ansu

Użytkownicy
  • Zawartość

    2627
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    179

Posty napisane przez ansu


  1. Koni jak koni zawsze można bieg niżej a mam 54, ale masa /uciąg .Toto ciągną Same Antares II 130KM na kołach 600r38. Na uwrociach trochę był problem, ale dało radę, jak wcisnąłem sprzęgło to ciągnik robił się 10cm wyższy . Mam przedni TUZ zawsze 2t można dołożyć. Prędkość 5,5km/h z radaru. Silnik spoko bez problemu jak się kopie to nawet obroty nie spadną. Dużą różnicę robi kształt łapy testowałem z 5 rodzajów /rodzai by było lekko i bez wyciągania ziemi z głębokości. Przy prędkości powyżej 6km/h robiły się rowy. Myślę, że każdy 6 cylindrów z przednim napędem dał by radę... Tylko trzeba wcześnie pole zbadać głęboszem.


  2. Właśnie na tej glinie całą wiosnę i lato płaczę, że rzadkie nierówne kiepskie, chwasty do czerwca wschodzą, ale przy odbiorze micha się cieszy. Nawet podczas kopania widać, że zbiornik na glinie zapełnia się szybciej. Mniej ciekawe jest kopanie jak ciągle pada deszcz  to tylko do południa po przymrozku bo jak puszcza to koniec, a jak zamarznie to koniec na cacy.


  3. Kiedyś była odmiana Tonacja rekordów nie biła, ale co rok jak przypilnwać mączniaka plon był zacny. Nawet w 2012 gdzie u nas wiele przesiewano Tonacja została.

    Karzdy ma inne warunki i wymagania i odmiana powinna być dostosowana do indywidualnych wymagań, a nie bo szwagier słyszał że mówią że u kogoś ta w drugim końcu kraju..


  4. 2 godziny temu, jasiu69 napisał:

    a co powiecie o hondi? piszą, że już ponad 200tysięcy ha jest nią obsiane w Polsce?

     

    Ma potencjał w mokrym roku późne żniwa to pokaże co potrafi  ale lubi wylegać. Grube ziarno. Siać mniej jak zalecane i raczej wcześniej, chociaż w tym roku z późnego siewu powschodziła mi w lutym. Zdrowa pilnować septoriozy liści. 


  5. Jeśli pole jest nie orane i mniej intensywnie uprawiane to inaczej ta glina wygląda. Taka uprawa na mokro psuje na kilka lat. Taki siew z uprawą pasową wydaje mi się bardziej możliwy i mniej inwazyjny jak orka i doprawienie. Jeszcze nie wiem ja to jest w innych warunkach, jest to pierwsze takie moje doświadczenie. Rzepak ma krótki okres na siew i może i ciężko czasem czekać ale może czasem trzeba zrezygnować.

    Mam dwie działki z gliną ta druga jest łatwiejsza bo z wapiennymi kamykami i jak schnie to się rozsypuje. Ta teraz jak było orane na zimę to mróz czasem nie dawał rady do wiosny.

     

    Daje radę na glinie

    large_z20.jpg.cf2b7e7640e445ef035dd6efd2022153.jpg


  6. Tylko do takiej kultury gliny trzeba dojść i przestrzegając pewnych zasad. W ubiegłym roku na tym gliniastym polu gdzie teraz posiałem rzepak swoim sprzętem ST były rekordowe buraki pod które nie było orane tylko po żniwach 2x płytka uprawa, poplon i wiosną płytka uprawa, siew. Jeszcze wcześniej lat temu był głębosz na sucho >40cm.


  7. Nie głeboszuje się gdy jest mokro nie tylko gliny bo to więcej szkdy jak pożytku. Takie rabunkowe podejście do ronictwa bo tanie bo terminy bo zysk prowadzi do degradacji i problemów. To nie technologia uprawy jest zła jaka by nie była tylko sposób jej prowadzenia, jaskrawy przykład to głęboszowanie gliny na mokro.


  8. Jeśli uprawiane orane od zawsze było do 20cm i ktoś zrobi siew uprawe  ST na 30cm lub głębiej to to ciężko ciągnąć i kiepsko wyjdzie z plonem. Jak pierwszy raz użyłem głębosza gdy jeszcze orałem to w pierwszym roku efekt był negatywny. Moim zdaniem ziemia musi się zaadaptować do innych warunków czasem jest przejściowy spadek plonu.

    Teraz mam zagatkę: Po buraku była głęboka uprawa bez mieszania i siew pszenicy potem uprawa na 15cm i siew rzepaku. Co zrobić teraz uprawa na max 5cm i siew pszenicy, czy ryć na głęboko?


  9. Mam małe gospodarstwo wyłącznie orałem do 2006r. Jestem leniwy i takie oranie doprawianie całe życie jest nudne lubię bardziej różnorodne zajęcia. W większości moje sksperymenty to częściowa porażka.

    Właśnie " sukces cieszy porażka uczy" .. a człowiek całe życie głupi.

    2 osoby lubią to