto, zakup w sierpniu
-
Wapno na ściernisko rzepaczane i kukurydziane na rozkład resztek pożniwnych, (wapno idzie praktycznie co drugi rok) dodatkowy plus nie stosuje wtedy nawozów NPK pod pszenicę zawsze jakieś oszczędności. Średnia pszenicy z 2017 wyszła 8,64(wszystko sprzedane). Jak rok będzie nie sprzyjający to 200K nie pomoże, mój osobisty rekord to 4,8 a wtedy to dawałem max max 250 Polifoski 6. Jeśli jest potas i fosfor w górnych granicach to nie ma sensu się pchać w dodatkowe koszty. Choć w tym roku miałem rzucić dodatkowe 40 kg K na wiosnę ale zrezygnowałem. Tak jak wcześniej pisałem na forum. Każdego roku jest pewna granica plonowania roślin której nie przeskoczymy i na to nie mamy i nie będziemy mieć wpływu nawet z cudownymi wynalazki nic Nam nowego nie urośnie. Osobiście jestem wśród rodziny czy swoich znajomych w czołówce, ktoś będzie miał 4 ton rzepaku ja 3,8 (to jest taka tolerancja błędu że nie można ją rzucać do jednego worka i porównywać 1 do 1. różne pola czasami średnia opadów w innej wiosce jest inna i to sporo co w moim mikroregionie zdarza się co roku, różnica opadów 7 km dalej może wynosić 50 mm albo i więcej a to wszystko jest spowodowane cyrkulacja prądów powietrznych które rozchodzą się nad moją okolicą na prawo i lewo, ukształtowanie terenu niestety robi swoje, a to tylko 210-220 m n.p.m.) Ja osobiście jestem zadowolony że w danym roku mogłem osiągnąć na swój region max wszystkiego. Nie można marudzić i płakać nad sobą bo inni czasami maja gorzej
-
Pardon me. Nasiona 189 zł/ha, Skracałem już jest policzone (Toprex), Ubezpieczenia od gradu jeszcze nie wykupywałem więc nie wiem jaka cena, Polifoska 6 dokładnie wyszło pod korzeń 317 kg, wapna pod rzepak nie daje, zawsze pod przedplon aby nie zakłócać pobierania fosforu przez rośliny. Podatek niby każdy ma taki sam ale zawsze inne ha przeliczeniowe, więc sprawa indywidualna. Owszem paliwo około 300-400 zł. U mnie raczej 3 tys z niewielka tolerancja +/-
-
@jarki wg Książek tetrakonazol ma tylko gorsze zwalczanie Suchej Zgnilizny Kapustnych od tebukonazolu, reszta chorób na takim samym poziomie
-
Bardzo proszę, ceny brutto na ha Bactim Słoma 61, Polifoska 448, Salmag 65, Chwasty 215, Siarczan 25, Kizeryt 178, RSM 466, Toprex 192, Topisn 80, Propulse 168, Inazuma 90, Mospilan 53, Bor 28, Cynk 13,3 Na robaka 46 2128 zł/ha+paliwo
-
@miwigos Toprex który poszedł 5 kwietnia raczej już nie działa, teraz Topsin a około 15 maja Propulse, Trzeba się uczyć na swoich błędach(nie wiadomo jaka będzie pogoda w czerwcu) i najwidoczniej musimy pryskać na wiosnę rzepak 3 razy aby coś zbierać. Nawet jak będę miał zwyżkę tylko 100 kg/ha to pokryję już koszty. Jak rzepak będzie kwitł "miesiąc" to choroby grzybowe wejdą przez pąk do późniejszej łuszczyny, zbyt wczesne albo zbyt późne wjechanie z opryskiem nie zabezpieczy w pełni potencjału rzepaku. I to nie jest jakiś mój wymysł znajomy dwa lata temu opryskał rzepak zbyt wcześnie na płatka i miał plon ledwo 2,9 a inni około 3,5. @jarki nigdy tetrakonazu nie stosowałem
-
wczoraj całe 10 mm, pierwszy prawdziwy deszcz w końcu wszystko odżyło
-
ja na jutro planuje Topsin M w dawce 1,4L oraz deltametrynę na robaka
-
@jarki naraz, razem z T1 na liść flagowy z T2 pójdzie dodatkowo 20-30 gram boru
-
zawsze łączyłem T1 ze skracaniem i nigdy nic się nie działo
-
Dr Szczepaniak również o borze wspominał w tym roku w zimie co tylko potwierdziło tezę "tabelki" to będzie drugi rok co stosuję ale w tamtym dawałem tylko 20 g a w tym to co "eksperci"
-
ja patrze na "mlecza" wtedy jest idealny termin, u mnie wypada zawsze w okolicach 15 kwietnia ale mam znajomego co sieje w pierwszym tygodniu kwietnia. On QQ a inni buraki
-
@lokizom ja bym jechał, zrób chociaż 1/3 albo połowę, pamiętaj że są jeszcze objawy utajone, które również zabierają plon
-
@jarki QQ dzieli się na dwa typy o ziarnie: FLINT - można ja siać wcześniej, potrzebuję temp. gleby około 5 stopni, ale za to na jesieni wolniej oddaje wodę z kolby, DENT- temp. ok 8 stopni, na końcu wegetacji szybko oddaje wodę, znam przypadek jak dent w ciągu dwóch dni oddał 4,5% wilgoci, większy potencjał plonowania Kolba typu; FIX - cały swój potencjał wzrostu maja zakodowany w genach, w warunkach niekorzystnych nie dostosowują się do otoczenia i reagują spadkiem plonu FLEX - dostosowują się natomiast do warunków glebo-powietrznych, wykorzystują cały swój potencjał, a w stresie czy np. słabej obsady, pozostałe rośliny bardzo szybko wykorzystują dodatkową przestrzeń, wodę itp i budują znacznie większą kolbę
-
pod koniec stycznia podpisałem na polowe zbiorów po 440 netto, teraz oferują 430 u konkurencji