U mnie też, chociaż bardziej to widać w pszenżycie. Białe plamy zaczęły się pokazywać jakieś dwa tygodnie temu, wtedy jeszcze takie dosłownie 2x3m. Teraz to są place 1-2 arów. Liście blade i zwinięte w rurki. Dolne liście już zaschły. Żyto trzyma się trochę lepiej, ale wyraźnie widać, gdzie jest piach, a gdzie lepszy piach. Za to zauważyłem jedno, może to przypadek, ale jeśli tak, to bardzo dziwny. Jak lałem na żyto rsm, coś mnie podkusiło zrobić próbę z saletrą. Zostawiłem jeden przejazd suchy, potem specjalnie pojechałem po saletrę, założyłem rozsiewacz i przejechałem tą ścieżkę w życie dając 15kg azotu więcej, niż na resztę poszło w rsm, niech ma. Ojciec teraz cały czas łazi i gada, że chyba zabrakło mi "tego oprysku" na jeden przejazd, bo nie rośnie. No i wysokość niby ta sama, ale mocno blade i przede wszystkim tylko 2-3 źdźbła z rośliny, gdzie na reszcie pola 4-5 to norma. Więc może przypadek, a może jednak u mnie coś ta forma azotu jednak daje... Mieszanka wolno szła przez skorupę, ale dostaje trzeci liść. Za to te po sąsiedzku wybiegły dawno temu i teraz w tym wietrze żal na nie patrzeć. Z łubinem gorzej. Jak nie popada, to będę miał problem.