sapek2
Użytkownicy-
Zawartość
757 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
51
Wszystko napisane przez sapek2
-
W tamtym roku na N1 kupiłem ten mocznik z inhibitorem bo taniej wychodziło. I nie wiem czy to kwestia temperatury czy samego mocznika, ale dopiero saletra w N2 coś pomogła. Inna kwestia że na N1 mocznik to ogólnie słaby pomysł.
-
Nie no Serbowie są bardzo dobrzy. Ogólnie jak popatrzymy to wiele słowiańskich narodów dobrze gra w siatkówkę. Polska, Serbia, Słowenia, Rosja a kiedyś też Bułgaria. Chociaż te dwa ostatnie to tak do końca słowiańskie nie są chyba :). Cieszy fakt, że w siatkówce polskiej jest wszystko poukładane i mądrze prowadzone. W przeciwieństwie do piłki nożnej gdzie od każdego kolejnego trenera się oczekuje czynienia cudów. Już nie wspomnę o polityce.
-
A co da Serbom że będzie ich Grbić trenował. Oni mają dobrych zawodników, ale do Polski, Brazyli, USA czy Włochów to im brakuje. A co do skoków to chyba syndrom Finlandii nas czeka. Kiedyś Finowie mieli Ahonena, Hautamekiego, Jusilainena. Jedna z najlepszych ekip. A później jak się skończyło to pokolenie to próżno było szukać Fina w finałowej trzydziestce. Teraz to tylko siatkówkę śledzę. Ostatnio Kurek w lidze japońskiej w 3 setach, 35 pkt zdobył. Aż nie mogłem uwierzyć :)
-
Ciekawe dane. Konfederacja jedyna w całości głosowała przeciw, do tego warto dodać, że jako jedyna poruszyła swego czasu sprawę Leppera. Czy był to tylko czysty populizm. Nie wiem, być może. Jeśli dać wiarę sondażom to obecnie Konfederacja balansuje na granicy progu wyborczego. Nie za bardzo wierzę, że coś się zmieni w Polsce na lepsze.
-
Wymiana silnika w ciągniku Fendt 936 drugie tyle zapłaci za pozostałe części i koszty [Korbanek] (youtube.com) lubię te filmy z Korbanka, mnie taki ciągnik nie grozi ani taki areał na którym bym mógł poszaleć...już tak odchodząc od polityki, jakieś Wasze spostrzeżenia co do tego materiału. bo ja to jestem laikiem w ocenie tego typu.
-
No znam takiego co pod koniec października siał lejkiem jakieś zboże i zabronował. Chyba na tą normę właśnie. Tylko że moim zdaniem takie coś to ma już niewiele wspólnego z rolnictwem. Ale może to ja do tego świata nie pasuję.
-
Bo właśnie różnie to różne źródła podają na temat gaec6. Niby na portalu coś było, że to jednak nie będzie egzekwowane w tym roku. Ze znajomym rozmawialiśmy to z kolei coś tam przebąkiwał że z agencji kontrolują to. Ja pod to co mam jare czyli owies, soja i warzywa to normalnie zaorałem. Pod okrywą mam to co jest pszenica, trochę jęczmienia i wieloletnie czyli maliny i truskawki. Z drugiej strony jak np. ktoś posadził truskawki w październiku (np. ja) to to jest żadna okrywa przecież. Ale do gaec 6 się chyba zalicza. Ta norma to jest jeden wielki paradoks.
-
Co z tym gaec6 w końcu? Ktoś to sprawdza?
-
Czyli u @ansu 7 stopni chłodniej niż u mnie. Taka różnica na przestrzeni ok 30 km
-
-17,5 mierzone 2,5 metra nad ziemią.
-
Jest ten ozimy owies w końcu? Widział to ktoś z was na polu u rolnika? Na jesieni jedno ogłoszenie w lubelskiem widziałem, ale coś gość dużo chciał za ten owies i dosyć daleko ode mnie.
-
Jeśli chodzi o rolnictwo to wiadomo jaki był. Zawsze warto wyciągać wnioski z porażek ogólnie. I uczyć się pokory. Wiem że w moich ustach to brzmi może dziwnie, ale czasami jakieś wnioski staram się wyciągnąć z tego co mnie spotyka w życiu. Warto poznawać samego siebie. Trudne lekcje najwięcej nam dają. Pójście na łatwiznę prędzej czy później się na nas odbije. To takie spostrzeżenia nie tylko z tego roku, ale ogólnie z mojego już niestety 35 letniego życia. Powiedzenie mówi, gdyby młodość wiedziała, a starość mogła. Gdybym teraz miał ten rozum co za 20 lat. Niestety swoje trzeba "odsiedzieć" na tym świecie, żeby się czegoś nauczyć. Wybaczcie tą mało błyskotliwą, oczywistą wręcz dygresję, ale musiałem przelać myśli na papier, tzn ekran...
-
A jeszcze półtora roku temu generałowie i eksperci porównywali rosyjską armię do bagietki, którą Ukraińcy zjedzą w całości. I jak tu ekspertom wierzyć?
-
Jak zwykle medal ma dwie strony. Cytowany tu Czartoryski był między innymi ministrem spraw zagranicznych Rosji...
-
Forum się robi bardziej polityczne niż rolnicze. Nie było u was przy świątecznym stole kłótni czy już nie daj Boże rękoczynów na tym tle? Bo ja to już coraz bardziej obojętny na to jestem. Lepiej się czuję jak się nie denerwuję.
-
Jakubus siany 20 września. Zdjęcie z dziś. Przyjarałem go na jesieni mieszanką prosulfokarb+DFF+ pół dawki chlorotoluronu. Z fungicydu zrezygnowałem zresztą nawet nie za bardzo były warunki bo padało ciągle ledwo te herbicydy podałem. Pierwszy raz posiałem ozimy w tym roku tak na spontanie bo miało być pszenżyto... Co będzie
-
-
Nie wiem ile wieszczowie mieli kochanek, ani ile dzieci (tego to pewnie sami nie wiedzieli)... Podobno Maria Curie też była kochliwa...
-
@Pałuczanin1981 jak kolejny wieszcz...nawet czasy jak w XIX wieku...
-
Tu u nas to już ze 4 lata ostatnie to były ze sporymi opadami i kradzionymi żniwami. Chociaż jakieś okresy bez opadów gdy się już suchawo robiło były, ale to nie trwało długo... Teraz to woda stoi miejscami na polach ...
-
Cóż, nie od dziś wiadomo, że Niemiec z Rosjaninem by sobie chętnie podali dłonie gdzieś na linii Wisły. Polska jest zbyt słaba by zainteresować sobą którąkolwiek ze stron i być dla niej równorzędnym partnerem. A dlaczego jest słaba? To już temat rzeka...
-
@miwigosczytam książki...i Farmera jak mi go poczta przyśle łaskawie bo grudniowego do tej pory nie dostałem. Chyba zaginął. A z braku Netfliksa ostatnio ubolewałem bo ten serial "1670" wygląda ciekawie. Poza tym cały czas coś jest a to przy kurach, a to przy cięciu drewna...
