przem

Użytkownicy
  • Zawartość

    1550
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    63

Wszystko napisane przez przem

  1. okolica: pszenica 625-650, rzepak 1530,QQ 430-600 młyn pszenica 680
  2. u mnie również może do marca nie padać ale z tą temperaturą to .cuda na kiju.
  3. Plony takie sobie jak na mój region: rzepak 3480 kg/ha, QQ 12,5 T, pszenica jeszcze nie policzona- dopiero 1/3 sprzedane ( ale w granicach 8-8,5 średnia powinna wyjść), soja 3T Doświadczenie w Technologii z mocznikiem w pszenicy "na kłos" zamiast saletry na dwóch odmianach nie jednoznaczna. 50 kg N stosowane w tym samym czasie (początek liścia flagowego. Białko pszenicy X z mocznikiem 13,1% a z saletra 12,8%, druga odmiana pszenicy Y białko z mocznikiem 11,6% a normalnie z saletra 12,4%. W soi również doświadczenie z azotem. Sukces w 2017 wyprowadzenie tragicznej pszenicy ze stresu herbicydowego do przyzwoitego poziomu. Przyłączenie niewielkiej działki do pola. Plany w 2018: wykopanie nowego rowu melioracyjnego, rozliczenie się z modernizacji oraz przyszykowanie się do następnego naboru, przejście na VAT.
  4. +12 C i od 1,5 miesiąca bez większego deszczu (opad średnio na tydzień 1-2 mm) ........masakra
  5. @Pałuczanin81w 2016 roku przyczyna wymarznięć był nagły spadek temperatury praktycznie z dnia na dzień z około +8 do -15 oraz brak wcześniejszego hartowania roślinek
  6. "Bardzo dobre plony w 2014 r. i częściowo jeszcze w 2015 r. zawdzięczano temu, że w poprzednich latach gleby głęboko przemarzły i się rozluźniły. Pożyteczne organizmy glebowe wniknęły w głąb i przyczyniły się do uruchomienia składników pokarmowych w podglebiu. W rozluźnionej glebie rośliny wytworzyły długie korzenie. Dzięki temu pobierały wodę i składniki pokarmowe z głębszych warstw profilu glebowego. Profity z tego tytułu w minionym sezonie wegetacyjnym definitywnie się zakończyły. Na ten istotny czynnik plonotwórczy bardzo rzadko ktokolwiek zwraca uwagę." dr Władysław Kościelniak http://www.nowoczesnauprawa.pl/index.php?content=2531
  7. zawsze po mroźnych zimach, gdy gleba zamarza na 40 cm i więcej plony są zawsze większe (nawet w 2 roku) przez łatwiejszy dostęp korzeni do głębszych warstw
  8. OSN

    Drodzy koledzy a wiedzieliście że w tym roku można było lać gnojowice czy obornik w styczniu czy lutym. Nikt nie zdarzył podpisać na czas rozporządzenia. Zauważcie że w tym roku nikt nie miał kontroli na OSN itp Informacja pewna przekazana od dr. Witolda Szczepaniaka podczas szkolenia rolniczego.
  9. ale to i tak niebo a ziemia w porównaniu z 13 października tak od razy widać korzeń inny oraz przebarwienia, szkody około 10-15 %
  10. szyjka korzeniowa od 8 do 18 mm, 3 zabiegi z borem łącznie 330 gram + 80 g cynku
  11. Wypraszam sobie. To moja wina że non stop pada i jedno wielkie bagno.....yhym Każdy z Nas jest w innym regionie Polski i gospodarzy w swoich warunkach za które się wypowiadam. Proszę przeczytać kilka postów wcześniej dlaczego to napisałem, nie mam zamiaru po raz kolejny stracić 1/3 plonu, bo sąsiad nie potrafi gospodarzyć. 15-20 lat temu jak nie było odpowiednich odmian to kukurydzę kosiło się dopiero po pierwszych przymrozkach. A jeśli chodzi o tych co nie zdarzyli wykosić przez pogodę <Wielkie wyrazy współczucia> to ale naprawdę jak tylko się da wjechać będą wszystko robić aby zebrać, zaorać itp przygotować ziemie pod następna uprawę czy to jarkę czy coś innego. Ale niestety w tym przypadku tak nie będzie: skoszona QQ, zostawiona ściernia do maja, siew nowozu, talerzówka, siew QQ i tak od 10 lat. To jak człowiek ma się nie wkurzać ?
  12. czy jest możliwość zgłoszenia "sąsiada" np. do ARiMR za zostawienie ścierni QQ do tej pory? Badyle po 40 cm, istna uczta dla omacnicy....brak słów
  13. bardzo dobrze !! artykuły chociaż są na bieżąco z Ważnymi tematami :) u siebie na wiosce buraki jeszcze nie ruszone a termin był na 20 listopada i najlepsze jest to że ponoć będą kopane jedne z ostatnich w kampanii
  14. mój płodozmian od 2012 rzepak -pszenica-kukurydza-pszenica-rzepak +plus od 3 lat obok kukurydzy soja wcześniej 2 lata pszenica i rzepak tak jak mówisz Polifoskę sypie co drugi rok
  15. @lokizom tylko gdzie tu ekonomia? chociaż z jednym się zgodzę na północy macie większą cenę przez bliskość portów, więc podobny zysk z ha. Również jak Ty po rzepaku i QQ nie stosowałem żadnych nawozów NPK pod pszenice a to wszystko przez: -dostępność nawozów mineralnych z Polifosek itd itd w 2 i 3 roku od zastosowania cytat "Fosfor dostarczony w nawozach mineralnych w pierwszym roku po zastosowaniu pobierany jest przez rośliny tylko w 20‑30%, z kolei z nawozów organicznych i naturalnych w 15‑25%, reszta przechodzi w formy trudno dostępne." I "Rośliny nie pobierają całej puli składników z zastosowanych nawozów mineralnych. Jednocześnie stopień wykorzystania poszczególnych pierwiastków jest różny. W przypadku azotu będzie to 50 proc., fosforu - 35 proc., a potasu - 60 proc" zawartości składników pokarmowych w słomie które przy wyższych zawartościach w glebie w zupełności pokryją zapotrzebowanie pszenicy Ale w tym roku zmieniam trochę nawożenie a to wszystko przez bardzo ciekawa informacje która dowiedziałem się przypadkiem polega ona na tym aby wczesna wiosna rozsiać dodatkowo na rzepak 60-70 kg Potasu i na pszenice jak sam napisałeś 30-40 kg, 3 różne osoby które spotkałem od września mówią mi że mają zwyżkę plonów po zastosowaniu na wiosnę potasu.
  16. @Pałuczanin81 tak, Dzięki @jarki za udowodnienie o co w tym wszystkim chodzi. Odkrycie Ameryki ;))
  17. Krotko i na temat. Policz sobie ile kosztują składniki pokarmowe w poszczególnych nawozach. Np. Koszt 1kg N w saletrze kosztuje 3,14 zł a koszt 1 kg N w moczniku 2,74 zł. RÓŻNICA 40groszy
  18. Np. zmiana nawozu, zastosowanie w innym terminie, można by wymieniać w nieskończoność....
  19. @Pałuczanin81 to się nie dodaje, np po kwitnieniu rzepak nie pobierania już potasu itd @Raps a co ma piernik do wiatraka ?? owszem tabelka z ich strony ale skoro jest merytoryczna i pomoże innym w uzyskaniu choć zwyżki plonu o 100kg/ha to warto ją tutaj dodać